s3pp

Jeśli na żywo będzie wyglądał chcociaż w 80% to będzie baja. Dawno nie widziałem zegarka, w którym wszystko gra. Dosłownie wszystko!!! Oby cena zagrała bo jakos mam dziwne przeczucie, że mnie zabije:) Edit: Oris Artelier Watch With New In-House Calibre 112 Watch Releases 16 Comments March 17, 2016by aBlogtoWatch Oris Artelier Watch With New In-House Calibre 112 Contributed by Richard Cantley for aBlogtoWatch Building upon the well-received 110 and 111 calibers, Baselworld 2016 sees Oris unveiling a third aimed at time-zone hoppers by adding a GMT function to their newest in-house movement, their Calibre 112. It's debuting in the Oris Artelier, which is a progression from the sporty Big Crown Pro Pilot and swings back to the dressier side of life. This third iteration follows Oris’ dedication to incorporating their in-house movements across their collections. The hand-wound Caliber 112 preserves Oris’ magnificent 10-day power reserve and beats at 21,600vph, or 3Hz. This long power reserve is accomplished with an impressive single barrel. Oris is dedicated to providing high-quality movements and the 112 is another step in the right direction. The Oris Artelier could almost be considered a “tool-dress watch” if there were such a thing. Frequent travelers will appreciate the utility of the dial and particularly the power reserve indicator. Perhaps, Oris will place these new calibers into some of their divers in the near future. The subdial at 12 houses the GMT function with an interesting day/night indication. With the two-tone rotating disc underneath the dial, the moon appears white in the evening, and the sun goes dark. The reverse is true in the morning, but at sunset both the sun and the moon are a mix of both colors. This is something I have never seen in a day/night complication, and I appreciate the use of toning to distinguish between the two. The dial at 3 o’clock features Oris’ patented non-linear power reserve indicator. It is unique in that the lower the reserve the higher the detail of the indicator to help you remember to wind your watch. With a small seconds, the dial is busy but maintains legibility and functionality. The 43mm case will come in either stainless steel or a stainless steel variant topped off with an 18-carat rose gold bezel. The stainless steel version is equipped with either a deep blue-gray dial or a shimmering opaline version, while the rose gold accented case is paired only with the latter. The indices are applied, and the hands are a shiny, hand-polished nickel that is coated with Super-LumiNova. The crystal is sapphire treated for anti-reflectivity, and there is a sapphire case back allowing a peek under the hood at the in-house movement. The Oris Artelier Calibre 112 stainless steel model comes with either a swanky, black Louisiana croco leather strap or a more reserved steel bracelet. The 18-carat rose gold-bezeled version comes on only on the leather strap but adds the option of a smooth, dark brown one. Prices are 6,300 CHF for the steel version and 7,800 CHF for the rose gold-bezeled version

Uuuu pieknisie...Jacku znasz już cenę tego 10-cio dniowca?

Trochę szkoda, że Oris odszedł od kształtu kopert z Divers date i SS. Co jak co, ale to robiło różnicę co widać na powyszych zdjęciach. Panowie ma ktoś na stanie małą sekundę w tym kształcie bo jakoś jej nie widać.

Już bez przesadyzmu. Temat chyba poruszany nie raz. Osobiście stylistyka orisowska, w 80% przypadków, do mego gusta mocno przemawia. Cały czas chcę wrócić do tych zegarków bo serce mówi... a rozum na to...stop:) Jedyne co mnie mierwi co ceny jakie winduje Oris, ale to już inna inszość. Tak być musi i albo ktoś się z tym godzi, albo nie:) Oldbanan wszedłeś w połowie dyskuscji, nie zrozumiałeś o czym mowa i jakoś tak słabo to brzmi;)

Na chwilę obecna zagłębiam się w normach ISO i nie wiem czy mam czas;) Łapiesz mnie za słówka czego nie lubię, ale ok. Co mam drogi Jacku rozwinąć? Uważasz, że można/nie można te dwa zegarki porównać? Nurki, stylizowane na vintydż... Poprawiam się: wszem i wobec 65-tka jest pełnoprawnym diverem, spełnia normy ISO:) Nigdzie nie napisałem, że piejesz. Brobisz "swojego"? Wiesz chyba o co chodzi, jesteś inteligentnym facetem. Nie lubię takiej dyskusji gdy obaj wiemy o czym mowa, ale jeden chce się doczepić do tego, co pisze drugi. Edit: Brzoza pięknie powiedziane. Wybaczcie, ale mam dziś problem ze skupienem. Do tego wchodzę w dyskusję, w którą nie mam ochoty chyba wchodzić

Jacek nie rozumiem Twojego oburzenia...Co mają normy ISO do moich kryteriów wyboru nurka? Napisałem jasno, że to MOJA SUBIEKTYWNA OPINIA. Nie interesują mnie ochy i achy recenzentów. Mam takie, a nie inne kryteria przy wyborze i tyle, mam przecież do tego prawo bo wydaję własne pieniądze. Rozumiem za to Twoje stanowisko dalekie od obiektywizmu. Czy Twoim zdaniem wszystko co zrbi Oris musi być rewelacyjne? Nie staraj się tłumaczyć na siłe. Rozumiem, że jesteś nieoficjalnym przedstawicielem marki na forum, ale nie przesadzajmy. Dla mnie osobiście akurat ta propozycja Orisa jest nieakceptowalna pod każdym względem. Tak, wymiary są dla mnie jedną z wytycznych, ale chyba to kwestia tylko tego, że nie lubię zegarków poniżej 42mm. Czy to grzech? Czy zegarek zachował vitydżowy charakter? Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem... Porównując go z LLD dla mnie nie ma porównania. Niebieska wersja, której jeszcze nie dodałeś jest super old schoolowa:), ale tak jak pisałem to tylko moja opinia:) Rozumiem, że jest poniedziałek i człowiek jakiś podminowany, ale proponuję poluzowac pasek w spodniach:) Istvan klasa, miałem i trochę tęsknie:)

Oj Jacku Jacku. Rzeczywiście lew z Ciebie jeśli chodzi o orisowskie przypadki:) Co do tych 100m myślę, że nie jest kwestią tego kto nurkuje, a kto nie, jeśli nurkuje to na ile metrów. Dla mnie osobiście nurek to średnica, grubość itd. Rozumiem, że 65 jest wzorowana, ale dla mnie z diverem nie ma nic wspólnego. Do tego cena, jak by delikatnie powiedzieć, pojechana po bandzie (takie przekonanie miałem przy wersji na pasku). Cena za wersję na kajdanie rozśmieszyła mnie do łez, poważnie. Tak jak nieakceptowalna jest dla mnie cena LLD, tak w jego wypadku mogę ją sobię wytłumaczyć. W przypadku 65 nie ma dla mnie kompletnie żadnych argumentów za taka kwotą. Baaa jest to dla mnie marketing w najczystrzej formie. Oczywiście to moje subiektywne odczucia:)

Mazik....dlaczego się pytam? Dlaczego on? I to teraz? Spłukałem się z kasy. Gdyby nie to ten Artix juz by do mnie jechał. RIP;)

Jakoś nie byłem do niego przekonany...dopóki nie zobaczyłem na żywo:) Ma te "coś", przez które serce szybciej bije i chce się na niego patrzec z każdej strony. Jednak tylko jako dodatek...jako EDC dla mnie wykluczony, a jakoś nie mogę uciec od łatki jednozegarkowca.

Cwaniak no bestia...Wiem bo mierzyłem tylko bez chrono. Baa nawet byłem nastawiony na zakup, ale... założyłem, uśmiałem się i tyle w temacie. U Ciebie kompletnie nie widać tego rozmiaru. Nie wiem czy to kwestia zdjęcia czy jak?

Pogadaj z Jackiem (Jash), naszym forumowym orisowcem. Jeśli rabatowanie się nie zmieniło to możesz śmiało kupić Artixa poniżej 10 k zł. Jesli szukasz używki to,poza forum, może być ciężko. W kraju mało tego w obiegu. Z drugiej strony patrząc na tendencję zakupową mazika, jest szansa, że w niedługim czasie Artix wyląduje na bazarku;) Przez to wchodzenie w temat orisowski znowu siędze na stronach sklepów online i przeglądam...a tak się zarzekałem...

Z dostępnością Artix'ow chyba nie ma większcyh problemów, zwłaszcza w Londynie:) No chyba, że to londek...zdrój;)

Widzę,, że zaawansowane adhd jeśli chodzi o zmianę zgearków oraz zakupów hurtowych:) Nie wiem za jaką kasę go wyrwałeś (w sumie to mało istotne). Sam oglądałem parę Artixów, ale jakoś kwota finalna mnie mocno stopowała... Nie zmienia to faktu, że zegar bestia: idelany rozmiar, piękny kajdan, a i na pasku zacnie się prezentuje. Jeszcze raz gratulacje:) 5.

Mazik musisz??? Pięknota jak nic. Masz do niego kajdan?

Byłem bliski takiego regulatora tylko w pvd, ale jakos ten Unitas mnie hamował...teraz żałuję. Wśród byłych posiadaczy jakiej kolwiek Alpiny występuje dzwiny syndrom tesknoty... Ja akurat takowej nie posiadałem, ale mam ten sam syndrom bo pamiętam wszystkie Alpiny, które miałem kupić, a wybierałem zawsze coś innego:)

mcfly Twój regulator jest na Unitasie? Coś powiedz więcej o praktycznym zyciu z tym mechanizmem?

Kolor tarczy swoją drogą...dla mnie fala rozbija system. Nie myślałem, że będę za nim tak tęsknił, a rozstalismy się ponad 2 lata temu:( SoD prawidłowo. 5.

Śmiało można pisać do naszego forumowego Orisowca:) Jash...znajdziesz go w wątku. Jesli tam za drogo to "jebaj.com"

Divers Date na skórze? SoD wybacz... Kajdan pasuje zawsze i wszędzie!!! Guma orisowska do jakieś 350 zł także do przeżycia. Nie napisałeś nic konkretmego. Eterna bardziej niszowa niż Oris i tu chyba nie ma dyskusji:) Z którym Orisem chcesz porównać Kontiki? Mierzyłeś? Bez przymiarek proponuję przemyśleć temat.

Urwerk super foto 5:) Alpiny jeszcze nie posiadam, z naciskiem na jeszcze, ale jaram się ich zegarkami od jakichś 4-5 lat. Gienek super wstęp do tematu.

Mazik rozbijasz mój system nerwowy swoimi "wrzutkami". Zazdraszczam i się tego wcale nie wstydzę

Repsak jak wrażenia organoleptyczne? Jakość, dotyk i podobne? Jestem nakręcony na Alpinę, z resztą nie tylko na ten konkretny model, ale ostatnio padły głosy na forum, że w porównaniu do Aquisa orisowskiego, blado wypada pod względem jakości. Mocno się zdziwiłem bo dobrze pamiętam ochy i achy przy premierze tego modelu i trochę po niej. Coś co obecnie przyżywa Tudor, a jeszcze do niedawna przeżywała Eterna FH:)

Tomaliusz kajdan do ana-digi słuszny. Możesz zdradzić gdzie i jakiej gotówce brałeś?

Ti ti....skupiłem się na pudełku, reszta mnie słabo zainteresowała;)

No troche pojechane.... Tylko czemu znowu 42mm, do tego 100m...Taki nurek, który bardziej wygląda niz jest;)