To chyba też zależy, jaki SG ma dana marka - to chyba bardzo dobry pomysł na odrębny temat (jakość SG), o ile już nie istnieje. Dotychczasowa dyskusja prowadzi mnie do wniosku, że użytkownicy zegarków mają nieco odmienne oczekiwania, czy podejście do dokładności chodu zegarków mechanicznych. Szkoda, że producenci poprzestają na podaniu dziennej / miesięcznej odchyłki, nie wskazując np. jakiegoś zestawienia dopuszczalnej odchyłki w dłuższym okresie czasu, względnia wahań, etc. pozwalającej na ocenę, czy werk mieści sie jeszcze w założenia producenta (skrajny przykład: +20s. dziennej dopuszczalnej odchyłki daje ca 6 minut do przodu w miesiącu - mieści się to w założeniach producenta)? Jeżeli na dokładność chodu mają wpływ takie czynniki jak tempertura, pozycja zegarka w spoczynku, sposób noszenia, drgania itd. to praktycznie niemożliwy wydaje się zwięzły opis producenta, w zakresie dopuszczalnych odchyłek. Bywa też i tak (np. w przypadku najtańszych seiko), że producent nie podaje dopuszczalnej tolerancji dla zegarka mechanicznego (np. nie znalazlem tego w instrukcji, dla mechanizmu 7S26). Jakie zatem wnioski? Chyba banalne: jezeli nie ma jakichś drastycznych odchyłek a zegarek był badany przez fachowca (aczkolwiek z tym też jest problem, w samym Wrocławiu różni zegarmistrzowie formułują nieraz odmienne, a nawet sprzeczne opinie, chocby n.t. smarowania werku), który stwierdził że mechanizm poprawnie pracuje, to użytkownik decyduje, czy dokładność jest dla niego wystarczająca. Przyznam, że dokladność niektórych mechanizmów przytoczonych w tym temacie, wzbudza uznanie.