loituma

Wskazówki minutowa i godzinowa są Delbanowe. Czy były od nowości z tym zegarkiem to cholera wie. Ale nie wykluczone i całkiem prawdopodobne, że tak. Co do sekundowej trudno wyrokować. Sam widzisz, że nie ma wielkiej powtarzalności konkretnych sztuk z modelu z ryków innych niż wschodnioeuropejskie. Nie ma się do czego odnieść.

Niekoniecznie

Standardowe 34 mm Zakup z Argentyny

Dekiel bez numeru, mechanizm AS 1187/94

U mnie tylko z brązowym

Jak kolekcjonujesz/kupujesz zegarki to do odkręcanych dekli kup sobie piłkę https://allegro.pl/listing?string=piłka do odkręcania dekli zegarka&srsltid=AfmBOorPFMoTLfXkS5L85nsRoBXBxOGy4JwNK91HLdaC_us6Mz0UFRQB Bezpieczna i daje sobie radę z naprawdę mocno zakręconymi deklami

Nie ma szansy na dokładne datowanie. Skłaniałbym się ku drugiej połowie lat 50 Możesz pokazać mechanizm?

Nie, nr na deklu nie mówi nic o dacie produkcji. Masz ładny i oryginalny egzemplarz z lat 50

Idealna Delbana to prawie Święty Graal a Twoja jest rzeczywiście bardzo ładna

Delbany nie były hermetyczne. Najwyżej wilgocioszczelne, choć i to pozostawiało wiele do życzenia. Pod deklem powinna być gumowa uszczelka. Koperta jest sztywna, dekiel stalowy. Jeśli gwint dobrze załapał i dekiel jest dokręcony nic nie powinno się dziać

Piotrze, mam między innymi dwie białe i dwie czarne. I te i te występują w obu konfiguracjach wskazówek.

Ciekawy i nie często występujący model. Ładna równomierna patyna. Koperta, sam widzisz, w nie najlepszym stanie, choć tragedii nie ma. Koronka nieoryginalna i kiepsko dobrana. Powinna być z grzybkiem. Popatrz sobie na wcześniejsze zdjęcia. Co do wskazówek masz rację. Jedna została wymieniona. Problem w tym, że nie wiadomo która Obie są Delbanowe. Mam kilka egzemplarzy tego modelu i dwóch mam takie jak godzinowa, w dwóch jak minutowa i w jednej jeszcze inne, węższe i z większą kopertą. Taka była właśnie Delbana w tamtych latach. Pełna niespodzianek Produkcja lata pięćdziesiąte.

Rzadka i w ładnym stanie. Gratuluję Fajnie się nosi te większe Delbaniarz

Ogólnie rzecz biorąc, tak.

Dzięki Chrono na Landeron 187

Część mojej kolekcji "kolorowych" Delban

Biały Rocordmaster w dobrym stanie to rzeczywiście biały kruk Twoja jest bardzo ładna. Tym bardziej gratuluję zdobyczy! Ta w złotku też śliczna i dość rzadka 👍

Cześć Tak jak kolega wyżej napisał, tarcza to polski wyrób rzemieślniczy. Co ciekawe tarcze te są bardzo trwałe jeśli chodzi o napisy i mogą bardzo dużo znieść. Reszta w Twoim zegarku jest oryginalna. Nawet koronka prawdopodobnie jest resztką oryginalnej koronki. Pomysł z zostawieniem zegarka w takim stanie w jakim jest i oddanie go przeczyszczenia jest bardzo dobry. Będziesz miał piękną pamiątkę po dziadku, która jeszcze przez wiele lat będzie sprawna i będzie cieszyła oko. Ja kilka lat temu oddałem zegarek po dziadku do pełnej renowacji, mimo że koledzy na forum mi odradzali. Teraz trochę żałuję.

Kiedyś prowadziliśmy dyskusję nt. sekundnik a w tym zegarku. Sprawa nie została jednoznacznie rozstrzygnięta. Sam mam dwa egzemplarze z takim samym sekundnikiem jak twój.

Nie rób tak nigdy z kobietami 😎

Ładna pokaż wnętrze

Rzadka i pięknie zachowania tarcza. Pomyśl coś nad kopertą. W tym wypadku chyba tylko podmiana Gratuluję. Piękny zegarek!

Tak. Mechanizm powstał na początku lat 40. Myślę, że sam zegarek to druga płowa lat 40. Ciekawostką jest to, że mechanizm ten, z nową sprężyną, katalogowo ma 40 h rezerwy chodu. I jest to prawdą. Ja uzyskałem wynik 39 h na wyczyszczonym acz mocno zmęczonym już mechanizmie.

W jakim stanie mechanizm? Bardzo ładny egzemplarz. Niewiele pokazuje się ich na naszym rynku Gratuluję!

Nooo panowie... Dawno nie zaglądałem a tu takie perełeczki ostatnio powrzucaliście. Rośnie nam konkurencja Chwali się! Delbany to bardzo wdzięczny materiał kolekcjonerski. Jest co zbierać i każda cieszy!