Potwierdza się, że czasami głupie tłumaczenia są gorsze niż sama przewina... Na list samoupadlający był czas w pierwszym poście po pojawieniu się wątpliwości...
w zasadzie tarcza, indeksy, wskazówki ,ramka datownika w niektórych Actusach nie odbiegała zasadniczo od King Seiko. Koperty też były zbliżone. Do tego większy rozmiar. Jak komuś się podoba KS i nie jest fetyszystą mechanizmów, to śmiało można brać Actusa... No i to nakładane SS na tarczy, prawie jak GS
generalnie IMO Actusy to najfajniejsze EDC z japońskich vintydży, sensowny rozmiar, klasyczna stylistyka, świetne wskazówki i indeksy. Ten Twój ma do tego fają kopertę. Powodzenia.
takie trochę lepsze Seiko, SS to znaczy Stop Second, czyli ma moduł stop sekundy, czyli wyciągając koronkę można zatrzymać zegarek. Tutaj widzę że tarcza zmęczona, a co gorsza brakuje ramki datownika. Ale jak to mówią, darowanemu koniowi...
dokładnie, widać, że presage ładniej obrobiony graficznie (widać to choćby na wskazówkach), w końcu musi lepiej wyglądać, skoro ma gorszy mechanizm i jest dużo droższy... Nawet pasek ma ładniejszy
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.