To salony przyjmują zamówienia, nie Rolex, niestety gdy dana referencja wypada z oferty, Ci którzy do tej pory nie dostali swoich zegarków, już ich nie dostaną
Wolę tutaj raczej czytać niż pisać, ale w mojej skromnej nic nie znaczącej opinii obecna sytuacja jest już patologiczna, wolałbym aby te zegarki nie zyskiwały na wartości, ale żeby były jakoś w miarę dostępne. Żalić się nie będę, jest jak jest no trudno chciałbym Suba ND, może kiedyś się uda jakimś cudem. Na nic nowego się nie zapisałem bo nic mnie nie urzekło. Póki co cieszę się z tego co udało mi się kupić do tej pory