Adi, mniejsza karta SIM to dość perfidny zabieg Jobsa, mający na celu utrudnienie użytkownikowi przesiadanie się na inne urządzenie. Nie wszyscy zmieniają telefony co dwa, czy trzy lata, niektórzy robią to częściej, a konieczność przycinania karty SIM do iPhona 4 to utrudnia. Poza tym niektórzy mają kilka telefonów i przekladają kartę, a Steve mówi - jak kupiłeś iPhona, to będziesz używał tylko i wyłącznie iPhona, co osobiście mnie drażni i powoduje, że nie kupię 4, choć generalnie to fajny telefon, mimo kilku istotnych wad. Karta SIM i szklany tył obudowy - te dwie wady najbardziej mi przeszkadzają w 4. Czekam na 5, ma być na szczęście znowu metalowa, a nie szklana. Co do Samsunga Galaxy S 2 - miałem go na ubiegły weekend - świetny telefon, bardzo dobrze wykonany, szybki, rewelacyjny wyświetlacz. Użytkowało mi się go bardzo wygodnie, mimo sporych wymiarów, jest cienki, dobrze leżał w dłoni.