Poszedł na naprawę w ramach gwarancji. Na początku koronka się ciężko dokręcała aż w końcu zaczęła się kręcić w obie stony. Wymienili środkową kopertę, gdyż jak się okazuje, gwint jest z nią zintegrowany, koronkę, uszczelki i parę innych części. Test szczelności też figuruje na wykazie. Oddałem do Pieśkiewicza ale serwis z Wiednia poprosił o wysyłkę zegarka do nich. Rysa jest niestety na szkle [emoji20] Uchwyciłem na zdjęciu poniżej, między godz. 4 a 5.