Idąc Twoim tokiem myslenia (gra we własnej lidze na przestrzeni sezonu - tutaj BVB wypada zdecydowanie gorzej niz Real, przy czym BVB mierzy się na codzień ze słabszymi drużynami), to mogę nawet powiedzieć, że BVB jest bez formy w tym roku - remisy i porażki z leszczami nawet 1:4, u siebie w najsilniejszym ustawieinu W LM jednak, nie ulegli jeszcze nikomu w tej edycji. Szczerze, to nie rozumiem jak to się dzieje . Real dostał dzis ogromny prezent od sędziego, w potyczce z MU (nie kibicuje żadnej z tych drużyn, a ich przyszłosc w LM jest mi obojętna ), dopóki Nani nie zszedł to blado wypadali na tle MU, chyba się zgodzisz. Nie widziałem tej formy, o której mówisz. W 1/4 obwiam się Barcelony, Realu no i po trochu Monachium. Każdego innego rywala ,postrzegam jako potencjalnego przegranego (mimo drewnianej gry w lidze). Rzyczyłbym sobie taki skład pólfinałow - Real, Barca, Bayern, BVB - obojętnie jakie pary. Czas pokaże, niech wygra lepszy, no chyba że sędziowe będą dawać prezenty, ale jak już pisałem to jest integralna częsć piłki nożnej.