Rozumiem. Marco w słabym świetle to trudna sprawa. Tym bardziej że też potrzeba czasem szybszej migawki. Pytałem pod kątem cieni i odbijającego się światła od liści lub otoczenia. Może rozwiązaniem byłby ring lub bezprzewodowa lampa ustawiona pod innym kątem, może z obniżoną lekko mocą EV. Tak sobie tylko myślę bo macro to nie moja specjalizacja. Miałem mały epizod z raynoxem 250. Ale nie rozwinąłem się bardziej. Potrzebowałbym sanki, inny statyw i słoiki, i całą inną galanterię do warsztatu macro Wysłane z mojego M2007J17G przy użyciu Tapatalka