Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rhotax

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    141
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Rhotax

  1. Hmmm...no nie udało mi się znaleźć do kupienia (w Polsce) takiej grubości skóry 🙄
  2. Chodzi mi o grubość tej skóry z górnej warstwy, która się zawija i jest przyklejona (?) do tych plastikowych wstawek przy końcówce. Zdjęcie paska Szybko zerknąłem na "juhciku" to tam najcieńsza skóra to 0,9 mm (chyba, że coś o nazwie dwoina (nie znam się) 0,5 mm). Ja mam jakiś strzępek skóry (z jakiejś torebki), mierzę suwmiarką i mi wychodzi 0.7 mm, ale wtedy, w porównaniu z tym moim kawałkiem, to ten na zdjęciu wydaje się mieć grubość kartki papieru. Jaka to grubość? Jeśli jest ktoś kto potrafi tak na oko ocenić, albo wie jakie są 'standardy' przy robieniu takich warstwowych pasków?
  3. Ale nawet jak robie/sobie sam pasek pod siebie. I mierzę, przykładam, wszystko wydaje się idealnie, robię tę dziurkę...A potem gdy już zakładam i ponoszę kilka dni, okazuje się, że jest... źle :D Ale jest źle o "milimetry", tak że ta nowa dziurka jest tak blisko, że się styka z tą starą i w końcu się przeciera i zlewa w jedną i pasek do wywalenia :) A jeszcze dochodzą te przesunięcia o milimetry w zależności od pogody, ciśnienia itd. Tak, tylko że ja w końcu doszedłem, że mogę we własnym zakresie zrobić sobie własny pasek, "graficznie" konkretnie taki jaki ja chcę. Ale to odnośnie pasków skórzanych. I brakowało mi tylko takiego analogowego zapięcia, które można zamontować do indywidualnego paska. A jak w domowych warunkach, dowolnie i precyzyjnie "malować" paski z takiego elastycznego materiału - musiałbym się znowu od nowa uczyć :( Bo tak, to te paski są dla mnie... za nudne i monotonne.
  4. Chodzi o to, potrzebuję sposobu zapięcia paska, który nie jest "skokowy", o jakąś konkretną wartość (tak jak dziurki w paskach czy "oczka" w bransoletach). Szukałem, szukałem i wyszło mi, że płynną regulację gwarantują tylko paski na rzep. Ale, w końcu przez przypadek gdzieś trafiłem na taką klamrę Czy ktoś miał styczność z tego typu zapięciem i jeśli nie potrzebuje ono dziurek to znaczy, że trzyma "na ścisk", ale czy to jest 'efektywne' czy jednak łatwo się luzuje? No i czy ten typ zapięcia ma jakąś charakterystyczną nazwę po polsku (dla odróżnienia od tych motylkowych, które mają bolec, który wciska się w jakąś dziurkę w pasku)? Bo na razie znajduję takie zapięcie tylko na stronach obcojęzycznych.
  5. Po tych kilku latach, dla formalności donoszę, że koncepcja ze sprężystością — jest... "wadliwa". 1. Ta sklejka, straciła swoją sprężystość i te 'ciaśniej ściskające' zegarki (ze skórzanym czy bransoletą) sprawiły, że gdy na ten sam "bęben" nałożę luźniejsze (pastikowe) to te się ślizgają i nie utrzymują się w zadanej pozycji 🙄 2. Ogólnie, próbowałem ze sprężynką ale denerwował mnie fakt, że jak dopasuję sprężynkę tak, żeby rozpychała - lekko - te najszersze paski, to przy tych najciaśniejszych ta sprężyna napiera strasznie mocno, tak że nie pokoję się o deformację. Dlatego wróciłem do koncepcji pokrętęłka i śrubki. Zwęziłem całość, żeby jedno, centralne pokrętło było dostępne z dwóch stron, a poza tym teraz nie muszę wycinać tych zewnętrznych, zagiętych powierzchni (na których opierał się pasek) bo te dwie, pionowe ścianki są od siebie w odległości mniejszej niż mój najcieńszy pasek. A wycinanie tych powierzchni zużywało najwięcej materiału i najwięcej — czasu. Mogę teraz regulować płynnie "co do milimetra". Decydować jak silny będzie nacisk na pasek itd. Nie mam jeszcze precyzyjnej wizji co do wykończenia kształtu (np. ta stopka z wysięgnikiem). PS Miałem jakiś czas temu złamanie kości przedramienia i robili mi tomograf. Ucieszyłem się, że wreszcie dokładnie zobaczę jaki mam kształt nadgarstka! — ale niestety tomograf nie doszedł do tego miejsca 😉
  6. 1. To jak mam rozumieć różne opisy materiału? Któryś się pomylił i walnął nazwę materiału "na oko" i nie widzi różnicy między gumą, a plastikiem? 2. Już kiedyś miałem niby dwa te same zegarki (ten sam model) i jeden miał pasek twardy, sztywny (jakby plastikowy), mniej przysysający się do ręki. Drugi bardziej elastyczny, cieńszy i zasysający się do ręki, czyli jakby gumowy. Ale fakt, jeden był wersją czerwoną, a drugi czarną. Ciekawe czy w opisach miały wpisany inny typ materiału.
  7. E, dobra, to ten CASIO pasek jest po prostu zrobiony tandetnie i się skończył jego okres przydatności, dzisiaj sam pasek mi pekł :/ To tak trochę wrócę do pierwszego pytania. Z jakiego materiału powinien być ten pasek, aby był "najlepszy", bo w jednym miejscu znajduję w opisie, że pasek to "tworzywo sztuczne", a w innym sklepie, że pasek to "lakierowana guma"?
  8. Jeszcze nie 😋
  9. No to przez ten tydzień roboczy, na razie trzyma się na Kropelce w żelu.
  10. Tak, tylko wracamy do pierwotnego pytania, bo tych Loctite, też jest pełno typów. A w przypadku tego paska chodzi o klej, który ma w opisie "do plastyku" (pytam w kontekście, że ten pasek czasem jest opisany jako RESIN, a czasem jako POLYUTHERANE). To są kleje Loctite do plastyku cyjanoakrylowe - za 8 zł. Więc pewnie chodzi o jakieś bardziej szczegółowe parametry?
  11. "pewnie taniej będzie kupić nowy pasek niż kupić klej potrafiący to skleić, powierzchnia klejenia bardzo mała." Hmmm... no nie wiem, minimalna cena, za taki pasek, jaką znajduję to 40 zł.
  12. Czy komuś kiedyś udało się naprawić coś takiego: Zasadniczo chodzi o to jakim klejem (i czy w ogóle) to 'chyci'. To od paska w zegarku serii Casio Tough Solar i czasami w specyfikacji piszą, że to pasek z żywicy https://www.skywatches.com.sg/reviews/brands/casio-watches/men/aq-s810wc-4av-casio-mens-tough-solar-sports-watch-aq-s810wc.htm a czasami piszą, że to..."plastik" (polyutherane ?) https://www.qoo10.sg/item/CASIO-AQ-S810W-TOUGH-SOLAR-ANALOGUE-DIGITAL-100M-MEN-WATCH-NEW/415488240?__langcd=en&__currency=USD
  13. "Polacy zabrali głos". Gdzie, którzy Polacy, ja nie zabrałem i nikt mnie nie pytał. Będzie jakieś "oficjalne pytanie" czy zostajemy przy zimowym czy letnim, czy to znowu "gdzieś tam sobie zadecydują" i uzasadnią bełkotem w stylu "bo opinia publiczna wybrała"... Ja po analizie problemów dnia codziennego - wolałbym zostać przy zimowym.
  14. A propos, to kto tu komu płaci w takich sytuacjach :>? Burton Casio za możliwość skorzystania z ich zegarka czy Casio Burtonowi za możliwość skorzystania z ich marki? :>
  15. No to pozostaje tylko pytanie czy da się to poznać "na odległość" po jakimś numerze itp.? Na paskach, od spodu jest kilka symboli np. w takim formacie: 828 EA11 16 >PUR< Sprawdziłem w 4. i 16 >PUR< powtarza się zawsze. Zmieniają się tylko te pierwsze 2 wiersze. Np.zegarek z czarnym (miękkim) paskiem ma: 776 EJ8 A ten sam zegarek z czerwonym (twardszym) paskiem ma: 776 GF2 Czy to EJ8/GF2 może mówić o twardości czy też o tej domieszce włókna węglowego?
  16. Czyli podsumowując mogę zupełnie patrzeć co jest napisane w parametrze materiał bo to i tak zawsze jest to samo? Tylko czasem sztywniejsze, a czasem bardziej miękkie? Bo mam zegarek z czarnym paskiem i taki sam zegarek (model) z czerwonym paskiem i ten z czarnym jest bardziej miękki, a ten z czerwonym sztywny, twardy. Myślałem, że ten sztywny to właśnie "tworzywo sztuczne" :| I jak porównuję ze sobą te dwa to ten miękki "gumowy" przybiera dokładnie kształt ręki i przylega do skóry, jakby się 'zasysając'. A ten "sztywny" bardziej zachowuje swój kształt, dotyka skóry w jakby w mniejszej ilości punktów i przez to jest bardziej..."przewiewny". Ale jeszcze raz podsumowując to jest zawsze ten sam materiał tylko z większą ilością domieszki "sztywności" i nie ma sensu na to patrzeć? A jak chcę kupić bardziej sztywny to bez bezpośredniego zobaczenia i dotknięcia tego nie da się określić?
  17. Z jakiego materiału są paski? Chcę zmienić pasek w jednym G-schocku. Zwróciłem uwagę na opisy materiału z jakiego jest zrobiony pasek i często, dla tej samej serii (pasek pasuje do kilku, różnych modeli), jest podany różny materiał: guma, kauczuk, "wysokiej jakości tworzywo sztuczne". Czy ten sam model, ale w innej wersji kolorystycznej może mieć pasek z innego materiału? Na anglojęzycznych stronach znajduję nazwę materiału paska: resin. Jak to przetłumaczyć? Jeszcze czasem pojawia się: silicone. To będzie odpowiednik kauczukowego? PS Który z tych materiałów jest najlepszy na...upały? Tzn. chodzi mi o to, który najmniej będzie się 'przyklejał/przysysał' do skóry, wydaje mi się, że z tworzywa sztucznego? I czy w tym kontekście materiał guma i kauczuk będzie miał ten sam negatywny efekt i nie ma między nimi różnicy?
  18. Dobra, wpadłem w trans Jeszcze taka wersja: śrubka i kręcenie 'potencjometrem'. Teraz przesuwa się z małym skokiem
  19. To tak w międzyczasie (bo z pudełkiem to jestem teraz na etapie 'eksperymentowania' co z tymi diodami led i podświetleniem), znowu przez przypadek trafiłem na stojaki z regulowanym rozmiarem https://www.alibaba.com/product-detail/adjustable-size-acrylic-watch-display-holder_736655423.html i znowu zacząłem jakieś eksperymenty jak to jeszcze inaczej zrobić, żeby precyzyjnie regulować rozmiar. Chciałem tak jak w tych z plexi coś na zasadzie elastycznego 'dzyngla', który ślizga się po ściankach i wpada w wycięte zagłębienia. Ale jak chciałem to zrobić dla tak mikroskopijnych rozmiarów (żeby skok był co 1 mm) to żeby uzyskać elastyczność to już się robiło to takie cienkie, że się łamało :/ To spróbowałem jeszcze jednego trochę, abstrakcyjnego pomysłu. Przesuwanie przy pomocy koła zębatego i zębatki I eksperymentalny prototyp to coś takiego, po jednej stronie zębatka z kołem i 'kluczyk' do kręcenia i przesuwania górnej części, a po przeciwległej stronie koło zębate z małą blokadą pozycji. Ale ostatecznie to znowu ze względu na małe odległości nie nada się dla moich potrzeb. Tzn. ja chciałem, żeby pół obrotu 'kluczykiem' przesuwało o 1 mm, a tutaj pół obrotu przesuwa na maksymalną wysokość. Czyli w sumie mam tylko jakby dwie pozycje, najniższą i najwyższą (no może jeszcze jedna gdzieś po środku). I znowu, żeby uzyskać tak mały posuw o jaki mi chodzi musiałbym zrobić tak małe kółko zębate, że te ząbki były by tak małe, że łamały/kruszyły by się przy drobnym nacisku czy tarciu :/ Zostawiam to sobie jako taką ciekawostkę. PS Nie robiłem takich jednolitych ścianek (tych na których opiera się pasek i zegarek) jak w poprzednich stojakach tylko wstawiłem takie 'patyki' w poprzek — żeby móc zaglądać do środka i widzieć co tam się dzieje
  20. Aaaa, to chyba wszystko jest konsekwencją mojego wyjściowego założenia, żeby nasuwać na owal zegarek z już zapiętym paskiem, a w tym rozwiązaniu jakie proponujesz to się chyba tak nie da. W sumie jak zdejmuję z ręki to i tak muszę najpierw rozpiąć, a potem znowu zapiąć, więc teoretycznie nie powinno mieć znaczenia czy zapinam "w powietrzu" czy na stojaku. Na pewno to założenie powstało z 'nawyku', tzn. na poduszeczki nasuwałem, na plastikowe/plexi stojaki nasuwałem. Zresztą wydawało mi się, że dlatego chyba wszystkie stojaki jakie widziałem mają nóżkę po jednej stronie, bo druga strona musi być wolna, żeby można było nasunąć/zdjąć zegarek z zapiętym paskiem? No i jeszcze kwestia 'poręczności', wydaje się, że manualnie łatwiej/wygodniej jest zapiąć w powietrzu, a potem tylko nasunąć na owal niż zapinać mają w ręce i zegarek i stojak i ciasno i... tak dalej Ale pewnie nie da się zmienić długości szkła/plexi bez widocznej linii łączenia z dodatkowym fragmentem? W kwestii wymiany doświadczeń dzięki, będę miał to na uwadze.
  21. O! Na "koziołku"! Tego określenia szukałem Hmmm, a to, że widać te przypalone krawędzie nie przeszkadza, ten kontrast z jasnością sklejki? Albo gdybym chciał uzyskać taki efekt, że wnętrze pudełka czarne, stojaki czarne i tylko 'twarze' zegarków wyłaniają się z tej ciemności na pierwszy plan. A takie jasne stojaki mogłyby odbierać im uwagę? No i np. mam zegarek w 'czerwonym plastiku' i czerwony na czarnym to jeszcze tak elegancko wygląda, a czerwony na takim ni to białym ni to żółtym? No coś z powierzchnią tych sklejek trzeba by jeszcze zrobić, żeby dodać im 'szlachetności'. Np. te twoje jasne niektóre mają tak gładką, śliską powierzchnie, że aż mnie to hipnotyzuje Gładkie jak lustro! Jak świeżo ogolona głowa posmarowana kremem Próbowałem te listewki szlifować, lakierować, a i tak nie uzyskałem takiej gładkiej powierzchni. Może to być kwestia twardości drewna? Tak, dla mnie to też będzie eksperyment i gdy po latach (albo po miesiącach), któryś się ostatnie nie pęknięty, to będzie to oznaczało, że to ten — najmniej lubiany Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, chodzi ci o coś takiego? To pierwsze podejście. Ale właśnie wydaje mi się, że wyglądało jeszcze bardziej 'niesymetrycznie' i jak ktoś powiedział "topornie i masywnie"? A poza tym moje raczej nigdy nie będą leżeć, przez większość czasu stać pionowo, a raz na jakiś czas mogę poczuć ochotę na 'wyprowadzenie któregoś na spacer', żeby się przewietrzył i postał samotnie na biurku, a wtedy to właśnie ustawienie pod kątem 22,5°. No biorąc pod uwagę ile czasu zajęło mi dojście do samych stojaków to zanim powstanie szkatuła to...nie jeden by zdążył zapuścić brodę drwala Na razie 'uczę się po Internetach' o łączeniu plexi (zamiast szkła, bo plexi mógłbym wyciąć laserem), jak zrobić oświetlenie LED ale z baterii, itd.
  22. Wreszcie jakiś krok naprzód! Bo potrzebuję pudełko na zegarki, ale: - nie na 4, 6 czy 10, takie znajduję do kupienia, ja potrzebuję na 7 :> - dodatkowo ja te pudełko mam na ścianie, czyli jest w nienaturalnej dla siebie pozycji tak jakby leżało na plecach, zapięciem do góry, a szyba jest skierowana do 'obserwatora' (patrzącego prostopadle na ścianę ), - no i te zegarki, które tam są tylko na poduszeczkach..turlają się, przechylają i leżą nierówno jeden względem drugiego, Więc zanim pudełko to najpierw potrzebowałem czegoś do mocowania/stabilnego ustawienia tych zegarków w pudełku w pozycji 'stojącej'. Ale taki 'stojak' powinien mieć jedną zasadniczą cechę, o której już tutaj pisałem - minimalnie regulowany rozmiar oraz idealnie było by gdyby miał kształt mojego nadgarstka, tak żeby 'plastikowe' czy skórzane paski rozciągał mi w tych miejscach co na moim nadgarstku. Na razie jeszcze nie zrobiłem odlewu nadgarstka. Co do regulowanego rozmiaru myślałem, że rozwiąże to dająca się ściskać poduszeczka ale...nie wychodziły mi te poduszeczki na tyle, żeby zrobić dwie identyczne, dodatkowo każda wychodziła jakaś krzywa Po prostu to ściskanie gąbki przy naciąganiu skóry wychodziło mi ... spontanicznie-różnie Co widać np. tutaj A poza tym na poduszeczce będą mi się przewracać, więc i tak musiałbym jeszcze dodawać jakiś stojak na ustawienie poduszeczki. Również te stojaki ze sprężynkami mi nie wychodziły. A poza tym wychodziły za duże, za szerokie. Ja potrzebuję czegoś minimalnego, tak żebym potrzebował jak najmniejszego pudełka. A jest tak, że mam w pewnym zakresie dostęp do grawerki laserowej. Ale do tej pory widziałem, że można tam robić 'kanciaste' rzeczy. Aż w końcu trafiłem w internecie na przykłady, że odpowiednio nacięta sklejka może być elastyczna jak...'papier' A skoro może być elastyczna i dać się rozciągać, to pomyślałem, że równie dobrze może dać się ściskać-sprężynować I potem nastąpiło wieeeeele prób i eksperymentów, żeby dobrać odpowiednią ilość nacięć ich szerokość, tak aby uzyskać odpowiednią sprężystość i zakres 'kompresji'. I ostatecznie zostałem przy czymś takim (widok bocznej ścianki stojaka): Jest oczywiście kwestia estetyki, tzn. widać te przypalane krawędzie sklejki a czasem nawet osmalone powierzchnie i tutaj będę musiał czymś to 'zamalować', poniżej eksperymenty z dwoma kolorami lakierobejcy: No i jeszcze kwestia nóżki/cokołu/piedestału czyli czegoś co sprawi, że to będzie stało prosto i nie będzie się 'turlać' po pudełku. I tu będę miał pytanie statystyczne, która z dwóch wersji jest 'ładniejsza' (bo mogę się wypowiedzieć tylko w kontekście funkcjonalności, a 'estetyka' to dla mnie za bardzo...rzecz względna i niemierzalna, żebym się wypowiadał ). a) Jest jedna wersja z jedną nóżką z boku, przykręcana śrubką umożliwiając obracanie. Druga wersja z dwiema...'ściankami' z nacięciami z jednej strony umożliwiającym ustawienie zegarka w pozycji pionowej i w pozycji 22,5 stopni. Mnie w wersji a) razi ta...niesymetryczność. Jeszcze bardziej jak założę tam duży zegarek i mam cały czas wrażenie, że to się przechyla na tę stronę bez nóżki Poza tym przez to, że ta nóżka jest POZA obrysem stojaka, będzie potrzebować więcej przestrzeni na jeden zegarek. Minimalnie ale jednak sam fakt wierci mi dziurę w mózgu ;D Ale ktoś mi powiedział, że jemu zdecydowanie bardziej podoba się wersja z jedną nóżką bo jest bardziej....delikatna, przez to elegancka, a ta druga przy niej wydaje się taka 'toporna', taka postawiona na kawałku kloca. No i mnie tym rozproszył w decyzji To tak chciałem zapytać szerszego grona, która wersja jest ... "ładniejsza"? PS I jeszcze takie zabawny komentarz na temat 'estetyki' tych nacięć umożliwiających wygięcie sklejki po okręgu. Mi to się skojarzyło z tymi starodawnymi biurkami, które były zasuwane/zamykane takimi jakby 'roletami z drewna', ale ktoś - "nie w temacie" przyszedł, rzucił okiem i znokautował mnie, rozbrajająco i szerze mówiąc: "Ty, to wygląda jak chlebak"
  23. Ten Alibaba to zdaje się miejsce na transakcje pomiędzy 'hurtownikami' czy dystrybutorami, a nie dla detalistów (?)
  24. To jeszcze tak, a propos uniwersalnych, regulowanych jeśli chodzi o rozmiar paska jak i samą pozycję zegarka, stojaczków na zegarki — czy ktoś widział gdzieś w Polsce do kupienia taki ekspozytor: https://www.alibaba.com/product-detail/motorized-rotaryadjustable-size-acrylic-watch-display_60112219562.html ?
  25. Mam odczucie, że to było by zbyt "bezczelne" , tzn. on się natrudził, nawymyślał, a tu nagle jakiś "truteń", który chciałby od razu wszystko wyłożone jak na talerzu No i gdzie wtedy była by rozrywka intelektualna, to jak oglądać kryminał i od razu pytać się "Kto zabił?" Nie wiem czy nie wpływało by to negatywnie na estetykę, tzn. po ściśnięciu szczęk na dole pozostawała by "odstająca" tulejka, ucinająca się nagle i pozostający goły fragment trzpienia. Hmmm, jak teraz o tym pomyślałem to w sumie nie mam pomysłu na jakikolwiek ogranicznik, który nie pozostawał by nazbyt 'samotny' po tym jak szczęki zostają ściśnięte ? Tak czy siak, z twojego opisu wychodzi, że kluczowym elementem, który mógłby kilka kwestii ujednoznacznić, było by zdjęcie — od dołu — tak, żeby zobaczyć jak to wychodzi z dolnej szczęki Ja na uchwyt/stojak lubię zakładać i zdejmować zegarek z zapiętym paskiem. Zapiętym dokładnie na tę dziurkę na którą mam go zapiętego na nadgarstku. I stąd, nad kwestią: rozmiar nadgarstka, a rozmiar stojaka, zacząłem się zastanawiać po tym jak kupiłem dwa stojaki z pleksi i okazało się, że nie dość iż każdy ma inny rozmiar, to jeszcze żaden pasujący do mojego nadgarstka :| I tylko fabryczny stojak CASIO (dołączany do zegarka) okazał się pasować pod mój nadgarstek — ale i tak — nie z każdym zegarkiem. I dzięki temu, że ten plastyk się minimalnie wygina, mogę na nim zmieścić każdy z moich zegarków. Stąd w ogóle nie interesowałem się takimi litymi, twardymi stojakami (np. z drewna) bo co będzie jak będzie w paru przypadkach za duży o milimetr czy 2, nie ścisnę go. I nagle zobaczyłem ten ze sprężyną i się...ożywiłem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.