Jakie hobby poza zegarkami..., inne nasze pasje

[TomcioMiki 29582]

A ja ma w szufladzie coś takiego , zdjęcie z netu nie chce mi się szukać. 

Matchbox  Mini Ha-ha 1975r

[loco50 27460]

2 godziny temu, TomcioMiki napisał(-a):

Fajne te Twoje modele, a możesz cyknać fotkę zbiorczą o ile to możliwe 🤗🤗🤗

Pyknę fotkę jak ustawię na półkach 

[petruss 46106]

1 godzinę temu, Meches napisał(-a):

petruss czas najwyższy 😉

Głowę oczyszcza i zawsze to trochę ruchu i ćwiczeń fizycznych 💪

 

Z ciekawości... Nie zdejmujesz cięciwy?

[markali 299]

Godzinę temu, TomcioMiki napisał(-a):

A ja ma w szufladzie coś takiego , zdjęcie z netu nie chce mi się szukać. 

Matchbox  Mini Ha-ha 1975r

Znalazłem kilka ogłoszeń. Kilkadziesiąt zł. Lata 60+70... Warto odnaleźć. Fajny prezent dla kogoś. Ja syna samochody z serii "Cars" schowałem. Dam jego dziecku 😉 Może będzie wnuczek ;-))))) Jak nie to cały misterny plan....

 

Edytowane 24 Lutego przez markali

[eye_lip 19107]

3 godziny temu, meinard napisał(-a):

@markali @Edmund Exley czy jest jakaś "hierarchia prawilności" serii/ wypustów Hot Wheels?

Chciałbym w ramach nostalgicznej zabawy kupić model komuś, kto dawno temu miał zajawkę na "resoraki", ale nie chcę podarować badziewia albo czegoś, co tylko jedzie na renomie.

Są jakieś serie, modele uznawane za "autentyczne", czy to raczej wszystko jedno, byle oryginalne Hot Wheels? 

Jak chcesz kupić coś fajnego to hot wheels premium czyli koła real riders z gumowymi oponami plus metalowe podwozie - jak wpiszesz na allegro hot wheels premium to znajdziesz, sporo ma np firma korob na allegro.

[Meches 470]

Godzinę temu, petruss napisał(-a):

 

Z ciekawości... Nie zdejmujesz cięciwy?

Zdejmuję choć podobno na najnowsze ramiona nie ma to już takiego wpływu, carbon,pianka,kosmiczny pył 😉 Zdarzyło mi się kilka dni nie zdejmować i negatywnych efektów nie dostrzegłem.

Jednoczęściowe drewniane tylko do strzelania zakładam cięciwę.

[Edmund Exley 3119]

4 godziny temu, markali napisał(-a):

Fajne! Dobra robota! Lubisz te same klimaty co ja. Miałem kiedyś zajawkę na Amerykańce.

Mam takie czarne gto (modelik niestety tylko) a do ślubu jechałem DeVille 72r. Najbardziej podoba mi się Riviera z mojego rocznika 1972

😉

 

Dzięki! Akurat "boattail" wydawał mi się zawsze trochę zbyt ostentacyjny, ale Matchbox wypuścił niedawno fajną wersję 1964, z otwieranymi drzwiami:

 

 

4 godziny temu, meinard napisał(-a):

@markali @Edmund Exley czy jest jakaś "hierarchia prawilności" serii/ wypustów Hot Wheels?

Chciałbym w ramach nostalgicznej zabawy kupić model komuś, kto dawno temu miał zajawkę na "resoraki", ale nie chcę podarować badziewia albo czegoś, co tylko jedzie na renomie.

Są jakieś serie, modele uznawane za "autentyczne", czy to raczej wszystko jedno, byle oryginalne Hot Wheels? 

 

Przyznam, że aż tak się nie znam na HW. Ostatnio przeważa u nich straszny chłam, ale każdego roku wypuszczają kilka fajnych egzemplarzy - mówię jednak o podstawowych seriach. Zawsze zresztą wolałem Matchbox - dziś na pewno ucieszyłbym się z kilku modeli z lat 80. w wersji NOS. Fajnych wskazówek do poszukiwań mogą dostarczyć blogi, np. Lamley Group: https://lamleygroup.com/

Edytowane 24 Lutego przez Edmund Exley

[petruss 46106]

6 minut temu, Meches napisał(-a):

Zdejmuję choć podobno na najnowsze ramiona nie ma to już takiego wpływu, carbon,pianka,kosmiczny pył 😉 Zdarzyło mi się kilka dni nie zdejmować i negatywnych efektów nie dostrzegłem.

Jednoczęściowe drewniane tylko do strzelania zakładam cięciwę.

 

Kompozytów jeszcze nie miałem, może w wolnej chwili odwiedzę fachowców i podpytam (i strzały naprawię)...

[markali 299]

Syn od szwagra pomagał. Szwagier jeszcze nie wie co jutro będzie musiał zamówić 😉

Edytowane 29 Lutego przez markali

[TomcioMiki 29582]

2 godziny temu, markali napisał(-a):

Syn od szwagra pomagał. Szwagier jeszcze nie wie co jutro będzie musiał zamówić 😉

👍👍👍

[loco50 27460]

[TomcioMiki 29582]

44 minuty temu, loco50 napisał(-a):

A taki 🤔🤔🤔

[Edmund Exley 3119]

A to moja propozycja do kolekcji @loco50:

 

 

 

Oczywiście, wyglądem daleko jej do lśniących piękności z gablotki Kolegi, ale ta (naprawdę "Surprising" ) Skoda od 1990 roku brała udział w niejednym rajdowym wyzwaniu

[loco50 27460]

Mam 3 skódki - Felicia Kit Car, Fabia RS i Octavia WRC.

[irekm 925]

We fajnym miejscu mieszkam, jednego dnia +21c, drugiego na.... 

 

Wy se tam w Europie miejcie braki śniegu😁 mam nadzieję że  u nas nigdy go nie zabraknie 😜

 

Młody mnie dzisiaj porządnie pogonił, na koniec w gondoli już ledwo dychałem. 

 

Uwielbiamy zimę, chyba moja ulubiona pora roku 🤷

Edytowane 20 Marca przez irekm

[Valygaar 4290]

11 godzin temu, irekm napisał(-a):

We fajnym miejscu mieszkam, jednego dnia +21c, drugiego na.... 

 

Wy se tam w Europie miejcie braki śniegu😁 mam nadzieję że  u nas nigdy go nie zabraknie 😜

 

(...)

 

 

 

 

Nie przesadzaj 😎 W ub tygodniu w Livigno spadło 60 cm śniegu, na trasach leżą prawie 2m. Apres ski w +10, w nocy -10. Więc biedy nie ma

[irekm 925]

A ja caly czas czytam że w Europie resorty sie zamykają bo nie ma śniegu 🤔. 

Chociaż teraz nie jestem pewien czy to nie chodzilo głównie o Śwajcarie i Francje 

[beniowski 6485]

3 minuty temu, irekm napisał(-a):

A ja caly czas czytam że w Europie resorty sie zamykają bo nie ma śniegu 🤔. 

Chociaż teraz nie jestem pewien czy to nie chodzilo głównie o Śwajcarie i Francje 

We Włoszech ludzie wciąż na nartach jeżdżą; nawet w tym tygodniu. Ja, przy dobrej pogodzie, widzę z domu szczyty gór pokrytych śniegiem.

[markali 299]

Na Titanic-u też grali do końca.

Jest coraz gorzej. We Włoszech popularne ośrodki zimowe zamykają bo jest za ciepło nawet na sztuczny śnieg i że jeśli tak dalej będzie z temperaturą to niedługo na nartach będzie tam można jeździć tylko powyżej 2000mnp.

Lodowce od ok. 20 lat coraz szybciej topnieją. We Włoszech przykrywają śnieg/lodowce aby uchronić je przed topnieniem.

Coraz gorszej niestety... Nie tylko w Europie.

Wczoraj oglądałem film Śnieżne Bractwo (katastrofa samolotu) więc zdjęcie ciekawostka:

[irekm 925]

Chacaltaya, najwyżej położony ośrodek narciarski ever 😁. 

Prawie 5400m npm. 

Jeżdżono tam przez 7-8miesiecy w roku.... 

[Valygaar 4290]

Jeżdzenie juz na pulapie 2500-3000 jest trudne dla ludzi bez aklimatyzacji. Mam na myśli dość dynamiczną jazdę alpejską.

Biegówki czy skitury to już mocna orka. 

Nie wyobrażam sobie 5,5 km ad hoc 🙄

[souls_hunter 1334]

Bez przesady. Kiedyś polecieliśmy sobie z kumplami na narty z Chicago do Colorado . Ot tak, bez żadnego przygotowania. Pierwsza jazda była w Loveland na 12700 ft. Jakoś daliśmy radę bez aklimatyzacji. A później było już tylko lepiej.

[irekm 925]

9 minut temu, Valygaar napisał(-a):

Jeżdzenie juz na pulapie 2500-3000 jest trudne dla ludzi bez aklimatyzacji. Mam na myśli dość dynamiczną jazdę alpejską.

Biegówki czy skitury to już mocna orka. 

Nie wyobrażam sobie 5,5 km ad hoc 🙄

No ja też 😁. 

 

 

Ogolnie mieszkam na wysokosci 10m npm, polecieliśmy na Hawaii na Big Island. 

Jednego dnia zrobilismy wycieczkę z plaży na Mauna Kea, zajeło nam tam okolo 1.5h jazdy. 

Wysokość 4200m, zeszlem taką małą ścieżką jakies 50m poniżej gdzie mialem zaparkowany samochód, i kurna ledwo do niego podeszłem spowrotem 😂. 

Kurcze myślałem że padne tam, a podejscie miało tak z 2-3% spadku. 

 

Nie wiem jak można jezdzic na nartach na wysokosci 5400m 😂. 

 

Lata temu bylem na badaniach w komorze cisnieniowej, zjechaliśmy na 5500m pod kontrolą lekarza, i pozwolił nam zdjąć maski tlenowe. 

 

Ale cyrk był 😁

3 minuty temu, souls_hunter napisał(-a):

Bez przesady. Kiedyś polecieliśmy sobie z kumplami na narty z Chicago do Colorado . Ot tak, bez żadnego przygotowania. Pierwsza jazda była w Loveland na 12700 ft. Jakoś daliśmy radę bez aklimatyzacji. A później było już tylko lepiej.

To mocny masz organizm

[souls_hunter 1334]

4 minuty temu, irekm napisał(-a):

[...]

To mocny masz organizm

 

Miałem psze Pana 24 lata temu. Swoją drogą kiedy to zleciało??? Wydaje się jakby to było wczoraj.

[irekm 925]

4 minuty temu, souls_hunter napisał(-a):

 

Miałem psze Pana 24 lata temu. Swoją drogą kiedy to zleciało??? Wydaje się jakby to było wczoraj.

No to co innego, ja też bez tlenu na tej wysokosci byłem jakis czas temu, dokladnie to 32lata temu 😁. 

 

I w sumie jak bym chcial byc bardzo dokladny to vylonto wyzej niz 5500, wysokość Zakopanego plus dodatkowe 5000m. Bo tam była komora do badań