Współczuję bardzo, smutna sprawa. Niestety tych oprawców bo inaczej ich nie nazwę podsumował bym kilkoma słowami...
Mój psiak też od paru dni wymiotuje krwią, diagnoza weta - problem z trzustką (dotychczas nie miał żadnych problemów). Mam spore obawy ...
Spokojna głowa - las prywatny, wygrodzony, stosownie oznakowany wilków brak, jedynie dziki, łanie, daniele, czasami ryś, a i bobry są, trochę dzikiego ptactwa, w tym drapieżniki, pełna socjalizacja
Niestety przyszły obcy, próba sił a jak mawia przysłowie Mike Tyson był i jest tylko jeden, tak samo jest z moim psiakiem the one może być tylko jeden i każdy to wie
We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.