Witam.Ktoś z Kolegów mógłby podpowiedzieć gdzie można w Łodzi lub okolicach oddać bezpiecznie na "leczenie" TAG-a Monaco (chyba przesadziłem przy nakręcaniu i strzeliła sprężyna). pzdr&thx yarro
Nawiązując do dwóch poprzednich komentarzy z pierwszej galerii i do niepoważnej uwagi Kolegi zastanawiam się na jakiej podstawie szanowne grono "znawców" wyraża pochopne i w dodatku fałszywe sądy.A P99 jest rzeczywiscie w części "plastikowy",bo nawet kompletni ignoranci wiedzą,że jego szkielet wykonano z polimeru.Z życzeniami o odrobinę pokory i umiaru w ocenach PZDR YARRO. P.S. O zegarkach już nie chcę mi się pisać-trzeba by być szaleńcem by chwalić się posiadaniem fake-ów na forum zegarkowym!!!
Pewno Koledzy będą zawiedzeni,ale Epos,Tag i Walther są prawdziwe (tzn Walther to nie atrapa, nie gazówka i nie wiatrówka).NIE WIEM JAKIE OZNACZENIA MAJĄ NIBY PODDAWAĆ W WĄTPLIWOŚĆ JEGO AUTENTYCZNOŚĆ.PZDR YARRO!
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.