Bartosz 86

A ja zakupiłem na jesień Geoxy do codziennego zdzierania - zdjęcie z netu: Trochę mi się skojarzyły z Sandersami które nosił McQueen w Bullicie

No to ja mam inny problem, na ogół jestem dosyć wysoki bo ponad 190 i raczej szczupły. A większość spodni jest szyta z założeniem, że jak ktoś ma ponad 190 wzrostu to ma przynajmniej 130 w pasie... ;/

Mam buty do tenisa z Asics i pomimo, że dostają ciężkie baty to wyglądają jak nowe. Wcześniej na tenisie szybko zdarłem adidasa i pumę a asicsy trzymają się idealnie.

To prawda, zapachy nie są identyczne aczkolwiek nie są to też dwa całkowicie różne zapachy - raczej dwie wersje tego samego, warto spróbować oba i wybrać wersję dla siebie. Mnie trwałość próbek zwykłego EN i różne opinie o trwałości skłoniły do sprawdzenie aEx i mnie bardzo się ten zapach spodobał

EN zwykłe znam tylko z testów nadgarstkowych co do których trudno ocenić trwałość. Natomiast EN aEX to jak dla mnie rewelacja - napisze więcej pod koniec dnia bo narazie jest trwały jak po aplikacji.

W ostatnich dniach lata używałem go intensywnie i uważam, że zapach jest świetny natomiast parametry ma dosyć przeciętne - niemniej jednak warto bo jest mocno niepowtarzalny - mnie z niczym innym się nie kojarzy. Zapach jest bardzo szlachetny i z charakterem a to nie jest takie oczywiste w tej grupie zapachów. Natomiast dzisiaj postanowiłem zainaugurować sezon na na Encre Noire al ́extreme - wydaje mi się, że to jeszcze za wcześnie, ale nie mogłem się powstrzymać Zacznę od tego, że jestem przeziębiony, mam katar jak jasna cholera i zatkany nos, zaaplikowałem bardzo skromnie, żeby nie przesadzić i ... nie czuję nic innego wokół siebie Parametry rewelacyjne a sama kompozycja dla mnie genialna. Fantastyczna woda perfumowana z którą trzeba uważać bo jest chyba nawet odrobinę zbyt mocna. Już 6ta godzina leci a zapach nie słabnie i nie zanosi się, żeby prędko ustąpił

Dodam, że najbardziej trafny opis tego zapachu na jaki trafiłem to 'zapach starej apteki' - coś w tym jest ale przewrotnie jest to apteka w najlepszym wydaniu

Ja odebrałem Lalique White Nigdy do tej pory nie spotkałem się ze słabymi zapachami Lalique, ale też kompletnie marka nie kojarzyła mi się z zapachami świeżymi - letnimi i nigdy nawet nie testowałem EN w wersji sport. Natomiast po pierwszym teście (zakup w ciemno) jestem bardzo zadowolony - niebanalny i jedyny w swoim rodzaju zapach na ciepłe dni - wydawałoby się, że w grupie zapachów w której chyba trudno o coś oryginalnego ten zapach wspaniale się wyróżnia - będzie dobrym następcą Issey'a

No to bardzo mnie cieszy Twoja opinia bo wczoraj go zamówiłem oczekując letniego zapachu Nie udało mi się nigdzie zrobić testu, ale stwierdziłem, że nigdy jeszcze nie wąchałem złego Lalique'a więc zamówiłem w ciemno zachęcony bardzo dobrymi recenzjami i tak jak piszesz bardzo atrakcyjną ceną - zobaczymy co z tego wyjdzie

Ja do nowego Td'H nie mogę się przekonać, również nie potrafię opisywać zapachów, ale dla mnie jest trochę nijakie - ile razy go wącham to mam wrażenie, że w tej cenie znajdę coś o wiele ciekawszego.

Czy ktoś używa Lalique White? Jak go oceniacie w kontekście letniego zapachu? Musze zrobić gdzieś test nadgarstkowy bo opinie mnie zaintrygowały

Napisz proszę coś więcej o nim - czytałem kilka recenzji i jest na mojej liście zapachów do sprawdzenia (ale nie miałem jeszcze okazji). ...wypsikałem rano resztki Issey'a i mam deficyt letnich zapachów ;/

EN 100ml jest na promocji w związku z czym sytuacja jest nieco kuriozalna i jest tańszy niż 50ml

Jesli jesteście zdecydowani na klasyczne EN to zerknijcie na popularną tutaj internetową perfumerię - podstawowa wersja (nie tester) 99zł

Jash, Walter - spokojnie, nie zamierzam go teraz nosić Po prostu już go chciałem mieć.

Wczoraj kupiłem Lalique EN Al'Extreme - piękny, bogaty zapach - parametry po skromnym teście zapowiadają się imponująco, niestety upały uniemożliwiają używanie - można się udusić

Pozycja sprzyja pokonywaniu długich dystansów, podobno pozycja z założenia wymusza utrzymywanie większych prędkości i wyczuwalnie zmniejsza opór. Sam jakoś nie miałem ochoty spróbować

Właśnie mierząc L Focusa miałem wrażenie, że krótki, może to moje przyzwyczajenia z szosówki dają znać o sobie... Niestety w okolicy tej ramy w XL nie mam szans zmierzyć.

Koledzy, doradźcie w kwestii rozmiau ramy bo dwóch sprzedawców robi mi wodę z mózgu. chodzi o MTB 29 - konkretnie Focus Black Forrest 29 LTD geometria poniżej: https://www.focus-bikes.com/int/26457-black-forest-ltd-29.html Jeden sprzedawca upiera się że L drugi ze XL... geometria ramy jest taka że podsiodłówka jest krótka. Ja mam 192cm wzrostu i od podłogi do krocza 91cm. ​Mierzyłem ten rower w Lce a XLki w żadnym sklepie na żywo nie spotkałem i zastanawiam się czy nie byłaby lepsza XL... ​co sądzicie?

Charlize nie da się przebrać za faceta

Z boatshoes polecam z całego serca Sperry - moim zdaniem najlepsze a miałem ich już sporo - Sperry bezkonkurencyjne - zdzieram chyba 5tą parę.

A to dopiero początek koszmaru... z samych loafersów mamy penny loafer, horsebit loafer, tassel loafer, slipper i jeszcze pewnie coś... i to jeszcze nie do wszystkich strojów pasuje... ...i jak żyć? a tak to sandałki, skarpetki i wygoda - piach w palce nie wchodzi, stopy nie marzną...

Po dniu z Uomo jestem zadowolony - naprawdę bardzo dobry ciekawy zapach, pomimo że ja na sobie jakoś go specjalnie nie czuje to ludzie wokół czują - może ja mam niewrażliwy nos Z Lanvina zamówiłem sobie próbkę eclat d'arpege pour homme ale narazie nie wiem czy to moja bajka.

Ja kierując się dobrymi opiniami (i promocją) kupiłem w ciemno Mochino Uomo?. Zapach przypadł mi do gustu natomiast ciekawi mnie trwałość i projekcja które na ogół są chwalone, ale jak narazie siedze w biurze i sam nie wiem co myśleć.

"Wieczny Ayrton Senna"