Gratuluje kieszonki. Od dawna za mna chodzi ale funduszy ciagle brak. Co do Japan vs Swiss to juz morze slow zostalo wylane. Wnioski sa takie, ze do 1k € samurajowie miazdza gwardie papieska No bo jak to mozliwe, ze oni potrafia zrobic in house, wsadzic go do ladnego zegarka i sprzedac za 1,5zl, a szwajcarzy wsadzaja klepana ete, sellite itd w duzo drozszych zegarkach i do tego gorzej wyregulowana Fakt, ze magia napisu swiss made robi robote, ale patrzac na to wszystko chlodnym okiem, to japonczyki wygrywaja. Ryzykowny temat zaczeliscie i oby Ci od swissow tu nie zajrzeli @Faco Edytuj posty, a nie pisz jeden pod drugim. Balagan sie robi.