Właśnie, co do ostrzenia? Kamień czy takie wynalazki, które mnie też nie przekonują? Czego sami używacie do ostrzeżenia, o ile nie oddajecie tego fachowcom? Kiedyś jeden wojak powiedział mi, że dobry nóż i ostrzałka to takie, gdzie nóż da się naostrzyć na betonie, kamieniu, bo w warunkach bojowych tak najlepiej [emoji6] Myślę, że w tamtych czasach nikt nie macał nawet stali proszkowej więc co teraz najlepsze w sytuacji „bojowej”?