Ja nie obejrzę bo patologii to mi na co dzień wystarczy, a kręci z taką narracja bo niestety problem nie znika tylko narasta, a przemoc domowa to już całkiem.
Tak pamiętam jak byłem u kuzynki w Szczecinie zdawałem jakiś egzamin na studiach i popsikałem się Dawidoff Good Life jej męża piękny to był zapach, wspaniałe czasy, zaraz wakacje, ach ...
Szkoda, że już nie robią z chęcią bym kupił, choćby właśnie z sentymentu.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.