Sie tak nie wpieniaj, napisałem jakie odniosłem wrażenie, bo nie waliłem w Time Trendzie tym Protrekiem o ladę. Wiem że masz Protreka i że się lubicie, ale ja Risemana na Protreka bym nie zamienił, właśnie ze względu na wykonanie. Co do funkcji, to zarówno w jednym jak i w drugim barometr działa tak samo, w jednym i drugim 5 metrów jest jednostką pomiarową altimetru, który działa na zasadzie różnicy ciśnień, więc za przeproszeniem o kant d*py możemy sobie te wysokościomierze rozbić. Wszedłem ostatnio na kościół Mariacki, żeby zobaczyć ile ma metrów, to przyznam sie, że najszybciej według zegarka zasuwałem w górę jak stałem w miejscu i podziwiałem widoki. Kompas w zegarku to moim zdaniem bajer nie wart 500 zł, jakie trzeba dopłacić do Protreka względem Risemana, fazy księżyca to rzecz przydatna o ile planujesz stać się wilkołakiem, pływy morskie to wogóle jakiś kosmos jak dla mnie i z tego co wiem nie da się ich ustalić na podstawie faz księżyca, a argument z tymi całymi komandosami wojewódzkimi, to jest dla mnie taki sam argument jak to że James Bond nosił Omege i z tą Omegą na nadgarstku tyle razy sieknął o rusztowanie w Quantum of Solace, że w stu procentach dowodzi to jej pancerności. A tak na marginesie, to co Ty drogi s3pepie wiesz o mojej praktyce?