NIE PRZEPŁACAJCIE NA ALLEGRO

[Nightdream 77]

Nightdream- te tarcze nieoryginalne trzeba jednak przyznać, ze nie są najgorsze. Wręcz przeciwnie- spotkałem już kilka takich, które nazwałbym bardzo dobrymi. Nie mniej jednak na allegro trwa teraz pewien proceder ,,nadużywania" tych tarcz do produkcji NOS-ów... Sam teraz sprzedaję De Luxe z tarczą ze współczesnego wypustu, ale napisałem w aukcji wyraźnie, że tarcza jest ,,nowa, ze współczesnego wypustu" i w takiej praktyce nie widzę nic złego. Są ludzie, którzy szukają ładnego zegarka- według mnie kupią właśnie z taką tarczą. Są kolekcjonerzy, którzy tylko chcą mieć oryginały...oj zrobią Ci konkurencję w zakupach ;-)

 

Nie mniej jednak warto zaznaczyć, że z tymi współczesnymi tarczami jest tak trochę jak z warszawiankami do delban, atlanticów i dox! To kawałek historii może być za jakiś czas i uważam, że nie wstydem jest mieć coś takiego w kolekcji- grunt by być tego świadomym.

 

Aczkolwiek głośno krytykuję wsadzanie tych tarcz do wszystkiego co popadnie...!

 

Sorry za taki lekki off.

Kolego mój serdeczny

Jeśli ktoś wkłada tarczę zrobioną współcześnie do zegarka, który ma jakieś co najmniej 40 lat i twierdzi, że sprzedaję świetnie zachowany oryginał, to jest zwykłym oszustem. Różnice w tarczach są na tyle duże, że trzeba być albo zupełnym laikiem albo mieć w nosie to co się kupuje…Wiesz…podobno Chińczycy zrobili podróbę BMW serii 3..nie wiem dokładnie które. Czy jeśli będzie wyglądało super, to będzie nadal BMW? Dobrze, że chociaż Ty zaznaczyłeś a aukcji, że tarcza jest współczesna. Dla mnie jednak taki zegarek jest wart niewiele...

EDIT:

Co do historii tych tarcz, to jest bardzo krótka, przynajmniej jeśli chodzi o Łucze. Ma bowiem góra 10 lat i trwa do dziś, więc historią nie jest

Edytowane 14 Grudnia 2013 przez Nightdream

[w2k2 138]

http://allegro.pl/pozlacany-poljot-23-kamienie-au-20-i3797139933.html

Ktoś nie wie, że taka szachownica w wojskach lotniczych obowiązuje od ok. 10 lat.

Wcześniej, w lewym górnym rogu było pole czerwone.

[borewicz07 110]

Dobrze,że podał nazwę zegarka.

[Gregorian 158]

Wow! Aukcja na Wympiele skończyła się na 255zł!

Jak sobie pomyślę, że swojego w lepszym stanie kupiłem z pół roku temu chyba za 75zł to...

Chociaż Wympieły w ostatnich 3-4 miesiącach standardowo osiągały ok.150zł

http://allegro.pl/zegarek-wympiel-23-kamienie-jak-poljot-de-luxe-i3789245969.html#tabsAnchor

Edytowane 15 Grudnia 2013 przez Gregorian

[bahuone 102]

Mnie najbardziej przeraża to, że radziecki zegarki  praktycznie z dnia na dzień cenowo zbliżają się cenowo do szwajcarów. Za jakiś czas, rzadki "rusek" będzie warty tyle co np. Atlantic i człowiek będzie musiał stanąć przed dylematem, którego wybrać.

[waski123 62]

A mi się wydaje, że sporo osób ma zbyt nabożny stosunek do szwajcarów, jak "suisse made" to od razu  , pytanie więc , który zegarek z mechanicznego punktu widzenia jest lepszy, rzadki rusek np. Wołna czy wspomniany przez Ciebie Atlantic?

Moim zdaniem przez lata zegarki radzieckie były niedoceniane i niedoszacowane i wszyscy się przyzwyczailiśmy, że za 5zł można kupić wiaderko ruskich (zresztą było już o tym nie raz). Czasy się zmieniają, kupuje się za większe pieniądze co może być zbawienne dla tych egzemplarzy, które jeszcze się uchowały. Złomiarzom nie będzie się już opłacało kontynuować swojego barbarzyńskiego procederu. Przynajmniej mam taką nadzieję.

[Leppard 79]

Cóż, radzieckich zegarków na rynku raczej nie przybędzie, chyba że Związek Radziecki zmartwychwstanie i produkcja zostanie wznowiona .

[bahuone 102]

Cóż, radzieckich zegarków na rynku raczej nie przybędzie, chyba że Związek Radziecki zmartwychwstanie i produkcja zostanie wznowiona .

Obserwując to co dzieje się u naszych sąsiadów wszystko jest możliwe.

[Gregorian 158]

Świetna nazwa!   - NOBEAA

 

http://allegro.pl/nobeaa-made-in-cccp-i3787671346.html

[daniels36 21]

nie wiem czy nie warto napisać do tego gościa i poprosić o adres jego lekarza albo wprost  zapytać co bierze.

nazwa zegarka na pewno pisana po sporej dawce

[zbylak 103]

Młodzież nie zna cyrylicy. Zniknęła z programu nauczania w minionym wieku

[Master Yoda 583]

Młodzież nie zna cyrylicy. Zniknęła z programu nauczania w minionym wieku

Mają internet....... ,mogą sprawdzić-ale komu by się chciało.Alfabet rosyjski - Onet.pl Portal wiedzy :D

Edytowane 16 Grudnia 2013 przez cook

[chronofil 153]

Mają internet....... ,mogą sprawdzić-ale komu by się chciało.Alfabet rosyjski - Onet.pl Portal wiedzy :D

 

A Ty sprawdzasz jak się czyta japońskie domki?

 

 

Edytowane 16 Grudnia 2013 przez chronofil

[Master Yoda 583]

A Ty sprawdzasz jak się czyta japońskie domki?

 

 

Czepiasz się -nie,ale mam kolegę [japończyka] kucharza co prowadzi sushi bar.......

[Daniel*Komandir 28]

Tylko że grażdanka jest dosyć prosta Dla mnie to wstyd nie znać jej podstaw. Do diabła z tym pokoleniem imperialistycznego wroga...

[Gregorian 158]

A co powiecie o ciekawym paradoksie logicznym?

Poniżej cytat z opisu - wyboldowania moje.

 

"Mam dzisiaj do zaoferowania prawdziwy UNIKAT zegarek POBIEDA / PABIEDA z lat 60tych, wyprodukowany w byłym już Związku Radzieckim (ZSSR / USSR). 17-to kamieniowy z małym sekundnikiem nad godziną 6. Rozmiar bez koronki to az 34mm. Na tarczy wszystkie napisy są w języku rosyjskim, co jest potwierdzeniem autentyczności sprzedawanego przedmiotu. Pod godziną 6stą tarcza opisana - сделано в России."

 

http://allegro.pl/rzadki-zegarek-pobieda-pabieda-kostka-po-kon-s-bdb-i3796916763.html

[Master Yoda 583]

Bardziej ciekawi mnie dyplom-czy kupiony na targach staroci ,czy rzeczywiście sprzedawca jest zegarmistrzem -no i ta "świeża oliwa".....

[Leppard 79]

U tego sprzedawcy "świeża oliwa" to podstawa opisu każdego sprzedawanego zegarka, tak jak zdjęcie dyplomu mistrzowskiego.

[zajacagnieszka 29]

chyba czyta to forum- zmienił opis

[cofer 197]

oj, czepiacie się człowieka! gościu zrobił sobie idealny, bo uniwersalny szablon aukcji i posuwa nim wszystko co przechodzi przez jego łapki... a potencjalny kupujący może znaleźć w opisie wszystko na co akurat ma ochotę

 

A co do "świeżej oliwy", to osobiście przekonałem się że szymek z NS nie ściemnia! Kupiłem kiedyś u niego mołnię, która dość późniła... Wystarczyło otworzyć dekiel i wylać ją na spodeczek (spokojnie można było na niej usmażyć naleśniki a sama mołnia zaczęła chodzić poprawnie)

Edytowane 17 Grudnia 2013 przez cofer

[Treevill 33]

no to widzę ze identycznie jak w wojsku ... jak z kałacha nie kapał olej to nie był dobrze wyczyszczony

[bahuone 102]

Tak się składa, że sprzedający z linku od Gregoriana to mój ojciec. Błąd się zdarzył i jest dość komiczny, to prawda, jednak ma on już 75 lat i pewne rzeczy przychodzą mu z trudnością, a ja nie zawszę mogę mu pomóc. Sprzedawane przez niego zegarki wystawiane są według jednego wzoru, który mu stworzyłem już jakiś czas temu. Ojciec zmienia w nim tylko nazwę, ilość kamieni i opisuje stan. Nie ingeruję w to, co jest napisane na aukcji, sam zbieram zegarki, ale ich historia mnie nie interesuje zbytnio. Kupuję te, które mi się podobają. Mimo, że jest zegarmistrzem to nie zna katalogów, bo wyznaje podobną zasadę co jego mistrz, czyli zegarek ma działać, a że jest złożony z kilku elementów niekoniecznie oryginalnych to już go za bardzo nie interesuje. Nigdy nie był kolekcjonerem i nie zagłębiał się w historię zegarków, dlatego też dane w opisie podawane są na „oko”. Twierdzi, że to praca jak każda inna, nie cieszą go już zegarki, popatrzy powie ładny i na tym się dyskusja kończy.

Po likwidacji swojego zakładu naprawia, co ma i sprzedaje na allegro. Sprzedał tych zegarków już masę i nigdy nie było problemów, nie otrzymał także negatywnego komentarza co świadczy o poważnym podejściu do tematu, a błędy czasami się zdarzają każdemu.

 

 

I zapewniam Pana ukrywającego się pod nickiem cook, że dyplom jest autentyczny i nie był kupiony na żadnym targu staroci, poniżej wstawiam zdjęcie na potwierdzenie moich słów. Dlatego też bardzo bym prosił Pana cooka o nie dyskredytowanie ojca, jako fachowca i jednocześnie sprzedającego.

A kolegę cofer informuję, że miał możliwość zwrócenia zakupionego zegarka skoro twierdził, że nie jest on zgodny z opisem. Ojciec nigdy nikomu nie robił problemów z zwrotem lub naprawą usterki. I jak wspomniałem powyżej, sprzedaje co ma, a nie „posuwa wszystko co przechodzi przez jego łapki...”, dlatego sprzedawane przez niego zegarki nie zawsze są w świetnym stanie

 

Nikt nikogo nie zmusza do uczestnictwa w aukcjach, a skoro szanowni koledzy są aż tak dobrze poinformowani w kwestiach zegarkowych to powinni sami dobrze wiedzieć po zdjęciach czy zegarek jest oryginalny i kompletny, a nie sugerować się opisem, bo jak widać nie każdy posiada taka wiedzę. Wszystkie sprzedawane zegarki są czyszczone i konserwowane, a nie tylko po „płukaniu” balansu, dlatego oliwienie jest konieczne chyba, że Pan Leppard woli zegarki nieoliwione (tutaj gratuluję wiedzy), ale o gustach się nie dyskutuje. 

 

Z niekrytą przyjemnością będę dalej śledził rozwój tej dyskusji. Czy, któryś z szanownych kolegów ma jeszcze jakieś pytania? Może koledzy życzą sobie jeszcze, abym pokazał rewers dowodu osobistego?

Edytowane 18 Grudnia 2013 przez bahuone

[Casper_rsi 22]

Myślę, że ta odpowiedź powinna zakończyć temat.

Na obronę kolegów z forum mogę jedynie stwierdzić, iż 90% sprzedających zegarki na Allegro popełnia mniejsze ale częściej większe "niedopowiedzenia" w swoich opisach. Stąd też podwyższona czujność i ogólna nieufność.

bahuone - u twojego ojca można kupić często fajne zegarki, sam obserwuję jego aukcje.

[Gregorian 158]

Sprawa jasna. Wyjaśnienia rozsądne i wiarygodne. 

Najważniejsze, że opis został zmieniony.

[Tasmanian_Devil 10]

Brakuje tylko jednego słowa....