Znowu ktos uzna ze sie czepiam i ze sie nie znam ale wg mnie prezenty troche wczesniej trzeba ogarniac a nie na ostatnia chwile, to raz. Dwa, to jak sam napisales 24 lipiec to czwartek. Rozumiem ze tez w czwartek zrobiles przelew, tak? Przelew byl tradycyjny czy blyskawiczny? Bo jesli normalny to pieniadze pewnie dotarly w najlepszym razie w piatek. W poniedzialek pewnie zostaly zaksiegowane, tak sadze bo w soboty to bankowcy chyba maja wolne a moze i w niedziele pracuja? skoro zostaly zaksiegowane w poniedzialek a dzis jest sroda fakt ze 30 ale odlicz dwa dni weekendu to nie wiem o co tak sie pienisz? W zebach mieli ci ten zegatek przyniesc we wtorek czy co? Nawet kurier by tak szybko nie dotarl.