daagonet
-
Liczba zawartości
123 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Klub Miłośników Zegarków HAMILTON
daagonet odpowiedział Artur11975 → na temat → ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Mam i ja. -
Klub Miłośników Zegarków HAMILTON
daagonet odpowiedział Artur11975 → na temat → ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Poniekąd już się cieszy - ile czasu mi chodził ten zegarek po głowie zanim stwierdziłem, że w końcu go biorę to głowa mała -
Dzięki. Właśnie przez rozmiar - 39x11mm ograł MM. Zegarka nie czuć na ręku i wchodzi pod mankiet / rękaw
-
Z dużym poślizgiem wrzucam pożegnalne. Na zdjęciu mający dożywocie Alpinist, MM sprzedany w grudniu i jego następca.
-
Bracia Japońce
-
Na szczęście nic nie popsuli. Na razie stwierdziłem, że dokładnie przyjrze się dokładności - będę pilnować żeby był "bardziej" nakręcony - mam siedzący tryb pracy więc z racji tego zegarkowi może brakować ruchu. Od soboty na razie nie gubi czasu. Jak mi nie wyskoczy znowu z jakąś minutową odchyłką to na razie zapominam o serwisie. Przyszłościowo myślę żeby spróbować u któregoś polecanego zegarmistrza w Warszawie.
-
Po około 1.5 miesiąca od zostawienia zegarka odebrałem go Serwis się poddał - nic nie zrobili bo "nie dostali dokumentacji oraz nie mają narzędzi". Sam zegarmistrz uważa, że ten mechanizm to jakiś skomplikowany nie jest, coś jak to 6R15 tylko nie ma klucza żeby otworzyć. Na rotomacie w zakładzie widziałem jak kręciły się SKXy, także myślę, że z takim zegarkiem można tam wpadać. Z wyższym kalibrem unikać.
-
Szczerze to nie wiem, ma date zakupu 2016, wg sprawdzarki może być wyprodukowany w 2013.
-
Oby obyło się bez takich cudów Wstępnie podali mi cenę 300 zł i fajnie by było jakby nagle się nie zamieniło w euro. A na serwis się zdecydowałem bo coś zaczął mi mocniej późnić, zamiast ok 1 minuty na dzień zrobiło się 2-3.
-
Do zrobienia jest taki zwykły przegląd okresowy, nie żadne naprawy więc nadzieja była, że sobie poradzą Dokładnie tak. Jest to zegarek, który pewnie zostanie ze mną, więc zdecydowałem się zrobić taki przegląd okresowy - czyszczenie, smarowanie. Sytuacja jest dziwna bo oddając zegarek padło zapewnienie, że sobie poradzą, potrafią to zrobić. Jeśli po 3 tygodniach otrzymuję informację, że muszą się kontaktować z kimś tam w celu konsultacji to trochę mnie krew zalewa.
-
Nie bardzo chcę posta pod postem pisać ale chciałbym wrzucić mały update - moze komuś w przyszłości się przyda. MM siedzi w serwisie z linku już 3 tygodnie. Po tym czasie dowiedziałem się, że jednak oni za bardzo nie potrafią tego zegarka serwisować i muszą kontaktować się z jakimś punktem obsługującym. Na tą chwilę kazali czekać i szczerze to już trochę się boję rezultatu...
-
Dzięki !
-
Szukałem na forum takiego tematu i w sumie nie znalazłem. Czy ktoś z posiadaczy MM300 bądź czegoś na 8L35 jest w stanie polecić jakiegoś speca, który mógłby zrobić okresowy przegląd zegarka? Fajnie jakby to było gdzieś w mazowieckim
-
Coś w tym jest, u mnie od momentu kupienia nie chce zejść z ręki. Jak wyjdę gdzieś z innym to cały czas we łbie miga lampka czemu nie wziąłem MM..
-
Pytanie do właścicieli - ktoś kupował do MM jakąś akcesoryjną branse? Na tej stronce https://strapcode.wordpress.com/2017/05/08/spice-up-your-seiko-prospex-marinemaster-mm300-sbdx017/ znalazlem różne proopzycje, może ktoś z was już przerabiał temat i jest w stanie coś polecić? Powiem szczerze, że ori niby jest ok (regulacja super sprawa) ale nie do końca mi ona leży, jest jakaś taka... dziwna. Tymczasowo przerzuciłem zegar na ori gumę i przyznam, że źle nie jest aczkolwiek pewnie długo nie wytrzymam z nią...