No niestety, za dużo gier i bezstresowego wychowania i takie mamy efekty... Znam to z ,,własnego podwórka'' znajomy z pracy wracał i zauważył, że towarzystwo się pastwiło nad leżącym małolatem, zatrzymał się i chciał pomóc no i efekt do przewidzenia: 5 na 1 = hospitalizacja 1,5 miesiąca... Otłukli gościa metalową rurką, poskakali po nim, itd, itp. Towarzystwo w wieku 16-21 lat... Taka smutna rzeczywistość... Sorry za wpis nie w temacie, ale musiałem się uzewnetrznić