Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rrr

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    918
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez rrr

  1. To cały czas ten sam egzemplarz. Nie sprzedałem go chociaż czasem nachodzą mnie myśli aby to zrobić
  2. Zapiecie bransolety w mojej ocenie ma idealny rozmiar. Mikroregulacja również bardzo wygodna i estetyczna. Napis na zapieciu to kwestia gustu podobnie jak średnica koperty. Ja np. od kilku lat preferuję trochę mniejsze zegarki 37-40 mm I gdyby miał 42 mm pewnie bym się nie zdecydował ale każdy ma w tym zakresie inne preferencje. Dziś na pasku :
  3. Bardzo udany projekt. Na chwilę obecną nie widzę niczego co by mi przeszkadzało co nie zdarza się często. Gdybym miał sie czegoś na siłę przyczepić to chyba wolałbym bezel na 120 a nie 60 kliknięć. Rozważałem też model 417 ale 415 ma według mnie bardziej sportowy charakter na czym mi zależało. Dobrą decyzją Hanharta było zastosowanie mechanizmu manualnego dzieki czemu jak na chrono nie jest przesadnie gruby. Sam mechanizm dobrze wyregulowany a funkcja chrono działa bez zarzutu. Odnośnie rozmiaru to tak jak pisałem nosi sie jak trochę większy niż oficjalne wymiary. Zmierzyłem i bezel w praktyce ma 39,5 mm. Jutro pobawię sie z paskami bo wydaje mi się, że nie tylko na bransolecie będzie dobrze wyglądać
  4. To wersja 39 mm ale nosi sie jak większy. Tu dla porównania w towarzystwie 2 zegarków 40mm
  5. Dołączam do klubu z nowym nabytkiem. Świetny jest.
  6. Mam oryginalnym tropic od squale (wrzucałem wczesniej zdjęcie) ale na wakacje bardziej mi pasuje bransoleta na której według mnie zegarek dużo zyskuje
  7. Klubowa limitka sprzedana w zeszłym roku. Ponieważ jednak na okres wiosenno/letni zawsze miałem coś od Squale nie mogłem tej tradycji nie kontynuować. Zastanawiałem się nad 1521 w wersji cosc ale w tej kopercie miałem już 2 razy klubową limitkę, granatową Onda i wersję z pomarańczową tarczą wiec tym razem postanowiłem spróbować coś innego czyli 2001. Rożne rzeczy mozna powiedzieć o Squale ale potrafią robić świetne koperty. Zegarek bardzo wygodny i w przeciwieństwie do modelu 2002 w normalnym rozmiarze. Oprócz koperty na plus : 1. Kolorystyka 2. bransoleta (dokupiłem osobno) chociaż zapiecie mogłoby mieć mikroregulację 3. mechanizm bezela (aby obrócic trzebaa docisnać w dół co sprawia ze nie ma mozliwości przypadkowego obrotu). Na minus (chociaż inni uznają to za zaletę) to fakt że AR jest tylko od wewnątrz. W moich poprzednich zegarkach od Squale obustronny AR robił na prawdę swietne wrażenie. Ze wszystkich modeli Squale jakie mialem najlepiej chyba wspominam Corso Italiano. Gdyby tylko bezel (41mm) był w rozmiarze koperty (39mm) pewnie dalej bylby ze mną. Znając życie po wakacjach sprzedam 2001 i w kolejnym sezonie spróbuję czegoś nowego aby nie było nudy 😀
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.