Cześć wszystkim!
Od paru tygodni rozglądam się za codziennym diverem w budżecie +/- 10k. Na targach zegarkowych w Łodzi miałem okazję przymierzać nowego Orisa Aquisa w rozmiarze 41,5mm który na moim nadgarstku (17cm) leżał idealnie.
Jednak mimo, że podoba mi się to ma jedną znaczną wadę. Zintegrowana bransoleta. Divera chciałbym czasami wrzucić na materiałowy pasek, latem na pomarańczową gumę itp. Tutaj niestety nie będzie to możliwe i ten fakt powstrzymuje mnie przed zakupem Aquisa.
Idealnym diverem byłby nowy Tudor BB58 w kolorze niebieskim ale to prawie dwukrotność budżetu i niełatwa dostępność. 🧐
I jak wydaje mi się, że przejrzałem wszystkie opcje zegarkowe to może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł na co warto spojrzeć? Szukam raczej w kolorystyce niebieskiej.