MHAEM

Działami sztuki to były flakony Lalique, które do tej poru są klasą ale zanim weszły na rynek masowo,były poprostu dziełami sztuki Lalique w których zamykano 30ml perfum i ceniono na kilka tysięcy pln. Do tej pory mają bardzo ładne flakony, nie mówiąc o niektórych niszówkach, jak Nasomatto, CC, czy jak ktoś lubi "kicz" Bond nr.9:)

Polo Blue jak pamietalem z dawnych czasów jak jeszcze używał ich mój tata to był to zapach w którym moglem kąpać- teraz sam nabylem butelkę i rozczarowalem się na maxa- kolejna nieudana reformulacja? Nie wiem, ale to nie to co kiedyś. Z tym co na lato a co na zimę czy jesień to stricte indywidualna sprawa, ja za tymi zapachami szeregowanymi jako letniaki nie przepadam, chociaż niektóre do mnie przemawiaja- l'eau par 2 Kenzo, boss element, Dior sport, clinique happy. Kiedyś trochę w tym siedzialem i stało na polce po 8-10 butelek, teraz trochę ograniczylem zasoby do 3-4 bo szukam tego co zostanie juz na dłużej. Thierry Mugler Iceman i Cologne tez spoko ale wg mnie trochę "malo młodzieżowe":)

Issey Miyake w tegorocznej wersji summer też jest ciekawy, chociaż klasyk to klasyk.BTW pezepraszam za dość ordynarny błąd- zpowszechnienie- wstyd:) wracając do tematu- chodzilo mi bardziej o to, ze ten zapach jest powielany w tak szerokim zakresie, ze każda marka a'la Miraculum takie cos na jego miarę produkuje i czuć to prawie wszędzie. Ja wolę jednak pachniec czymś mniej powszechnym ale to taka fanaberia subiektywnie ujmujaca walorom tego zapachu.

Zależy co lubisz, ja miałem toaletową ale zpowszechnienie tego zapachu spowodowało ze nawet nie chciałem sięgać po perfumowaną, tym bardziej, ze w tej cenie jest w czym wybierać a "swieżaki" to nie do końca mój segment.

O ile Aqua di Gio mam juz przesyt o tyle Profumo zrobiły na mnie wrazenie. Jest to bardziej wytrawny aquatic z charakterem, projekcja niezla, trwałość tez. Testowalem tylko próbkę ale byłem zadowolony i jak mi się skończy to co mam aktualnie to będę rozważał zakup.

jakiś czas temu dla zabicia czasu spędziłem tam kilka chwil i nawet pytałem o Piguet bo ktoś już mi o tym wspominał i pani była bardzo zdziwiona o co pytam;) ale nie był to Douglas z tych pokroju GM czy Arkadia bo cały był wielkości jednego działu tam- jak sephora w Realu na Puławskiej;)

Z R. Piguet jest taki problem, że trudno go dostać w PL stacjonarnie a zamawiać w ciemno wodę w tej cenie to dość spore ryzyko. Czasami nawet blotter potrafi wprowadzić w błąd bo zapach utrzymuje się tydzień a w kontakcie ze skórą okazuję się ze ledwie 3-4h. Zależy ile Kolega BellaUrsa chce przeznaczyć na swój od dawna poszukiwany flakon- jak 100-200pln to polecam sprawdzić zapachy z mojego powyższego posta, jak wchodzimy w niszę to polecam wybrać się np. do Quality, rozejrzeć się, może nawet trafi się na kogoś pomocnego;), wziąć kilka próbek dla testów i poszukać w necie tego co się spodobało bo lepiej wydać kilkanaście pln na próbki, jak kilkaset pln na butelkę a później mieć wątpliwości czy to było jednak to;)

Co prawda to prawda, reformulacja niestety obejmuje wszystkie klasyki i nie znam zapachu, któremu wyszłoby to na dobre. Nawet zapach który pamiętam jeszcze z dzieciństwa jako ten "z USA" który jest też dostępny u nas i nie był zapachem z górnej półki cenowej ale za to jakościowej, przeszedł reformulację ale polecam sprawdzić- Geoffrey Beene Grey Flannel. Cena przystępna bardzo, wrażenia bardzo dobre, cytrusy i mech. Z podobnej kategorii cenowej a naprawdę godny uwagi Zirh Ikon- obydwa zapachy poniżej 100pln za 120ml. Idąc dalej polecam Lalique Equus, Encre Noire lub Hommage - dobre ceny, nieprzeciętne zapachy, fajna projekcja i nie zahaczają o gamę "drogie ale w sumie odpowiednik z bazaru kosztuje 10pln) jak ostatnie sztandarowe modowe zapachy. Ponadto,Dior Homme, Homme Intense, L'instant Guerlain, Guerlain Homme, Narcisco Rordiguez, Bentley for Men (Bentley Intense trochę zbyt kawowy jak dla mnie). Wymieniam to z czym miałem ostatnio styczność, sam wróciłem do Polo Blue na lato i uważam je za jeden z lepszych zapachów codziennych. W sumie nic więcej na tę chwilę mi do głowy nie przychodzi z tego co mogłoby Ci przypaść do gustu. Sam mam taką przypadłość, że mało co mnie ostatnio cieszy i staram się uderzać w stronę mniej znaną bo albo już coś kiedyś było albo nie powala na kolana i z doświadczenia wiem, że cena nie zawsze idzie w parze z jakością a marka nie zawsze stanowi gwarancję jakości...

Nisza zaczyna budzić zainteresowanie wśród zwolenników/amatorów. Z Amauge nie miałem na tyle kontaktu, żeby dać rzetelną (swoją) opinię ale na swoim przykładzie - zakup Rock Crystal Durbano mimo początkowego zachwytu na nadgarstku, zakupie po zaledwie godzinie i nastepnym użyciu okazał się średnio trafiony- 4-5h i płytka, niezadowaljąca projekcja. Na mojej Kobiecie zapach utrzymywał się spokojnie 12h ale nie spotkał się z aprobatą. Nasomatto Black Afgano z kolei trzymał cały dzień i dwa prania jeśli chodzi o ubranie;) i projekcję jak dla mnie miał wyśmienitą. Czy mieśliście może kontakt z Escentric Molecules? Zbieram się i zbieram żeby do tego podejść ale co chwilę wpada mi coś innego i odchodzi to w zapomnienie a zdania są podzielone i chyba nawet skrajne.

Dior Homme- kilkaset ml już zużyłem i jeszcze mi się nie znudził- nietuzinkowy i niepodrabiany zapach- ta cecha niestety "obrzydziła" mi 1million a trwały i niezły zapach... Co do kart podarunkowych- zależy jaka to koleżanka i na czym bardziej jej zależy - czy na otoczce czy na produktach. Iperfumy na tyle na ile robiłem zakupy byłem zadowolny. Mieli to, czego nie było w sieciówkach więc mogę polecić. Niewątpliwie tam koleżanka kupi więcej produktów lub ulubiony zapach sporo taniej niż w Douglas czy Sephora ale z drugiej strony nie ma tej satysfakcji, którą jednak spory % kobiet czerpie z zakupów- wejść, powąchać, dotknąć, wybrać, zdecydować się, a może jednak nie, wyjść, wrócić, kupić, wyjść ...

po sprawie

Dobry wybór na początek, tak samo jak Glen Morangie 10yo, jednak jak już gustujesz w czystej rudej a nie jest to przejście z "whisky z colą";) to możesz spróbować BenRiach 10 cherry cask- można trafić w niezłej cenie. Cardhu 12 też niczego sobie z przystępnych cenowo.

pewnie się trafił na poprzednich stronach a może i nie, dla mnie to najładniejszy diver.

Kilka stron wczesniej jest całkiem sporo wiadomości dot. Japończyków wiec jak masz chwile to sobie przejrzyj bo przy okazji trafisz kilka dobrych pozycji.

W sumie, to jego oprawa jest wazna a nie wygląd pod deklem ale z drugiej strony czuje jakiś niedosyt patrząc na logo np Taga z pospolitym kwarcem.

Teraz już ciężko dostępny zapach, raczej tylko w internetowych perfumeriach bo wycofany ze sprzedaży lata temu, ale jak będziecie Panowie mieli możlwiość to polecam Paloma Picasso Minotaure. 75ml kosztuje między 180-220 pln. Zapach nieprzeciętny i długo utrzymujący się. Ze świeżych na lato- ostatnio w sieciówce zwróciło moją uwagę to Kenzo L'eau par 2 i YSL Homme Frozen uważam, że też jest udany chociaż najbardziej z tej serii pasują mi klasyki i L'nuit. Uniwersalny zapach na lato/wiosnę/jesień i zimę polecam Abercrombie Fierce. Jak mi coś wpadnie do głowy to jeszcze dopiszę

dzięki za uświadomienie, myślałem, że "dobre" wkładając kwarce wkładają też w to trochę serca;)

Poważnie? W sumie, w kwarcu za dużo komplikacji nie ma ale ten wydawał mi sie juz wyjątkowo badziewny wobec czego podejrzliwie patrzylem na kolejnego Tag'a w oryginale na allegro.

Co koledzy myślicie o tym tagu? ponoć sam Barack Obama taki nosi tylko, że inny ale czy kwarcyki Taga tak wyglądają?? Widziałem tylko Aquaracer'a ale mechanizm wydawał się mniej "chiński". Posuzkuje czegoś wytrzymałego na wakacje i wpadają tego typu rodzynki co jakiś czas... http://allegro.pl/oryginalny-tag-heuer-professional-diver-200m-bcm-i4126275776.html

Dzięki za info- faktycznie przeoczyłem wyłączenie tego durnego podpisu w tt.

nie jest to jakieś super osiągnięcie ale zegarek mimo małych rozmiarów prezentuje się nieźle- trochę polerki, trochę kosmetyki, nowy pasek i będzie ekstra;)

Ała, Yamazaki z Cola, no cóż są walentynki, trzeba wybaczać<br /><br />Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka<br /><br />

Trudno, co zrobic, a chciałem dobrze poradzić<br /><br />Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka<br /><br />