somerto, tak jak kolega napisał, nie było czegoś takiego, jak "oryginalna" wersja tej tarczy. Postać graficzna tych zamienników zależała od robiącego je rzemieślnika, który mógł - ale nie musiał, mniej - albo bardziej, wzorować się na konkretnych modelach z Błonia. Czasem zrobił coś bardzo podobnego do np. Zodiaka, a czasem popuścił wodze fantazji i wyszło coś "nie podobne do niczego" albo "prawie jak Pobieda", tylko z napisem BŁONIE.. maciato, takiego Zodiaka też nigdy wcześniej nie widziałem.