Jeżeli ktoś Cię wyśmiewa za tanie zegarki, bo nie Rolex to... ...może i miłośnikiem zegarmistrzostwa jakimś jest ...ale większe prawdopodobieństwo jest, że jest nowobogackim bucem, pustą wydmuszką, która jak sobie nie napompuje ego to nic nie zostanie Na WUS są całe tematy w dziale affordables gdzie ludzie wrzucają największą zegarkową chińszczyznę do 20$, gdzie takie zegarki tutaj praktycznie się nie pojawiają i nikt tam z nich beki nie kręci, ani nie traktuje z pobłażaniem z tego co widziałem. Jednak inna kultura zegarkowa na zachodzie, a raczej cywilizacyjna. Śmieszy mnie to narzekanie na forum na brak świadomości zegarkowej w narodzie, że ludzie nie zwracają uwagi na to co noszą. Nie powinno się przywiązywać tak dużej wagi do tego czym ktoś jeździ, czy co nosi. Nie szata czyni człowieka. Obywatele Polski powinni poklepać po pleckach jak kupisz nowy zegarek czy jak? IQ rośnie jak nosi się szwajcara a przy radzieckim czy chińskim spada? Jeżeli zegarek, samochód czy buty definiują to kim jesteś to nie jest dobrze. Pewnie, że świetnie mieć piękne rzeczy, ale to nie jest wszystko co naprawdę ważne w życiu.