Też tak uważam. Moda na wszechobecny Bluetooth trochę mi już wychodzi bokiem. Zegarek powinien być 'samowystarczalny'. Już kiedyś ktoś zwrócił uwagę na brak poziomu naładowania z poziomu zegarka, przecież można było to jakoś mądrze rozwiązać, np. wciskając jakiś przycisk dłużej, w miejscu daty mógłby pojawić się graficzny symbol baterii z poziomem naładowania.