Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Boogie

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    647
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Boogie

  1. a ja bym chciał ExII z ceramicznym czarnym bezelem, był kiedyś taki przeciek i okazał się pudło, Ba, taki bezel bym kupił aftermarketowy, gdyby ktoś je robił...
  2. zażądaj od serwisu oklejenia zegarka taką żółto- złotą taśmą, mają ją właśnie do zabezpieczenia zegarka przy robotach. Ja taki temat już przerabiałem, pisałem kiedyś o nim tutaj, I zrób zdjęcia przed oddaniem, nie daj się zbyć, z jakimś elementem wyposażenia serwisu w kadrze, ewentualnie wyślij fotki z przyjęcia na maila serwisu. Trzeba wymagac jakości i rozliczać z niej, to są zegarki wartości samochodu, więc jeśli nie tutaj, to gdzie ta jakość ma być ???????
  3. Boogie

    Rolex GMT-2 Batman 126710BLNR

    Niestety rezerwujący nie dowieźli tematu do końca. Tak że zapraszam ponownie.
  4. Mam na sprzedaż z mojej kolekcji Batmana z 2021, polska dystrybucja. Stan bdb (9/10), mikrosryski, klamra idealnie czysta. Bransoleta kompletna, wszystkie ogniwa na miejscu. Gwarancja do 2026 roku. Pełny zestaw, pudełka, gwarancja, broszury, przywieszki. Oczywiście jest możliwość pełnej weryfikacji u zegarmistrza oryginalności zegarka. Możliwe negocjacje. Dodatkowe informacje 504 75 70 24 Cena 77kpln
  5. ale wiesz, że ten filmik jest starszy niż węgiel, i był na tym forum kilkanaście razy przynajmniej... Zdaje się, świeżo tu sie zjawiłeś
  6. AppleWatch nie jest alternatywą dla zegarka ! Nie kupują go ludzie, którzy chcą/potrzebują mieć zegarek mechaniczny, ba! nawet kwarcowy. Oni mają w kieszeni telefon, na nim sprawdzają czas i wszystko inne. Kupując AW kupują nowy, inny gadżet, który nie ma prawie nic wspólnego z zegarkiem, poza miejscem noszenia... Oni nigdy wcześniej nie rozważaliby zakupu jakiegokolwiek zegarka, kupując smartwatcha kupili rozwiniecie funkcjonalności smartfona. Trzeba to zrozumieć, że smartwatch w żaden sposób nie zagraża porządnym, porządniejszym zegarkom. Oczywiście, w obszarze zegarków za 300-500 Euro kwarcowych może tak, ale my tu piszemy o zegarkach luksusowych, według mnie od Tudora wzwyż. Producenci budżetowych mechaników/kwarców do 2000-3000pln rzeczywiście mogą wejść w zwarcie ze smartwatchami, chociaż uważam, że to będzie na zasadzie rykoszetu pt. "kasa poszła na Applea, wiec na razie nie kupuje tego fajnego pomarańczowego solar Citizena co miał go mistrz Europy w enduro"
  7. Hayek zrobil dwie rzeczy - kwarc umiejescowił w Szwajcarii, ale nie przez walke z Japonią na "poważne" czasomierze, tylko robiąc kolorowe tanie kwarc zegarki dla młodzieży. Druga rzecz, o której napisałem, zegarki mechaniczne wyniósł z obszaru użytkowego, miały być od tej pory zachcianką, luksusem etc. Wszystko w ramach jednej grupy kapitałowej. Wybacz, ale cytujesz bzdury fanów AW i ich rewolucyjnych wynurzeń.... Smartwatche niczego nie przejmują, bo to jest zupełnie inny produkt, często w cenie paska dla porządniejszego zegarka, Jak smartwatch ma odwieźć klienta od zakupu zegarka za 20-30-40 kpln ???? Tak jak napisałem, to są kulawe "odkrywcze" historie fanboystwa, które nie ma pojęcia o zegarkach mechanicznych. Rynek może zacząć sie kurczyć, jeśli nastąpi zapaść gospodarcza kalibru wojny światowej, lub narodzą się nowe pokolenia, których kulturowość będzie gdzieś zupełnie gdzie indziej, porzucą luksus, wyjątkowość itp.
  8. Hayek zrobił coś (nie czytałem w Polskiej prasie nigdy właściwego opisu tego co on zrobil) co było przesunieciem przedmiotu użytkowego w inny obszar. Przed kwarcami zegarek był totalnie użytkowy, żeby znac gdzine, trzeba było miec zegarek. Radio stało w domu, nie było taniej elektroniki na ulicach pokazującej czas, telefonów etc Kwarc zajął ten obszar, Hayek z tym nie walczył, wymyślił zegarek troche na nowo (powrót do XVIII-XIX wieku?) - miał byc droższy, osobisty, specjalny. Oczywiście sa tańsze brandy, ale je ciągnie właśnie instytucja tej nowo narodzonej "wartości" zegarka, jako czegoś osobistego, wyjątkowego. Klienci teraz też oczekują w mechanikach innowacji, niekoniecznie może rewoliucji designu, chca mieć za co płacić Z tymi butami, to tylko próba pokazania, żeby nie myśleć sztampą z ksiązęk, popyt, podać - nic osobistego. To też troche taki mój żal osobisty do świata, bo Polacy dalej nie są w stanie nie sprzedawać tylko niską ceną.... Decyzja o sprzedawaniu tylko lojalnym klientom jest powszechna w całej branży... spróbuj cos kupić w Patku... Właśnie z tego powodu rok temu z Polski zniknął VC, ALS, AP... mają byc butiki dedykowane, osobne, nie w centrum handlowym. To część planu. Ten trend jest globalny - sprzedaż tylko stałym, lokalnym klientom, którzy będą stale generowac sprzedaź, nie turystom. Rolex nie ma problemu - piszesz o jego zaadresowaniu.... Młodzi ? którzy ? Mamy wzrost populacji 40+. Przez kolejne 30 lat będzie poteżny rezerwuar podstarzałych ludzi, którzy ochoczo wydadzą kasę na symbole-monumenty, bezpieczne przystanie... Azja ? Ona aspiruje do Europy, chce epatować luksusem, korzystać z tych klejnotów starego świata. Według mnie, zasób klientów jest i będzie, Przy okazji pamietajmy, że zegarek w cenie samochodu, to jest jednak coś, co nie sprzeda się masowo nigdy w krajach rozwijających się...
  9. Uniwersytet, czyli akademicki elementarz i podstawy Cena, popyt, podaż, krzywa produktu itp. W tym jednak sęk, że to jest działka zupełnie inna, produktu luksusowego (!!!) gdzie nie działają mechanizmy z uniwerku, gdzie klient się prosi o możliwość wydania pieniedzy, gdzie czeka, gdzie jest selekcjonowany. Rolex jest dziś nr 1, ich celem jest primo być dalej nr1, secundo działając dziś, być pewnym, że to co robią dziś, nie doprowadzi do erozji brandu za lat 10. Erozja ma miejsce tylko raz, drogi w drugą stronę, od pospolitości do luksusu, nie ma. Po prostu przestań myśleć kategoriami sprzedawcy butów. I znowu sprzedawca butów Zegarek mechaniczny to wehikuł czasu, był i jest taki sam przez ostatnie wieki, i taki sam będzie, producenci to doskonale rozumieją. Dowód ? Najwiekszy top producentów jest konserwatywny do bólu, bez opamiętania. Patek zupełnie nie zareagował na trend większych rozmiarów zegarków sprzed kilkunastu lat. Podobnie zresztą jak inni. Cała wielka trójca trzyma się wręcz miażdżąco swoich tradycji. Znudzić się można, albo można było 20-30 lat temu. I co ? Firma Lange która dołącza właśnie do tego topu zrozumiała to od razu, i robi te swoje nowe modele nudne, klasycznie powatrzalne, nudno podobne. i jak ? Działa !!! Ludzie zaczynają kupować, brakuje modeli, trzeba czekać, a to są czasomierze startujące od 30-40kEuro..... I to jest ten podstawowy mechanizm, dlaczego zegarki mechaniczne tak dobrze się mają - bo po prostu one sobie trwają i sie nie starzeją. Producenci oczywiście dbają, żebyśmy mieli za co płacić - nowe stopy, sprężyny, wychwyty, hi-beaty, a my ochoczo płacimy i chcemy wiecej. Na koniec tylko dodam, że dobrej kondycji zegarków również pomaga fakt starzenia sie społeczeństw, tak samo jak pomógl on rynkowi aut klasycznych.
  10. Zachwyt podzielam, pojawienie sie DJ41 to było, i jest, zupełnie nowe wcielenie datejusta, bardziej sportive, i ja to kupiłem w całości, gdzie na DJ II nie mogłem patrzeć... Ten zegarek jest na tyle elegancki i wywazony, że nie ma szansy sie znudzić, tarcza przysparza przyjemności za każdym spojrzeniem
  11. Straszecznie pokracznie piszesz. Analitycy dzisiejszego dnia zapomnieli, albo kontaktu nie mieli, że Rolex nie zaczął sie wczoraj, i nie urodził sie na Instagramie. To są DEKADY, bite dekady budowania pozycji, wchodzenia w świadomośc jako coś, co warto kupic, dostac na jakiś gruby jubileusz, warto trzymać, dac dzieciom etc. To co piszesz jest tak oderwane od realiów, jakbyś przybył z siedlisk Aborygenów. Rolex produkuje, i tym sie chce zajmować. Raczej nie masz doświadczenia w biznesie, bo to jest naprawdę rozsądne, przerzucić organizacje i uprawianie sprzedaży na kogoś innego. Mnożenie w samym Rolexie wakatów które będą ogarniać organizacje sprzedaży jest totalnie niewydajne. Myslisz, że naprawdę nie ma powodu, że firmy produkują, a do sprzedaży mają swoich dealerów ? Pogadaj z zegarmistrzem co sądzi o mechanizmach Rolexa i Omegi, gwarantuje Ci, że ładnie odszczekasz co tu napisałeś I znowu, to są dekady dekady budowania, testowania i produkcji swoich własnych mechanizmów. Amerykanie opowiadając o Rolexie i innych markach, opisując zalety Rolexa, mniej lub bardziej subiektywne czy emocjonalne jak "prestiż" mówią czesto: Rolex just works, just works. I te lata trwania opinii o produkcie, który niezawodnie po prostu działa, latami często bez serwisu jest czymś, czego tu nie widzisz. Ostatnia sprawa, Rolex nie reaguje na hype na swoje produkty, nie zwiększa produkcji, owszem. Ale to jest pewne abecadło produktu luksusowego. Oni naprawdę nie chcą wcale więcej sprzedać, zarobić, tu właśnie nie ma korpo ciągu na bramke. Dokładnie tak samo robi lamborghini, Ferrari czy inne mocno luksusowe brandy, nie zwiększa się produkcji, bo to jest droga już tylko w jedną stronę... złą stronę. W tym co piszesz pokutuje myśl sprzedawcy butów z bazaru - wincyj wincy, ceną kusić i jeszcze wincyj sprzedać. No nie, dlatego byłbym spokojny o Rolexa. W 2022 roku sprzedaż zegarków na świecie bardzo wzrosła (sa kraje, gdzie nawet o 40%) - ale, wzrosły ceny, wartości, nie ilości, to znaczy, że ludzie kupują coraz droższe, coraz bardziej luksusowe czasomierze.
  12. bo tak jest, że nikt nie docenia przed zakupem DJ, a potem jest objawienie Kupisz inne Rolexy, a DJ będzie cierpliwie przypominać, że gdyby miał być tylko jeden zegarek do noszenia, to on jest właśnie tym jednym
  13. zenujące paplanie autora filmiku, zero wiedzy
  14. przecież Ty nic gorącego nie nabyłeś po 2019 roku.... DJ i modele w pełnym złocie można było zamawiać, mi ostatnio tez proponowali zapis na rootbeera
  15. Kiedys, naście lat temu, była w Aparacie w W-wie w galerii.....
  16. Cały szkopuł tej nowej akcji sprowadza sie do tego, jak będą pozyskiwane zegarki do tego programu. Od tego będzie zależeć powodzenia całego programu. P.S jeśli to sposób na dobranie sie przez Rolexa do zysków z handlu zegarkami second hand, to będzie musiał istnieć ciekawy mechanizm chargowania lokalnego dealera z tych sprzedaży...
  17. Takie patologie, a jednak Cię ciągnie Myślę że to jednak ma sens, Logines kiedyś był bardzo mocną marką, teraz to marny cień tego, czym byli kiedyś
  18. No i tu właśnie wkracza Datejust 41 - 144g, a jest absurdalnie niewiarygodnie wygodny tak bardzo, że stworzył sam IV poziom wygody zegarka kiedys opisze te poziomy heheh
  19. To teraz mecz w tourbilliona ? I co, 0:2 ? kolejne będą: szklany dekiel (z pojedynczym AR) i wieczny kalendarz. Taka jeszcze ostatnia uwaga co do szkła Rolexa, Otóż oni sami sobie w stope strzelają jedną rzeczą dodatkowo, która potęguje negatywny brak AR - mianowicie szkła Rolexa są zupełnie płaskie we wszystkich modelach. I to zwiększa intensywność refleksów, Szczerze, to bardzo mi sie podobają modele z czasów ze szkłami wypukłymi, a Sub 1680 to mój totalny faworyt, wtedy AR, a raczej jego brak, ma mniejsze znaczenie.
  20. Boogie

    Breguet

    Dzieki Panowie za wyjaśnienie, zatem wszystko jasne i usprawiedliwione, bo takiego szkaradztwa bez historycznego backgroundu nikt trzeżwy by nie robił
  21. Ależ to jest bzdura wymyślona przez wyznawców zegarków z marnym AR... Mam jeden model IWC, 44mm, duże piękne szkło szafirowe, z podwójnym antyrefleksem, Rolexowe szkło wygląda przy nim jak odpad. Otóż ten zegarek nosiłem codziennie przez kilka lat, bez pardonu, wpychałem rękę gdzie trzeba było w każdych warunkach, że to robiłem zaświadcza bezel naznaczony wgniotkami, ubytkami. A szkło, jest jakie było. Dalej pięknie się mieni, spojrzenie z boku na tarcze przez to szkło, to dalej uczta dla oka. Ba! mój głupi stary Chronoswiss z pojedyncznym AR deklasuje szkła Rolexa zupełnie. Tu naprawdę nie ma czego bronić, to jest porażka głębokości rowu mariańskiego
  22. Czyli jak klient robi głupotę, to sie mu pozwala ją zrobić, a potem goli jeszcze raz, bo przecież sam wiedział, decydował Nie pochwalam, ale finalnie tak sie kończy chęć pomagania klientom.
  23. Boogie

    Breguet

    Czy może mi ktos wytlumaczyc, dlaczego te półmostki, np trzymajacy balans, i symetryczny po przeciwnej stronie, są tak szpetne ? O co z tym chodzi, to jakies tradycyjne nawiązanie ? Bo brzydszego kształtu niepasującego do formy nie dało się wymyśleć,,,,,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.