Piszę, żeby się podzielić wrażeniami na temat promocji w Jubitomie. Była promocja na Junghansa Max Bill Chronoscope 40%. Cena naprawdę dobra i uległem pokusie i zarezerwowałem (nie zapłaciłem jeszcze) zegarek z odbiorem osobistym w salonie w Galerii Mokotów. Dziś w salonie oglądam zegarek a tu tak: rysy na dekielku dookoła (ja wiem że on się rysuje od patrzenia, ale nie było żadnej folii), pasek przybrudzony od środka i wygnieciony troszkę od klamry i na dodatek włożona gwarancja od innego Junghansa podbita od 30.10.2017. Zbaranialem. Mówię że na stronie internetowej nie ma informacji że są to zegarki poekspozycyjne czy zwroty. A Pan, że sklep internetowy to jest coś niezależnego i oni tylko odbiory w salonie mają i jak chcę to żebym ze sklepem korespondował. Tak tylko uprzedzam, jakby ktoś się zastanawial, bo jeszcze są tam promocje na zegarki. Napiszę do nich i zobaczę co odpowiedzą. Ale jestem bardzo zawiedziony. Wiem, że cena dobra, ale to chyba nie znaczy że można sprzedawać taki zegarek nie informując o jego stanie. Przed świętami zamówiłem Stowę od producenta w promocji adwentowej, była informacja że zegarek poekspozycyjny. Ale założony nowiutki, pachnący pasek, zero rysek, gwarancja pełne 2 lata, jakbym nie wiedział że poekspozycyjny to bym nie poznał w żaden sposób. A tu...