opiszę krótko swoją przygodę odnośnie kontaktu z DB. Chyba 2-3 lata temu kupiłem Juggernaut IV z Atomic time. Po kilku miesiącach był tem sam problem, wyrobił się gwint w koronce. Zegarek odesłałem na gwarancji do AT - bez problemu został naprawiony. Na początku 2021 zegarek zaczął parować wewnątrz (tzn. na szkiełku od środka). Odezwałem się do AT, ale dostałem informację, że nie ma już części do tego modelu. Napisałem następnie @ do producenta (adresy @ są na ich stronie). Pierwsze zaskoczenie, że producent odpisuję dopiero po 2 tygodniach. Po wymianie kilku @ i kilku tygodniach dostałem informację, że mogą wysłać nową koronkę i uszczelkę pod dekiel. Płatność 83$ przez PayPal. Pierwszy problem który wyniknął, to że nie mogą wysłać przesyłki do Polski, w grę wchodziło tylko wysyłka na terenie USA. Na szczęście mam znajomego który tam mieszka i mógł odebrać przesyłkę. Płatność z mojej strony została zrealizowana 24 sierpnia. Po miesiącu zacząłem się upominać kiedy przesyłka zostanie nadana. I takie @ wysyłałem raz w tygodniu. Mniej więcej w listopadzie dostałem odpowiedź, o jaką przesyłkę chodzi (!) - odpisałem grzecznie jakie były ustalenia. Po tym, dalej wysyłałem @ raz w tygodniu ale nie dostawałem już żadnej odpowiedzi. Zrezygnowany wczoraj założyłem spór w PayPal, który dzisiaj został zaakceptowany przez sprzedającego, czyli dostanę zwrot środków.
Jestem mega negatywnie zaskoczony, że niby duża firma w ten sposób traktuję kontakt i obsługę Klienta.
W międzyczasie odezwałem się ponownie do Pana Marcina z AT, obiecał, że postara się pomóc. Po czym za koszt wysyłki otrzymałem całą kompletną kopertę do tego zegarka - za co z tego miejsca chciałbym mu podziękować.
Często w opiniach odnośnie AT można przeczytać, że jest długi czas oczekiwania na zegarki itd. - teraz uważam, że nie jest to problem ze strony AT, tylko ze strony producenta, który ma wyraźny problem z terminowością i samą komunikacją.