Degustatorr Noir

Mając umowę w Play i wybierając ręcznie w telefonie Plusa, mam zasięg tego operatora, a z zasięgiem Plusa nie miałem nigdy problemu, nie mam i teraz. Po przejściu z Plusa do Play zasięg pozostał identyczny, a oferta lepsza.

Słuszna koncepcja... Voli Świetny Łucz.

Ustawiasz sobie ręcznie w telefonie operatora na Plusa i zasięg masz plusowski. Ja byłem stałym klientem w Plusie od wielu lat, ale niedawno przeszedłem do Play, bo za te same, albo mniejsze pieniądze dają zdecydowanie więcej minut i mają lepsze pakiety internetowe. Póki co jestem zadowolony.

"Wielki błękit" to film kultowy, jeden z moich ulubionych, niesamowity klimat. Sekwencje nurkowania na długo zapadają w pamięć. Dzisiaj wieczorem po raz kolejny oglądałem film "Królowie nocy" - dobre kino sensacyjno-obyczajowe.

I to jest właśnie najbardziej zdrowe podejście moim zdaniem. Nie przejmować się rysami i smugami, dopóki nie są mocno widoczne i nie przeszkadzają w codziennym użytkowaniu zegarka. Tak, jak rys na kopercie, tak i tych na szkiełku z AR nie da się uniknąć, choćby nie wiem, jak dbać i tak wcześniej, czy później się pojawią. Sam dbam i szanuję swoje zegarki, ale jakieś tam ryski mają i nie przejmuję się tym za bardzo.

Na moje oko te u Karola wyglądają jednak na rysy.

Dominik Gratuluję. Prawdziwy potwór...kawał zegara znaczy się. Powiedziałbym jednak, że koperta mocno naznaczona zodiakowskim drivem, co oczywiście dodaje jej uroku...

Dominik, przez chwilę myślałem, że to Ty jesteś Zodiakiem... Pasowałaby fascynacja symbolem krzyża w kole...Po długim namyśle doszedłem jednak do wniosku, że jesteś za młody... Napięcie zbudowałeś konkretnie, czekamy zatem z wypiekami na twarzy na wydarzenia w Galerii.

Świetny Kemmner.

Rzeczywiście rzadki. Jest na chodzie?

Dzisiaj taka oto bestia, której żadna głębina nie straszna... Uploaded with ImageShack.us

Z drugiego foto bije zapach nowości...

Rychu Ja cały czas czekam na obiecane zdjęcia brązowego Zodiaka, Ty wiesz którego...

No coś tam wiem, może nie za wiele, ale zawsze coś... Ja też chciałbym mieć wiele rzeczy, ale to nie znaczy, że będę je miał. Póki co szkieł szafirowych nie montuje się do okularów korekcyjnych. Co do rysowania soczewek, to owszem, wszystkie się rysują(mineralne zdecydowanie mniej), ale jedne są bardziej podatne, drugie mniej. Są różne powłoki utwardzające soczewek organicznych, niektóre o odporności zbliżającej się do odporności soczewek mineralnych(ale jednak mniejszej). Proponuję poczytać chociażby o soczewkach marki HOYA i ich powłokach. Zależy też, jak traktujesz okulary, jak je czyścisz itp. Niektórzy noszą okulary przez dwa lata i soczewki wyglądają prawie jak nowe - rys jest niewiele, z kolei inni potrafią je mocno zrysować przez dwa miesiące. Z mojej strony koniec OT.

No fajnie, ale jakbyś tak dał jeszcze foto tarczy, to byłoby jeszcze fajniej...

ARTEGO świetne. Jedyna rzecz, którą bym zmienił to trójkąt na bezelu. Poza tym bardzo przyjemny zegar.

stfraw A mówiłem, że będziesz Pan zadowolony? Oceanaire dobrze też jest na bransolecie. P.S. Pracuj, pracuj nad tymi fotami do Galerii... I nie zapomnij tam aby o dekielku i koronce...

No piękna zaiste. Jeżeli nie była w spa, tylko tak ładnie się uchowała, to tym bardziej wypada pogratulować.

Częściowo na Twoje pytanie odpowiedział Burns, żeby nie robić tu niepotrzebnego OT, wpisz sobie w Google chociażby hasło: "materiały soczewek okularowych", albo "odporność soczewek okularowych na zarysowania" - pojawi się sporo informacji na ten temat.

w AT podoba mi się wszystko oprócz wskazówki godzinowej, a konkretnie jej zakończenia. No, ale to kwestia gustu. Sam zegarek świetny.

Gratuluję, fajna. Również o niej myślałem, ostatecznie jednak zrezygnowałem.

A który to ten najbardziej bestsellerowy? Patrząc chociażby na powyższe zdjęcie Kolegi xyloga widać, jaka była różnorodność tarcz w Worldmasterach, a większość z nich - piękna, przynajmniej dla mnie. Zresztą Atlantic produkuje przecież współcześnie Worldmastery, chociaż do mnie one nie za bardzo przemawiają, jestem fanem tych zegarków w starszym wydaniu. Xylog - imponująca kolekcja, gratuluję. Pokazuj pojedyncze egzemplarze...

Sea Dragon nie jest już produkowany. Pojawiają się na Ebayu, pewnie można je jeszcze znaleźć w jakichś sklepach internetowych, w USA np., ale nie śledzę ostatnio. Czasem któryś z kolegów wystawi na naszym klubowym Bazarku, niedawno było nawet nowe chrono na bransolecie. Ja swojego Sea Dragona kupiłem właśnie na Bazarku.

Ładny Longines.