-
Liczba zawartości
952 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Forum
Profile
Galeria
Kalendarz
Blogi
Sklep
Zawartość dodana przez to tamto
-
Mam pytanie i prośbę zarazem, właśnie wróciłem ze sklepu po przymierzach DR. MARTENS 1460 Smooth. Od niemal zawsze miałem parę takich butów w domu, jednak ostatnie po 8 latach dokończyły żywota i postanowiłem kupić nowe, co chyba nie będzie łatwe. Jak pisałem po przymiarce butów stwierdziłem że jakieś takie niby skóra naturalna, niby gruba a jednak jakaś cienka i slabawa w dotyku. Pamiętam że zawsze musiałem je rozchodzić by się ułożyły i dopasowały i potem było super. Czy ktoś może coś polecić w podobnym klimacie ?, chodzi mi o jakość butów, dobrej jakości skóra i wykonanie to priorytet.
-
Właśnie takich szukam, proszę o info., jaki to model-dziekuję
-
Hmm..., wątek umarł ...
-
Tak dla podtrzymania tematu, bo jakoś mało się dzieje - chyba wszyscy mocno trenują ; ) Jak ułożył Wam się 2020 pod względem startów i jak planujecie 2021 ? Mi w 2020 odwołali 4 z 6 startów, cóż, wyszło jak wyszło, jednak jak planowałem 2021 to mocno się zastanawiałem czy w 2021 całkowicie nie zrezygnować ze startów, i poczekać do 2022 aż sytuacja nieco się wyklaruje, choć może być różnie. Jednak po przemyśleniu tematu postanowiłem zapisać się na 6 biegów z czego 1 już został odwołany, reszta mam nadzieję że się odbędzie. Jednak mając na względzie całokształt sytuacji, przyznaję że motywacja nieco siadła, choć same treningi i przygotowania nie zwolniły, a jak to jest u Was ? Taki sprawdzian przed połówką w sobotę popełniłem
-
Burns, dziękuję za gruntowne opisanie tematu i wszelkie podpowiedzi, ugruntowało to tylko moje przypuszczenia że bez solidnych butów i platform się nie obejdzie. Zabieram się więc za zakupy, buty + platformy, bo jak się okazało, obecne nie są tak dobre jak myślałem.
-
Mam jeszcze pytanie do posiadaczy 5.10, jaki model polecacie ? Poczytałem o słabej jakości tych butów w ostatnich kilku latach, jak jest w rzeczywistości i praktyce.
-
Dziękuję za podpowiedz, zatem raczej 5.10 będą, wolę jednak model przeznaczony głównie do takiej jazdy, nie jestem zwolennikiem półśrodków.
-
Hej, Mam ogólne pytania (nie chcę dzielić włosa na czworo) do praktyków odnośnie jazdy na ogólnie pojętym MTB. Od jakiegoś czasu wbiłem sobie do głowy naukę bunny hopa, manuala, endo i wheelie. W mojej "zimówce" koła 26 cali zamieniłem spd na platformy (dobrej jakości-by się nad tym nie rozwodzić), opony z 2.1 na 2,35 zmniejszyłem ciśnienie i próbuję i próbuję i ...3-krotnie "zarysowałem" nogi i piszczele co bolało..., mam wrażenie że "ślizgają" mi się buty podczas małych skoków itp., stopa potrafi stracić kontakt z platformą, zwracam uwagę by dociążać pięty. Domyślam się - buty ..., obecnie "sportowe" które gdzieś zostały z biegania, z w miarę miękką podeszwą i tutaj upatruję braku przyczepności, i oczywiście brak techniki. Przymierzam się do zmiany na Adidas Terrex Swift Solo na gumie stealth, dodam że nie chcę inwestować dużych pieniędzy gdyż docelowo wrócę na spd i rower właściwy - hardtail 29. I tutaj mam kilka pytań do praktyków w temacie: - czy model Adidas Terrex Swift Solo który podpatrzyłem u Piotra Bielaka poprawi przyczepność ? - jeśli nie to na jaki model zwrócić uwagę? - pewnie popełniam dużo błędów - będę wdzięczny za wskazanie - może hardtail-a powinienem zamienić na full-a ? domyślam się że ułatwiło by to wybicia ale czy na pewno, słabej baletnicy itd. Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi i sugestie. Tylko proszę, bez wnikania po co mi to itp., chcę poprawić technikę i przy okazji się pobawić, ostatnio znudziło mnie nabijanie km. Z góry dziękuję.
-
Kilka ostatnich
-
Coś tam "poleciało"
-
Też coś tam poszurałem
-
Salomona Sense Ride 2 - mam obiegane 2 pary, (tylko weź poprawkę że ja lubię specyfikę Salomonów, każdy ma jakąś ulubioną markę, ja biegam głównie w Salomonach). Buty stabilne zwłaszcza na mokrej nawierzchni, kamienie, lekkie błoto, dobre trzymanie boczne, w miarę lekki "zwinny" but. IMO jedne z lepszych butów jakie miałem/mam dobry kompromis między wagą-wytrzymałością-wygodą. Tylko moim zdaniem, przemyśl temat czy takie buty chcesz na asfalt i bezdroża, osobiście brałbym coś z mniejszym bieżnikiem.
-
Magia, ładnie pokazane, dobrze dobrany kontekst, no i same przejazdy... i oczywiście rider-zy , czysta przyjemność
-
Dziękuję, sprawdzę ofertę
-
Mi zakres 1-2 tys. pasuje, ważne by nie "mulił". Jestem pragmatykiem i zdaję sobie sprawę z ograniczeń takiego sprzętu, również jak autor wątku jestem ciekawy co mogę "wyciągnąć" z rynku za wspomnianą kwotę do 2 tys.
-
Coś takiego w kwocie 1k to chyba nieosiągalne ?, będę wdzięczny za linki jeśli jest szansa na taki zakup-z góry dziękuję
-
Cześć, jestem w podobnej sytuacji, będę wdzięczny za polecenie sprawdzonych źródeł poleasingowych sprzętów.
-
Dobry bieg, dobre tempo, gratuluję formy w "zwariowanym" roku, co to za bieg i górki ?
-
Proponuję dobrą mapę lub nawigację zabrać, błądzenie to najczestszy powód narzekań.
-
Z własnego doświadczenia, "gruszkę" przerabiałem 2-3 lata temu, ból wzmagał przez 3 tyg. w końcu niemal brak możliwości poruszania nogą - panaceum - rehabilitant sportowy, kulkę golfową niemal wbił w pośladek, ból był taki że dowiedziałem się jak to jest posmarkać się i popłakać jednocześnie i prawie wymiotować. Jednak opłaciło się po dojściu do siebie w gabinecie 30 min. wyszedłem obolały o własnych siłach, na drugi dzień był leki bieg, a na pośladku fioletowy siniak jak po zderzeniu z autem. Od tego czasu, czasem roluję-zawsze boli-co zrobić..., rozciągam-czasem, ale podstawa to zachowanie i praca nad prawidłową postawą ciała i wg mnie to jest klucz do "gruszki" jak i wielu innych. Ogólnie ruchomość bioder, a raczej jest brak to ogólny problem biegaczy, tak samo jak słabe core stability.
-
Również mijam wiele razy patrole codziennie i nic, na szczęście. Zastanawia mnie jednak jak będzie rozpatrywana sytuacja od jutra tzn., obowiązek noszenia masek, czy biegając o 5 rano, również mam mieć maskę na twarzy ?, rano nie ma żywej duszy jednak nakaz to jednak nakaz...?
-
Można wszystko ale "z głową", zdrowych Świąt życzę wszystkim
-
Również biegam jak zwykle, zawsze biegałem wcześnie i nic się nie zmieniło 5-6 rano, a o tej porze dnia raczej tłumów brak. Długie biegi to tylko las i też skoro świt, a że zawsze biegam sam to zagrożenia nie ma.
-
Niestety, takie postępowanie jest często zauważalne w popularnych imprezach, remedium w jakiejś części jest fakt iż mamy większe spektrum imprez do wyboru. Choć ta tendencja zaczyna zataczać coraz szersze kręgi co jest smutne, cóż kasa, kasa, kasa...