Sklep jest mi dobrze znany...najpierw jedne szklane drzwi się otwierają , wchodzimy do czegoś w rodzaju szklanej klatki,później drugie szklane drzwi się otwierają...i wchodzimy do zegarkowego raju...ci co byli i widzieli wiedzą ... a obok salon firmowy Rolexa...kawałek dalej następny salon zegarkowy Pyramisa ,a w okolicy jeszcze pare innych salonów zegarkowych.Zawsze jak tam jestem dostaje małpiego rozumu i kończy się to kupnem kolejnego zegarka... niestety teraz przerwa...ale tylko do grudnia... .