Wczoraj byłem u dobrego kolegi,miłośnika rolexa,który posiada zwykłego suba jeszcze z aluminiową lunetą,suba z lat 70tych z hesalitowym szkłem oraz Hulka,w ceramice,którego swego czasu mu sprzedałem.Wyobraźcie sobie w Hulku drażniło go zapięcie ,tzn długa blacha zapinki wobec tego nakładem wielu godzin pracy wygrawerował sobie identyczy wzór zapięcia jak ma w starym subie,byłem w szoku bo wygląda jak oryginał wybijany na sztancy.W sobotę porobię zdjęcia i zobaczycie ,że można sobie lekkie vintage zrobić ze współczesnego suba.Oczywiście nie radzę tego robić samemu,facet zajmuje się zawodowo i z pasji metaloplastyką.