Jak wyżej pisałem, dotarł do mnie niedawno DH 1970, a ponieważ trochę szkło było ryśnięte, to zapadła najpierw decyzja o polerce, ale że leń mi się uruchomił, to zapytałem Dana czy mają szkiełka na stanie... Odpisał, że mają, 25 USD z przesyłką. Cena taka sobie, ale że leń nadal online, to mówię, płacę, przysyłajcie. No i dziś pytam (przez messengera), co z moim szkiełkiem i kiedy będzie w drodze, a tutaj otrzymuję odpowiedź, że nowych kopert 40 mm nie mają obecnie na stanie, będą w okolicy przyszłego tygodnia i wtedy wyślą. Myślę sobie, ale bajzel mają, pomylili mnie z kimś innym. Z uśmiechem wyjaśniam, że ja zamówiłem i zapłaciłęm za owe szkło. Szkła chyba macie na stoku? Na co klient rzecze, tak, wiem, że zamówiłeś szkło, ale Dan zdecydował, że wyśle "an entirely new case." No cóż, chyba tak źle z obsługą klienta (pogwarancyjną) nie jest, jak niektórzy malują... Wprawdzie, nie ma co chwalić wróbla przed zachodem słońca, ale... Dam znać co będzie w pudełku, jak przesyłka do mnie dojdzie