Cześć.
Robiłem w życiu już wiele zakupów na Chrono24, ale chyba pierwszy raz naciąłem się na nieuczciwego kupca.
Kliknąłem przez Chrono24 ciekawego The Citizen AQ1000-66E full set w rozsądnych pieniądzach z Australii.
\
Stan wg kupca: „almost mint condition”, zdjęcia też wyglądały w miarę OK. Po dwóch miesiącach czekania przychodzi do mnie przepolerowane „cudo”, gdzie komuś chyba powłoka Duratect wadziła i pojechał część bransolety ręcznie, jakąś szczotą czy innym zmywakiem.
Reszta zegarka (polerowana koperta z boku) też w porównaniu do wielu Citizenów z Duratect, jakie przerobiłem wygląda jak za mgłą i wg mnie nie jest to factory finish.
Niby niezbyt drogi zegarek (poniżej 3 tys. PLN + cło + VAT), ale mimo wszystko boli, bo samemu głupio mi to teraz puścić komukolwiek.
Temat zgłosiłem do sprzedającego (który milczy) oraz do Chrono24, ale jestem ciekaw, czy mieliście podobne przypadki i jaki był ich finał.