Cześć. Mam taką oto kieszonkę, fajna koperta, nawet żył, troche, pokiwal pare godzin kolem, ale umarł. Widziałem, że jest pokombinowane, ale przwrocilbym go do życia. I jak kopertę ogarnę, to do werka potrzbuje kogoś kto pogrzebie. Podjąłby się ktoś, znacie kogoś? Szkoda mi go pochować, myślę, że warto troche zainwestować w niego. Pomożecie?