z nim wszystko ok raczej z moim kulasem nie , jakoś jest tak zbudowany że wchodzi w konflikt z zegarkiem a raczej osłoną koronki (tak mi się wydaje) - a konkretnie kostka mi wystaje i nie może się dogadać z GWG (chodzę z lekko luźnym zegarkiem , nie lubię spinać na maksa i efektem tego jest czerwona spuchnięta kostka w nadgarstku) -- cierpię po dwakroć bo jak pierwszy raz go zobaczyłem na nadgarstku u gościa w Biedronce to mnie zwalił (akurat żóltek) z nóg i szukałem go chyba z tydzień , a potem czaiłem się by kupić a teraz kolejny raz bo się z nim rozstaję i wcale mi z tym dobrze nie jest ;/ - lubię duże zegarki , kupiłem igiełkę a teraz przychodzi się z nią pożegnać i chyba przytulę PRW-7000 ale najpierw muszę go obadać dokładnie bo chyba mnie coś trafi jak kolejny raz coś będzie nie tak (na chwilę obecną wspiera mnie mój wierny GA-100)