Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
rproch

NIE PRZEPŁACAJCIE NA ALLEGRO

Rekomendowane odpowiedzi

>Batobusy

dobre! Gregorian :)

 

datownika już nie komentowałem, ale faktycznie wychodzi na to, że doktor Frankenstein wszedł już w nową erę i zaczyna eksperymentować z przeszczepami w ...kitajcach


koszyk tourbilliona do hublota ...niebity! kupię

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość D@dik

...co prawda na razie "ruskimi" nie handluje (myślę, że pewno zacznie bo trend się umacnia), ale koleś jest niesamowity: wystawia zegarki, sam licytuje i podbija cenę....  a wreszcie ze swojego drugiego konta (drpustek2) wystawia sam sobie komentarz ;-) . Uważajcie na tego sprzedawcę - mnie ochota do dalszej licytacji przeszła w aukcji http://allegro.pl/eterna-matic-piekny-automatyczny-meski-zegarek-i3811928917.html, jak znowu się okazało, że chce wygrać wystawiony przez siebie zegarek.... Ehhh... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...co prawda na razie "ruskimi" nie handluje (myślę, że pewno zacznie bo trend się umacnia), ale koleś jest niesamowity: wystawia zegarki, sam licytuje i podbija cenę....  a wreszcie ze swojego drugiego konta (drpustek2) wystawia sam sobie komentarz ;-) . Uważajcie na tego sprzedawcę - mnie ochota do dalszej licytacji przeszła w aukcji http://allegro.pl/eterna-matic-piekny-automatyczny-meski-zegarek-i3811928917.html, jak znowu się okazało, że chce wygrać wystawiony przez siebie zegarek.... Ehhh... 

Rzeczywiście….szczyt bezczelności. 

Pozwoliłem sobie skrobnąć do sprzedającego, zapytałem dlaczego w taki sposób kombinuje… Na moje pytanie o drugie konto, odpowiedział, że to zbieg okoliczności z nazwą użytkownika. Dziwnym tylko trafem, miejscowość jest ta sama - Boguchwała. Mala gmina miejsko-wiejska w podkarpackim, licząca niecałe 6tys mieszkańców, więc sądzę, że zbieg okoliczności zbyt duży. O…właśnie dostałem maila, że nie ma zamiaru więcej ze mną korespondować i że ucieka mi sprzed nosa fajny zegarek….Zegarek może i fajny, tyle, że cena windowana przez samego sprzedającego.

Edytowane przez Nightdream

Pobieda "czerwona 12" - 1-47

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość D@dik

Rzeczywiście….szczyt bezczelności. 

...ja  bym jeszcze dodał chamstwa! Swoim drugim kontem drpustek2 podbił dwukrotnie cenę, a mojej oferty nie usunął pomimo, że zgłosiłem chęć rezygnacji z tego złodziejskiego procederu... Szkoda, że All... ma wszystko oprócz prowizji z "tyłu", bo jestem na tym portalu od początku jego istnienia i widzę, że wszelkie zmiany idą tylko w maksymalizację zysku, a nie w kierunku zbudowania wizerunku firmy wspierającej uczciwe transakcje...

 

Edycja: odwołał w końcu moją ofertę przed zakończeniem jak już miał jeleni upolowanych....

Edytowane przez D@dik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwoliłem sobie skrobnąć na ten temat do allegro. Ciekawe co z tego wyniknie. A swoją drogą…może ktoś od nas licytuje w tej chwili ten zegarek?

Widzę, że Twoja oferta D@dik została wycofana. A sprzedaż właśnie się zakończyła na poziomie 406zł.

Edytowane przez Nightdream

Pobieda "czerwona 12" - 1-47

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwoliłem sobie skrobnąć na ten temat do allegro. Ciekawe co z tego wyniknie. A swoją drogą…może ktoś od nas licytuje w tej chwili ten zegarek?

Widzę, że Twoja oferta D@dik została wycofana. A sprzedaż właśnie się zakończyła na poziomie 406zł.

Allegro raczej się tym nie zajmie , zgłaszam już takich gości kilka razy i dalej sprzedają .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość D@dik

...no ale finalnie opłacało się sprzedawcy sprowadzić tą malowana tarczę z Ukrainy, ozłocić trochę kopertę, podregulować i dobrać sekundnik by nie wystawał poza kopertę... Prawdziwy deer hunter ;-). Ludziska to wszystko, co się błyszczy kupią, a szczególnie, gdy się dołoży do tego podkład historyczny.

Edytowane przez D@dik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widać że świeża dostawa tarcz Sputników dotarła do Polski. Wysyp "odnawianych"  zegarków od kilku dni jest na alle... tarcze były po 35 zł.

Edytowane przez Zdzisiek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie w tym przypadku można by zarzucić mu oszustwo bo pisze że 100% oryginał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Allegro raczej się tym nie zajmie , zgłaszam już takich gości kilka razy i dalej sprzedają .

Alledrogo nic nie robi bo ma z tego Prowizje!!! Wiec sami siebie by gotowki pozbawiali.


KUPIĘ - TROCHĘ WOLNEGO CZASU ! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość D@dik
 

 

Myślę, że można w tym wątku takich kombinatorów z All wymieniać, by chociaż Koledzy z forum się nie nadziali. Wiem, że może stary i głupi idealista jestem, ale zawsze fora mi się zawsze kojarzyły, by się wspierać... All będzie i tak będzie żyło biciem kasy a kombinatorzy zawsze będą się pojawiać.

 

BTW Artur ja na to wszystko wbiłem się w kombo (nie było łatwo po świętach),kask i przed Sylwestrem polatałem sobie na moto w środku "zimy"  - frajda niesamowita ;-)

Edytowane przez D@dik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja chyba dziś odpalę maszynę i wyjadę gdzieś pobrykać, póki pogoda dopisuje ;)


Pobieda "czerwona 12" - 1-47

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że można w tym wątku takich kombinatorów z All wymieniać, by chociaż Koledzy z forum się nie nadziali. Wiem, że może stary i głupi idealista jestem, ale zawsze fora mi się zawsze kojarzyły, by się wspierać... All będzie i tak będzie żyło biciem kasy a kombinatorzy zawsze będą się pojawiać.

 

BTW Artur ja na to wszystko wbiłem się w kombo (nie było łatwo po świętach),kask i przed Sylwestrem polatałem sobie na moto w środku "zimy" - frajda niesamowita ;-)

Nie pochwalam praktyk samo-podbijania ceny i uważam takie coś za bardzo nieuczciwe. Wątpię w to że Allegro coś z tym zrobi. Nigdy nie przyszłoby mi do głowy aby jako sprzedający robić takie manewry.

Ja ze swojej strony dorzucę łyżkę dziegdziu i ponarzekam na (niektórych) kupujących.

Podam przykład który jest bardzo reprezentatywny i pokazuje jak brutalnie targować sie chcą kupujący na Allegro.

Załóżmy że sprzedaję przedmiot - nazwę go przedmiotem X. Cena rynkowa nowego przedmiotu X wynosi 3000 zł. Przedmiotem sprzedaży jest przedmiot X w pełni sprawny i używany miesiąc i jest on jeszcze na gwarancji 23 miesięcznej. Cena "Kup Teraz" ustalona jest na 1700 zł. Przedmiot X jest w idealnym stanie i nie posiada żadnych wad. No i się zaczyna.

Aukcję obserwuje po 2 dniach 10 osób.

Na początku jest cisza. Po około 3 ech dniach zaczynają się maile z zapytaniami o rzeczy których nie ma (nie ma ich nawet w nowym egzemplarzu X). Skoro zatem sprzedawany przedmiot X nie ma tych rzeczy to - cytuję - "mogę dać 700 zł i biorę od ręki". Tak jakby to "od ręki "to było coś nadzwyczajnego. Albo inny przykład : " według mnie cena rynkowa teg przedmiotu jest mocno przesadzona więc mogę dać 400 zł z wysyłką". Słuchajcie... ręce opadają. Aukcja ma cenę "Kup Teraz" co dla logicznie myślącego człowieka powinno być jasne że cena jaka mnie interesuje jest mniej więcej taka jak podana z - być może - drobnymi korektami. Ale nawet jeśli cena jest śmiesznie niska to ludzir chcą się targować ale nie jakoś normalnie tylko np o 60% w dół. Takich maili dostaję dziesiątki. A zdarzają się jeszcze osoby które - jak im się napisze ze cena nie podlega negocjacjom - to piszą że oni też coś tam sprzedawali kiedyś i że udało im się sprzedać tylko za 20 % ceny. Zarąbiście !!! Więc im też nalezy sie rabat 80% i powinienem im sprzedać przedmiot X pół darmo.

Oczywiście rzeczy które opisuję nie są nieetyczne ani też zabronione. Są jak najbardziej dozwolone. Choć wyznaję zasadę: jeśli mnie na coś nie stać i cena jest za wysoka to oznacza że powinienem trochę dozbierać i poszukać innej oferty sprzedaży. A potencjalni kupujący na Allegro zachowują się tak jakby myśleli, że chcę sprzedać WSZYSTKO za JAKĄKOLWIEK cenę a rabat im się po prostu NALEŻY. Nawet jakbym przedmiot X sprzedawał za 5 zł. A potem po miesiącu ktoś kupuje przedmiot X za cenę taką jak chcialem i tylko maile potem przychodą czy mam jeszcze inne egzemplarze X na sprzedaż. :).

Uważam że nieuczciwe praktyki sprzedających powinno się napiętnować. Nawet jak pazerne Allegro nic z tym nie zrobi to część osób uniknie nieprzyjemnych niespodzianek.

Edytowane przez Tasmanian_Devil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość D@dik

Co prawda jeszcze nie przepłacone, bo ktoś może potrzebować kopertę do amfibii beczki (jedyne co oryginalne), ale składactwo na potęgę http://allegro.pl/radziecki-zegarek-wostok-amfibia-18-jewels-i3841344102.html ale cyt. "sprawny i oryginalny".... cokolwiek rozumieć pod pojęciem oryginalność ;-)

 

Uwaga nowi poszukiwacze amfibii - tak amfibia nie powinna wyglądać!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co prawda jeszcze nie przepłacone, bo ktoś może potrzebować kopertę do amfibii beczki (jedyne co oryginalne), ale składactwo na potęgę http://allegro.pl/radziecki-zegarek-wostok-amfibia-18-jewels-i3841344102.html ale cyt. "sprawny i oryginalny".... cokolwiek rozumieć pod pojęciem oryginalność ;-)

 

Uwaga nowi poszukiwacze amfibii - tak amfibia nie powinna wyglądać!

TAK, koperta i koronka się nadadzą. Bezel wytarty, mechanizm z wersji z datą, o tarczy nie wspomnę, szkło też raczej nie jest zbrojone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Yakovlev

Szkło to majstersztyk ;) tym samym i koperta do niczego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pochwalam praktyk samo-podbijania ceny i uważam takie coś za bardzo nieuczciwe. Wątpię w to że Allegro coś z tym zrobi. Nigdy nie przyszłoby mi do głowy aby jako sprzedający robić takie manewry.

Ja ze swojej strony dorzucę łyżkę dziegdziu i ponarzekam na (niektórych) kupujących.

Podam przykład który jest bardzo reprezentatywny i pokazuje jak brutalnie targować sie chcą kupujący na Allegro.

Załóżmy że sprzedaję przedmiot - nazwę go przedmiotem X. Cena rynkowa nowego przedmiotu X wynosi 3000 zł. Przedmiotem sprzedaży jest przedmiot X w pełni sprawny i używany miesiąc i jest on jeszcze na gwarancji 23 miesięcznej. Cena "Kup Teraz" ustalona jest na 1700 zł. Przedmiot X jest w idealnym stanie i nie posiada żadnych wad. No i się zaczyna.

Aukcję obserwuje po 2 dniach 10 osób.

Na początku jest cisza. Po około 3 ech dniach zaczynają się maile z zapytaniami o rzeczy których nie ma (nie ma ich nawet w nowym egzemplarzu X). Skoro zatem sprzedawany przedmiot X nie ma tych rzeczy to - cytuję - "mogę dać 700 zł i biorę od ręki". Tak jakby to "od ręki "to było coś nadzwyczajnego. Albo inny przykład : " według mnie cena rynkowa teg przedmiotu jest mocno przesadzona więc mogę dać 400 zł z wysyłką". Słuchajcie... ręce opadają. Aukcja ma cenę "Kup Teraz" co dla logicznie myślącego człowieka powinno być jasne że cena jaka mnie interesuje jest mniej więcej taka jak podana z - być może - drobnymi korektami. Ale nawet jeśli cena jest śmiesznie niska to ludzir chcą się targować ale nie jakoś normalnie tylko np o 60% w dół. Takich maili dostaję dziesiątki. A zdarzają się jeszcze osoby które - jak im się napisze ze cena nie podlega negocjacjom - to piszą że oni też coś tam sprzedawali kiedyś i że udało im się sprzedać tylko za 20 % ceny. Zarąbiście !!! Więc im też nalezy sie rabat 80% i powinienem im sprzedać przedmiot X pół darmo.

Oczywiście rzeczy które opisuję nie są nieetyczne ani też zabronione. Są jak najbardziej dozwolone. Choć wyznaję zasadę: jeśli mnie na coś nie stać i cena jest za wysoka to oznacza że powinienem trochę dozbierać i poszukać innej oferty sprzedaży. A potencjalni kupujący na Allegro zachowują się tak jakby myśleli, że chcę sprzedać WSZYSTKO za JAKĄKOLWIEK cenę a rabat im się po prostu NALEŻY. Nawet jakbym przedmiot X sprzedawał za 5 zł. A potem po miesiącu ktoś kupuje przedmiot X za cenę taką jak chcialem i tylko maile potem przychodą czy mam jeszcze inne egzemplarze X na sprzedaż. :).

Uważam że nieuczciwe praktyki sprzedających powinno się napiętnować. Nawet jak pazerne Allegro nic z tym nie zrobi to część osób uniknie nieprzyjemnych niespodzianek.

To nie są kupujący , to ludzie , którzy wyszukują ciekawe rzeczy na allegro i próbują je kupić za bezcen , a potem ponownie wystawiają na allegro .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie są kupujący , to ludzie , którzy wyszukują ciekawe rzeczy na allegro i próbują je kupić za bezcen , a potem ponownie wystawiają na allegro .

 

I sprzedają od złotówki i sami podbijają bo nie chcą sprzedać za parę groszy a wiedzą, że na taką okazję czyhają setki takich cwaniaczków jak oni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to może z drugiej strony barykady. Nie sprzedaję ani nie sprzedawałem na Allegro (chociaż ten moment musi nastąpić, bo sam przyznaję że straciłem kontrolę nad kolekcją i nadszedł czas na męskie decyzje). Nadal kupuję, chociaż mniej niż kiedyś.

Tak, składam czasem propozycje cenowe. Rzadko bo rzadko ale się zdarza. Są sprzedający którzy wystawiają interesujące mnie zegarki za zupełnie absurdalne kwoty, bo a nuż ktoś kupi albo po prostu nie znają się na tym co sprzedają.

Tak, zdarzają się sprzedający oburzeni moimi ofertami (to głównie ci drudzy - nie zainteresowani zegarkami, jedynie je sprzedający), ale kiedy zegarek nie sprzeda się 2-3 razy to rozmowa wygląda zupełnie inaczej. Prawdę mówiąc nie widzę w tym nic zdrożnego i czasem nadal przepłacam za interesujący mnie zegarek, ale przynajmniej nie 3-krotność jego wartości.

 

pozdrawiam

Narfas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż - zależy wszystko od tego jak sprzedającemu spieszy się ze sprzedażą. Mi nigdy się nie spieszy i zamiast sprzedawać zegarek za 20 % jego wartości wolę go zostawić w swojej kolekcji - to oczywiste zwłaszcza jeśli zapłaciłem 80% jego wartości. Najfajniejsze i zdumiewające jest to że Allegrowicze sami sobie ustalają jaka jest według nich wartość rynkowa. I często piszą że... np. według mnie ten Buran jest wart 250 zł. Spoko. A cena rynkowa to 600 zł (z drugiej ręki). Też mogę napisać komuś kto sprzedaje sturmana chrono że tez zegarek jest dla mnie wart 7 zł. Sprzeda mi go Pan? BIORĘ OD RĘKI !. Uważam że nawet podczas targowania się są granice dobrego smaku. Ceny zegarków - obecnie produkowanych są kształtowane przez rynek i nic na to nie można poradzić że zegarki marki Buran czy Aviator (obecnie Volmax) są drogie. Faktem jest też to że ceny rosyjskich zegarków ostatnio bardzo wzrosly (zwłaszcza tych produkowanych niedawno). No ale to nie jest moja wina. I nie moja sprawa. W moim przypadku najdluzej zegarek leżakował okolo miesiaca na aukcji i w koncu ktos go kupił. Mialem tez przypadek zegarka ktorego nikt nie chcial. Zrobilo mi sie potem go żal :) :) :) i jest w mojej kolekcji do dziś. Nic na siłę :)

Zdarza mi się kupować zegarki i w sklepach i na Allegro. Jeśli targuję się to chodzi o symboliczne naprawdę kwoty. Max 10% aby OBIE strony były w pełni zadowolone - bo o to głównie chodzi. A jak mi brakuje więcej niż te 10 % tylko mam połowę kwoty to nie ustalam sobie wartości rynkowej zegarka na 50% bo sprzedawca pomyśli że jestem po prostu niepoważny. Tak to odbieram. Pozdrawiam.

Edytowane przez Tasmanian_Devil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze - no za nic nie mogę się zgodzić z tym co kolega wyżej napisał. Gdybym nie próbował kupić wielu rzeczy po negocjacjach (czy targach jak kto woli) to tym samym nie trafiłbym na okazje. Nie ma w tym nic zdrożnego - jeżeli grzecznie pytam czy za cenę x, którą mogę zaoferować dany przedmiot "pójdzie" i słyszę, że nie, to ładnie dziękuję i próbuję szczęścia na licytacji lub szukam gdzie indziej.

Nadal - pewnie tak jak Narfas - przepłacam za zegarek, który mi się podoba, ale w propozycjach cenowych (oczywiście na jakimś poziomie kultury)nie widzę nic zdrożnego. To taki mały OT ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.