Trafiło się coś wyjątkowego. Eksportowy wczesny Poljot jako Elco. Dla porównania jego kolega pod rodzimą nazwą. Jedyna różnica to mechanizm. W Elco jeszcze pobiedowy na wysokim mostku.
Znając życie pewnie nie ale sam fakt że to identyczne koperty i brak surowców do produkcji zarówno w ZSRR jak i NRD o tym świadczy. Druga sprawa wygląda tak że sami Szwajcarzy używali ich w swoich zegarkach.
Akurat te stalówki często można znaleźć w świetnym stanie. Ogólnie sporo starych zegarków w UK jest bardzo dobrze zachowanych. Widocznie albo dbali albo rzadko je nosili a jak się u nas znalazł? Widocznie nasza emigracja go przywiozła, bo jeszcze kilkanaście lat wstecz one były u nas właściwie niespotykane.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.