Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sowa2

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    183
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez sowa2

  1. Nie do końca jest to prawda. Może nie NOS, ale dzisiejszy zakup na Ebayu: http://www.ebay.pl/itm/171516174311
  2. Yorki_Man, piękna Wołna. Twoja wygląda na oryginalną, ale należy się spodziewać wysypu NOSów z tarczami z tego i podobnych temu źródeł: http://allegro.pl/tarcza-wolna-22k-precizionnyje-29mm-ideal-i4716477066.html
  3. Ładniutka Wołna, ale cena końcowa może okazać się całkiem nieokazyjna... Na razie 76zł. http://allegro.pl/show_item.php?item=4698002279
  4. Zegarek ten już pojawił się w kilku wersjach kolorystycznych, ale czerwonej jeszcze nie było. Drugie zdjęcie z bratem, który też pewnie kiedyś był czerwony, tylko że nie przeleżał w szufladzie...
  5. Zapytałeś o jego rzadkość, co oznacza że myślisz o nim bardziej w kategoriach kolekcjonerskich lub lokaty kapitału niż użytkowych. Lokata kapitału raczej słaba, kolekcjonersko też nie reprezentuje sobą zbyt wiele. Raczej nie są to poszukiwane modele, gdyż obecnie produkuje się tego całe mnóstwo, w setkach czy tysiącach odmian, a jednocześnie wartość historyczna jest (przynajmniej na razie) znikoma. Czy warto go kupić, musisz odpowiedzieć sobie sam Jeżeli jego posiadanie sprawi Tobie radość a cena nie spowoduje wyrzutów sumienia to jak najbardziej tak. Kolekcjonerstwo wymyka się obiektywnej ocenie, różni ludzie na co innego zwracają uwagę. Jeden lubi noworuski i wybiera sobie do kolekcji co podoba się wizualnie, ktoś inny poluje na Okeana z lat siedemdziesiątych z określonym zestawem kół zębatych w środku. :-) A często jeden kolekcjoner drugiego nie zrozumie
  6. Jest mnóstwo noworuskich tarcz "kolekcjonerskich" 3133, tak żeby każdy mógł sobie wybrać coś do zbierania. Wśród nich wiele z logo marek samochodowych. Zdjęcie zapożyczone z sieci.
  7. Jest tak jak piszę, ale swoją wiedzę opieram na słowach ekspertów takich jak Mark Gordon. Czy to byłby jakiś dowód w sprawie? Na stronie Marka mamy w opisie oryginalnego Sputnika słowa: "This dial is frequently faked. Genuine vintage dials can be recognized by an unbroken longitude line that goes across the North Pole. On the fake dials, this line is broken at the pole & does not go completely across the top of the globe." Źródło: http://www.ussrtime.com , ID:0020. W oryginalnych tarczach południk przecina biegun, w fałszywych południki kończą się wcześniej. Bardzo dobrze widać to na zdjęciach u pana Gordona: http://www.ussrtime.com/cgi-bin/details.pl?id=0020 lub u Slavnego Hansa: http://www.slavnyhans.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=364&Itemid=17 Linia jest cieniutka, ale jest. Dla porównania tarcze współczesne można było kupić na tej aukcji na przykład: http://allegro.pl/tarcza-sputnik-28mm-1-mczz-im-kirowa-ideal-i4357429570.html Tylko że tutaj sprzedający otwarcie pisze że tarcze są nowe, nie restaurowane. Nie wciska że to oryginał z lat pięćdziesiątych, jakiś Old Stock, NOS, przeleżała u zegarmistrza, na strychu, w piwnicy czy w trawie. Jeżeli zaś chodzi o Robbo2, to niedawno już sprzedawał niesamowicie podobny zegarek (a może ten sam ;-) ) w ramach licytacji: http://allegro.pl/sputnik-16-jew-super-stan-krab-i4402918221.html
  8. Piękny sputnik.... http://allegro.pl/sputnik-16-jew-super-stan-krab-i4435397372.html W opisie: "Zegarek zachowany w stanie bardzo dobrym (nieodnawiany ,zachowany w oryginale) ... Zegarek z lat 50-60- tych ...100% oryginalny (wszystkie detale). TARCZA....oryginalna,stan bardzo dobry (idealna),opisana ,ciekawy rzadki wzór ..... ." A w rzeczywistości tarcza - współczesna podróbka.
  9. Wyedytowałem też wstępny zachwyt nad Okeanem z poprzedniego postu. Koperta stalowa, ale przyciski chromowane. Mechanizm jeden z najstarszych, ale tarcza wskazówki i ring chyba trochę nowszy. Ślady odkręcania na śrubkach mocujących mechanizm w kopercie, akurat te które trzeba odkręcić by wymienić tarczę (chociaż to nie jest świeżo zjechane). Czyżby też składak? Sprzedający ma jeszcze Poljota 3133 z folią na szkiełku i dorobek gwiazdkowy 4,6 za zgodność przedmiotu z opisem. Mając wydać tyle pieniędzy byłbym bardzo ostrożny.
  10. Poljot na 3017 to już gorsza sprawa. Przy tak dobrej kopercie ma strasznie zryty mechanizm i brakuje śrubki. W dodatku wczesna wersja mechanizmu a balans jeden z ostatnich. Moim zdaniem dosyć chamski składak, ale jak ktoś nie zajrzy do mechanizmu to wrażenie koperty i tarczy nieziemskie. O cenie nie chcę dyskutować, ale ja osobiście nie zapłaciłbym połowy tego co widzę w aukcji.
  11. Mam wrażenie że Wojciech sobie tutaj żarty czyni. NOS musi kosztować. Na tym forum znajdzie się przynajmniej kilka osób które by zapłaciły kilkukrotnie więcej niż te nieszczęsne 40zł (na przykład ja ). To jest naprawdę kawał historii zamknięty w małym pudełeczku. Piękna Zwezda... Sądzę że tak naprawdę nie jest na sprzedaż i pozostanie u Wojciecha, który ma teraz niezły ubaw.
  12. Trochę mnie intryguje zapis "SZKŁO POSIADA JESZCZE FOLIE OCHRONNĄ". Z jednej strony nie spotkałem się z chińskimi podróbami tych zegarków, z drugiej lata osiemdziesiąte to jeszcze nie czas na folie ochronne w ruskach... Może ktoś coś wie więcej w tym temacie? Inna sprawa że sprzedający upiększa swoje aukcje zarówno słownie, jak i fotografując na przykład na tle oryginalnego pudełka (chociaż oczywiście w tekście informując że to nie od sprzedawanego zegarka). Np. jak w tej aukcji: http://allegro.pl/poljot-chronograf-chronograph-3133-i4316330529.html choć o tym że dokumenty nie są oryginalne chyba zapomniał wspomnieć. Gdy wcześniej zapytałem o szczegóły dotyczące zegarka, nie doczekałem się odpowiedzi. Odpuściłem sobie uważając że to śliski temat, choć może jestem trochę przewrażliwiony.
  13. U pana Levenberga można kupić na bieżąco okręg datownika produkowany współcześnie, jeżeli na taki się natrafi w zegarku mamy pewność że to "nowość":
  14. Bardzo ładny zbiór. :-) Pojedyncze pokazywanie zacznij jeżeli możesz od tego jedynego z okresu Związku Radzieckiego, z czarną tarczą. :-) Osobiście podobają mi się te modele, w których jest granatowa, metaliczna tarcza (drugi od lewej na górze, mercedes?). Jednak w zbiorach koncentruję się na okresie ZSRR.
  15. Zielone listki prowadzą licytację ku niebotycznym cenom, więc niech sobie zielone listki go kupią... Ja z założenia nie biorę udziału w takich zabawach. Ktoś umie bardzo dobrze robić zdjęcia, by schować wady i uwypuklić zalety. Obawiam się że ten kto kupi ten czasomierz może być trochę zawiedziony gdy otrzyma go do ręki.
  16. Znalazłem bardzo ciekawy wątek tutaj: http://forums.watchuseek.com/f10/guide-determining-age-originality-poljot-3133-chronograph-597465.html
  17. Cieszę się Mayorze że wracasz. :-) To dzięki Tobie zainteresowałem się chronografami, a za pomoc w zakupie czarnej Sekondy na 3017 jestem cały czas bardzo wdzięczny. :-) Wracając zaś do kół... Za wyczerpywaniem zapasów przemawia też argument że to co widać wśród kolekcjonerów w internetowych kolekcjach oraz to co jest na sprzedaż jest w tej samej konfiguracji przemieszania kół żółtych i srebrnych. W przypadku napraw byłoby to bardziej losowo, raz te, raz inne, a tu jest zawsze tak samo, jak w zegarku pokazanym na górze piramidy. Z resztą te koła nie powinny się psuć żeby była konieczność ich wymiany. Teraz powstaje pytanie jak to umieścić w czasie? Na forach przewija się stwierdzenie że koła zmieniono na żółte w 1983 roku, gdy zegarek stał się dostępny dla mas. Trochę wcześniej, bo rok czy dwa, zaczęto produkować tarcze z grubszą czcionką. Można spróbować połączyć te dwa fakty i założyć że zmian w tarczy i mechanizmie dokonywano razem. W ten sposób powstaje hipoteza że do roku 1981 mamy koła srebrne, okres przejściowy trwa od 1981 do 1983, a później już mamy koła żółte. Pytanie tylko co mogłoby tę hipotezę ewentualnie poprzeć, lub obalić. :-) Co tam widać dole? Mam na myśli Szturmańskiego - pięciocyfrowy numer, srebrny balans, jednoczęściowe ramię resetu... chyba mechanizm jest sporo nowszy od tarczy.
  18. W przypadku przemieszania kółek srebrnych z żółtymi istnieje podejrzenie że jest to wynik naprawy. Chociaż równie dobrze może to być z okresu przejściowego gdy wkładano już nowe partie części, ale na magazynie jeszcze były stare. Jeżeli założymy że na początku składania 3133 było podobnie jak z 3017, gdzie mamy przybliżoną wielkość produkcji na pięć tysięcy sztuk rocznie, to okresy przejściowe mogły być naprawdę długie. Jeżeli będziesz miał kiedyś czas i chęci, sfotografuj mechanizmy i tarcze, ze szczególnym uwzględnieniem fontów w napisie Poljot i w datowniku. Porównałbym to do tego co mam w swoich chronografach i można by było spróbować wyciągnąć jakieś wnioski. Dodatkowo w internecie jest sporo wiedzy i można by było pokusić się o jej uporządkowanie i przełożenie na polski. Najgorzej że materiałów źródłowych jest bardzo mało lub są niedostępne. Oznacza to że nigdy nie będzie pewności że wyciągnięte wnioski są prawidłowe. Ale mimo to skłaniam się ku temu by stworzyć małe kompendium o 3133.
  19. Żółty balans musi być we wszystkich trzech, "srebrny" pojawił się w latach dziewięćdziesiątych. Moim zdaniem najistotniejszą datą jest rok 1983, kiedy to zegarki te zaczęto produkować dla wszystkich. Wcześniej mógł je otrzymać tylko wysoki rangą funkcjonariusz państwowy, zwykle związany z wojskiem. Przy przestawieniu produkcji na masówkę zmieniono materiał kół chronografu. Do 1983 roku były "srebrne", potem żółte (na czerwono na obrazku). Rok czy dwa wcześniej zmieniono też czcionkę na tarczy, na szerszą i grubszą. Te dwa czarne mają właśnie taką, więc nie mogą pochodzić z lat siedemdziesiątych. Za to pochodzą sprzed roku 1987, kiedy to zmieniono napis US 10 SR na cały USSR pod spodem. Łatwa do identyfikacji zmiana to również kształt dźwigni chronografu która straciła regulację i stałą się jednoczęściowa gdzieś około roku 1986 (dwuczęściowa na zielono na obrazku).
  20. Potwierdzam w całej rozciągłości. Też mi się zdarzyło kupić trochę zegarków u tej Pani, opis jest zawsze bardzo sumienny, wysyłka szybka no i dobra cena. Moja kolekcja bardzo się wzbogaciła w wiele ciekawych egzemplarzy. A te które mi potem z jakichś powodów nie pasowały sprzedałem na allegro z przynajmniej kilkuzłotowym zyskiem.
  21. Piękna piąteczka. Jak datujesz Poljota drugiego od lewej? Pokażesz mechanizm? Dwa ciemne wokół niego widać że są wyprodukowane po 1981 roku, a najprawdopodobniej około 1985. Jasny może być wcześniejszy (chociaż późniejszy też może być :-) ). Jeżeli chodzi o dostępność i ceny to rzeczywiście ostatnio jest tragicznie. Na Ebayu ceny są z kosmosu a zegarki poskładane z czego tylko się da. Dodatkowo w przypadku Okeanów i szarych Szturmanskich dopadła je choroba wymian tarcz na fałszywe współczesne (że o Streli na 3017 nie wspomnę).
  22. Można sobie wybrać kierunek lotu papryczki. Kula jest rozdzielna z pałąkiem a zmiana polega na odkręceniu dwóch śrubek od dołu i przełożeniu na stronę którą się bardziej lubi.
  23. Bardzo fajna srebrna wersja. Ciekawe tłoczenia na tarczy w połączeniu z kontrastowymi, rzymskimi indeksami bardzo przyciągają wzrok.
  24. Moim zdaniem nie jest to zwykła Moskwa - taki stan nieprędko się powtórzy. Druga sprawa - jeżeli wystawić go na Ebayu, można spokojnie prosić dwa razy więcej. Jeżeli ktoś kolekcjonuje NOSy, musi się liczyć z wydatkami.
  25. Klucze do bram Moskwy bardzo ciekawe, szkoda tylko że słabo je widać. Ten po prawej to noworus?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.