Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Władek Meller

Stowarzyszenie
  • Liczba zawartości

    1764
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Władek Meller

  1. Pamiętam, jak Profesor Mrugalski opowiadając mi o ostatnich latach swojej pracy na Mechatronice, mówił, że teraz raczej uczy historii techniki i systematyki konstrukcji i filozofii, niż samych podstaw, czy szkoły i techniki konstrukcji. Tosię zmieniało przez lata wraz z postępem technicznym.
  2. Obstawiam - jestem przekonany, że jest to: - Elektrodrążarka wgłębna - mikropiaskowanie - tak znalazłem w materiałach prasowych i to mi się zgadza. pozdrawiam, Władysław
  3. Cześć, Dla mnie to elektrodrążarka, ale chciałbym się upewnić. Czy ktoś wie na pewno, "jak to się robi"?
  4. Ja nie mam, bo... w Błoniu nie robili zegarów wieżowych - a Ty masz (dla mnie na pożyczenie)?
  5. Jako Cech przygotowujemy wystawę o historii zegara na Zamku Królewskim w Warszawie. Przedpremierowy (od poniedziałku) pokaz będzie w sklepie odCzasu doCzasu na Ursynowie, w Warszawie. Potem wystawa powędruje na targi Gold Expo i potem znowu wróci do naszego sklepu. Chętnie obok plansz dla pokazania skali zaprezentowałbym mechanizm zegara wieżowego, ale... nie mam takowego. Czy jest ktoś, kto ma i zechciałby pożyczyć na wystawę taki mechanizm? - chętnie będę informował o mechanizmie i promował darczyńcę. Na zdjęciu okolicznościowy obraz/mural (bo będzie wisiał na ścianie przy sklepie) i jego wykonawca.
  6. Władek Meller

    KSIĄŻKI O ZEGARACH

    Pewnie była mowa, ale teraz książka jest już na rynku. Nie wiem jaki jest nakład, ale podobni niewielki. Pozwoliłem sobie na drobną informację/recenzję - jest tutaj: https://odczasudoczasu.pl/2022/08/zegary-kaflowe-z-kolekcji-edwarda-parzycha-ksiazka-warta-polecenia/ Książka jest do kupienia u nas w salonie na Ursynowie - zapraszam Władysław
  7. LICZBA wyświetleń rzeczywiście nie jest zabójcza, ale to jest temat, który będzie aktualny przez wiele kolejnych lat, a nie tylko w chwili pojawienia się na forum i do zakończenia dyskusji.
  8. Cenna bardzo jest ta uwaga powyżej. Ja tylko dodam, że nie wiem by istnieli inni biegli w zbliżonej choćby dziedzinie. Biegły sądowy - nowe wyzwanie. Zobaczymy na ile pożyteczne będzie. dziękuję za podjęcie tematu i opinie. pozdrawiam, Władysław
  9. Pewnie takie informacje były podawane na forum, ale ja jakoś nie znalazłem -:) Mam podzieloną ramę od zegara... ramowego Jakim klejem ją połączyć? Jakim materiałem uzupełnić ubytki (bo takowe na pewno będą)? Mam wrażenie, jakby łączeniu towarzyszyły metalowe "spinacze" Poproszę o poradę.
  10. Bardzo się cieszę z naprawy zegara. Wygląda super. Dla Witka szacun! Może uda się zrobić jakąś wystawę "elektryków"? - pomyślę. Teraz Jubileusz 50. lecia Zamkowego zegara
  11. Dzięki za sugestie. TAK. Oczywiście. Sam powinienem to wymyślić. Już mam kontakt z Witkiem Porankiewiczem. - mam nadzieję, że będę się mógł chwalić tym zegarem jako działającym
  12. Cześć, ATO - to bardzo ciekawe rozwiązanie. Niestety zgar, który pozyskałem ma zepsute cewki. Czy ktoś wie, czy i gdzie można tego rodzaju uszkodzenie naprawić, lub pozyskać części? pozdrawiam, Władysław
  13. Wskazywanie zawyżonej wagi użytego złota niczego nie zmieni z tego co było. Policzenie może dać satysfakcję, a nawet zmienić aktualne przekazy, ale nie to jest celem jubileuszu. Jeśli ktokolwiek ma chęć i czas, to niech to robi, nie bezpodstawnie zarzuca innym kradzieże, czy nierzetelność przekazu. Pisanie o nieczytelności wskazań zegara odbudowanego 50 lat temu można porównać pretensjami do Piasta, że miał jasne włosy (jeśli takowe miał). - ja tam cieszę się, że on był Na pewno nie tymi sprawami chcemy jako Cech zajmować się obchodząc Jubileusz budowy zegara na Zamku Królewskim w Warszawie.
  14. Film z procesu budowy zegara wieżowego na Zamku Królewskim w Warszawie Materiał o filmie opublikowanym przez Zamek Królewski pojawił się na stronie Cechu warszawskiego. Warto zobaczyć 🙂 https://rzemioslo.waw.pl/fim-z-procesu-budowy-zegara-wiezowego-na-zamku-krolewskim-w-warszawie/
  15. Ja się na tym nie znam i nie miałem czasu. I tak miałem nadwagę 🙂 Pokazałem to informacyjnie
  16. Cześć, Miałem okazję być w Barcelonie i odwiedziliśmy pchli targ. Nie po to by kupować, ale pohandlować warto 🙂 Poniżej dwa zegary, których oferta przedstawiona była na stałe. Ja się nie znam, ja podaję informacyjnie 🙂
  17. Proszę o dopisanie mnie do listy, jeśli zostały jeszcze miejsca. pozdrawiam,
  18. Twoja zasada niestety uległa ewolucji w czasie, albowiem: Profesor Mrugalski pochodząc z Ostrowa Wielkopolskiego (zegarmistrzowski egzamin czeladniczy w Poznaniu). Myślę, że nie tylko dlatego zegar zamkowy jest tak dobrze zrobiony. Ja pochodzę z Kujaw i tam nauczyłem się zegarmistrzostwa. W Warszawie już od dawna dobrze budują i umieją przekazać informacje o dokonaniach zegarmistrzowskich 🙂 Przy okazji: Czy możemy WSZYSCY pokusić się o stworzenie listy zegarów wieżowych w Polsce stworzonych przez rzemieślników po okresie fabrykacji? Pomijając zegary "pozamkowe", bo te powinni wskazać Marek i Bartek Górski Mamy już pierwsze zgłoszone pozycje 🙂
  19. Dzięki "kiniol" za sugestie. Tak sobie teraz myślę, dlaczego mechanizm zegara zamkowego jest znany, opisywany i jest poważany, a inne mechanizmy stworzone przez rzemieślników (po czasie produkcji fabrycznych) już nie? Jest w tym na pewno zasługa Profesora Mrugalskiego, który był niezwykłym promotorem i orędownikiem zegara zamkowego, ale czy tylko? Patrząc na mechanizm zegara zamkowego w porównaniu z tym na Gołębniku na ul. Puławskiej w Warszawie, to mamy zestawienie profesjonalisty z aspirantem. Porównując zegar zamkowy z gdańskim z zegara figuralnego, mamy porównanie profesjonalnego miernika czasu i rekonstrukcji starego urządzenia niedostosowanego do współczesności. O zegarze z Poznania nie znalazłem żadnej informacji (znalezione opracowanie Zygmunta Dolczewskiego dotyczyło tylko Renesansu) O zegarze groblowym jest napisane: "Uszkodzony w czasie wojny uzyskał w 1984 roku nowy mechanizm pp. Waleriana Janiszewskiego i Henryka Kaweckiego" (A. Januszajtis. Gdańskie zegary, dzwony i karyliony). Nic więcej nie znalazłem O zegarze Gdańskiego ratusza jest napisane: "... w1950 r zamontowano nowy mechanizm, wykonany przez poznańskiego zegarmistrza Alojzego Henschla" (A. Januszajtis. Gdańskie zegary, dzwony i karyliony). Nic więcej nie znalazłem Dlaczego inne mechanizmy nie miały swoich orędowników? Dlaczego nawet dziś nie ma o nich notatek? Może podobnie jak na Gołębniku i w zegarze figuralnym nie są tak ciekawe? Mechanizm z Zamku Królewskiego ma na pewno genialną konstrukcję. Jego budowa stała się przyczynkiem do przygotowania dokumentacji technicznej, która pozwoliła na wykonanie kolejnych (co najmniej kilkunastu) zegarów. Czy jakikolwiek inny był naśladowany? Sam mechanizm działa sprawnie przez 50 lat, podobnie jak sprawnie działają mechanizmy jemu pochodne. To między innym dlatego ten zegar jest wyjątkowy i warto obchodzić jubileusz jego budowy (co nie znaczy, że nie warto byłoby pisać także o innych zegarach) Władysław
  20. Znowu jątrzysz, a wyliczyć nie umiesz i rozp.. sz całą dyskusję. - taki jesteś Krzych, sorry, ale tak to wygląda! Niestety nie znam. Wskazujesz, że to rekonstrukcja, ale chociaż jakiej klasy jest? Wskaż dobry opis, albo czas go opisać. Zachęcam Niestety znowu nie znam. Patrz jak wyżej Nie znam. Brakuje "piewców zegarów", albo zegar "przeciętny" Ten mechanizm, to... niestety wstyd. Mimo szacunku do Zespołu zegarowego. Zwykle nie działa, a działający wygląda jak pijany na lodowisku. Myślę, że odszczekasz, tylko musisz realnie oceniać, a nie po poznańsku. Ja pochodzę z Kujaw (Inowrocław), więc mam tę przewagę, że jestem "gdzieś po środku" 🙂 "kiniol" - patrz, a zrzynałem z Twojego avatara i się pomyliłem. Przepraszam. A co to znaczy? Cieszmy się zegarami! Tylko taka dyskusja nie ma sensu. Mamy to co mamy, a nasi poprzednicy zrobili wszystko by było jak najlepiej. Nie kradli, tylko za***rdalali i zrobili. Nie dywagowali, tylko odtworzyli to, co było przed wojną. Starali się to zrobić najlepiej jak mogli. Co my zrobiliśmy? Co my możemy zrobić lepszego? pier**lić, to każdy potrafi. Zrobić coś ciekawego, unikatowego, wyjątkowego? - to potrafi... Karol Roman (tylko, niestety). życzę dobrej nocy
  21. Trzeba spytać "kinola". on już wyliczył ile nakradli, to musiał mieć jakieś dane wyjściowe., Można, nawet trzeba też mówić/pisać o innych zegarach mechanicznych jakie stworzyli rzemieślnicy i fascynaci po zaniku fabryk zegarów. Zgłaszam pierwszy zegar: na Gołębniku, na ulicy Puławskiej w Warszawie (jakby co to opisywałem go kilkukrotnie) Zgłaszam drugi: w Niepokalanowie... nie to składak, odpada Rozumiem, że zgłosisz do konkursu jeszcze jakieś 3-4 , żeby było co porównywać. JEDEN zgłoś!!! proszę🙏 Dopiero wtedy będziemy mogli podyskutować o jakości wykonania i unikatowości zegara. Jeśli nie, to niestety pozostaje tylko ten i tylko tym możemy się chwalić 🙂 - i wtedy będziesz musiał odszczekać swoje lekceważenie, tych "co się zebrali" i tego " co zrobili"
  22. Krzysiek, Toż po co tu cokowiek wyjaśniać. Ty masz swoją opinię i uznanie (z tym jednak trzeba uważać). Ty krytykujesz, podważasz, nawet piszesz, że to pewne, ale... ja nie dostałem żadnych poważnych argumentów, które pozwoliłaby mi przedstawić poważne uwagi Stanisławowi Safarzyńskiemu, który sam złocił elementy zegara. W ostatnie dyskusji nawet zgodziłeś się z wywodami pisanymi. - może byłeś zmęczony ? Takie gadanie o kant ... rozbić "Jak tak piszą, to tak jest" Jeśli ktokolwiek chce podważyć, to musi to zrobić, a nie pie...ć krzywe kawałki! pozdrawiam, Władysław
  23. Tak informacja na stronie Cechu: https://rzemioslo.waw.pl/jubileusz-50-lecia-budowy-zegara-na-zamku-krolewskim-w-warszawie-informacja-i-zaproszenie-do-wlaczenia-sie-w-obchody/?fbclid=IwAR3FgiKhUp3ins7kxM08Dg5p36B6TAjgiz7CgvGPxmXB2P51CEvLit-RUF8 staram się kierować przygotowaniami, Zapraszam chętnych do dyskusji i do pracy
  24. Władek Meller

    Xicorr

    Zegarek można oglądać u nas w salonie. zapraszam, Władysław
  25. Licytacji mam y nadzieję nie będzie! Podpisaliśmy ugodę. Będziemy spłacać "haracz" w ratach. "Haracz" - bo naszym zdaniem Złotym Tarasom te pieniądze się nie należą, dlatego skierowaliśmy sprawę do sądu. Niestety oni mają kwity i ściągają z nas kasę. My sprawiedliwości może się doczekamy za lat kilka (oby). Dlatego tak ważna jest dla nas sprzedaż tego, co mamy na stanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.