Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
kchrapek

DYSKUSJE O WSZYSTKIM

Rekomendowane odpowiedzi

No przecież o tym napisałem "limitowana 300szt edycja jest wg niektórych wątpliwa". Jest bez wątpienia współczesny, nazwijmy replika-wysokiej jakości, choć niektórzy to podważają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No przecież o tym napisałem "limitowana 300szt edycja jest wg niektórych wątpliwa". Jest bez wątpienia współczesny, nazwijmy replika-wysokiej jakości, choć niektórzy to podważają.

No dobra. Ok zegarek ładny jak już napisałem, ale tylko z punktu widzenia potencjalnego użytkownika, którym bym się chętnie widział. Z punktu widzenia kolekcjonera bezwartościowy niemal noworuski wyrób, a jeśli już to bardziej jako ciekawostka.

Oprócz ruskiego forum (gdzie niewątpliwie warto zaglądać co czynię) warto obejrzeć oryginalnego Okeana u kolegi Krisa i od razu się trochę rozjaśnia pogląd na różnice:

https://picasaweb.google.com/107247623220063053982/5884249362102202817#

Tandetny dekiel współczesnego bije po oczach na kilometr ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No zacna kolekcja, z tego co pamiętam ok.8000szt. Goście na w/w twierdzą, że ten nowy był częściowo/całkowicie zrobiony w Chinach, może dlatego tak wygląda jak wygląda. Kolorystyka też. A może sponsor miał taką wizję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak to co mają wspólnego, różnią się tylko tarczą, mechanizm, koperta chyba to samo – chyba, że w środku któregoś z nich siedzi kompletna kopia wykonana w Chinach. Na forum rosyjskim do którego podałem link, rosyjscy zbieracze Okeanów mają problem z ustaleniem autentyczności werków i tarcz, bo tyle się pokazało chińskich podróbek. Argumentem jest to ,że każda tarczę można wykonać, a co rosyjskie forum jest be…to które według Ciebie jest wiarygodne.

 

 

Tak mi się wydaję że specjalista( zakładam że ktoś kto zbiera 3133 chyba jest też fachowcem w tej kwestii) który nie potrafi odróżnić mechanizmu z czasów ZSRR od wsólczesnego to nie jest żaden specjalista. O chińskich werkach nawet nie wspominam.

Specjalista spojrzy na werk i powie w jakich latach był produkowany. Ja nie jestem w tej kwestii specjalistą niestety.

 

Co do rosyjskego forum - nigdzie nie napisałem że jest be. Jestem tam zarejestrowany i zaglądam czasami. Jednak żadne forum nie jest wyznacznikiem autentyczności.

Na każdym forum można się dowiedzieć jakiś ciekawostek ale też spotkać bajkopisarzy którzy dorabiają teorię taką jaka im pasuje. A "specjaliści" którzy twierdzą, że w ZSRR nie produkowano zegarków z napisem KGB ( chodzi mi o napis a nie dla kogo były robione) to tacy specjaliści jak Ci co mechanizmów nie odrózniają radzieckich od chińskich ;)

 

Kolego i co z tego, że kolekcjonerzy mają je w swoich zbiorach- to wcale nie znaczy, że nie fejk. Sprawdź sobie muzeum w Niemczech lub Holadii które chwaliło się kolekcją Rembrandta, okazało się, że to nie Rembrandty. Inny przypadek w Norwegii. Parfrazując jeśli czegoś nie ma na Allegru, to nie istnieje?

A swoją drogą każdy szanujący się kolekcjoner powinien mieć przynajmniej jednego falsa.

 

Jak to co mają wspólnego, różnią się tylko tarczą, mechanizm, koperta chyba to samo – chyba, że w środku któregoś z nich siedzi kompletna kopia wykonana w Chinach. Na forum rosyjskim do którego podałem link, rosyjscy zbieracze Okeanów mają problem z ustaleniem autentyczności werków i tarcz, bo tyle się pokazało chińskich podróbek. Argumentem jest to ,że każda tarczę można wykonać, a co rosyjskie forum jest be…to które według Ciebie jest wiarygodne.

 

Ta wersja Kapitan była też wykonana w wersji 1999 sztuk i się sprzedawała nomen omen na rynku niemieckim http://www.poljot24.de/en/poljot-chronograph-captain.html

Powiem tak, jeśli któryś z tych produktów nie był w oficjalnym katalogu producenta to…..Wiem, że schyłek lat osiemdziesiątych i początek dziewięćdziesiątych to była totalna samowolka w produkcji i dla kilku cwaniaków nie było przeszkód dla robienia własnych interesów a rynek kolekcjonerski jest jaki jest w każdej dziedzinie kolekcjonerstwa. I nigdzie nie napisałem, że produkcja współczesna, to właśnie mogło być zrobione w latach po ’92, a to już nie ZSRR. A co za sztuka dorobić historyjkę marketingową.

Pewnie te zegarki KGB, były robione pod zamówienie na rynek niemiecki, była moda na KGB to się ją wykorzystało. Chyba nie powiesz mi ,że robiono je dla pracowników KGB…. Powiem tak , na początku lat ’90 poznałem rosjanina/ukraińca z Kijowa na giełdzie, zaproponował każdą płytę wydaną na CD, przy czym muszę zamówić przynajmniej chyba 100sztuk, jednego wykonawcy. Jakość rewelacyjna, mieli jakiś zmilitaryzowany zakład pod Kijowem który tłoczył CD, nikt tam wstępu nie miał. Robili wersje full z grafiką i taką z nadrukowanym kalendarzem. Kupiłem od niego parę sztuk które do dziś mi grają, porównywałem oryginały i był problem, kto jest kto.

Nie jestem, żadnym kolekcjonerem po prostu trochę się interesuję i do tematu rosyjskich zegarków jedynym źródłem dla mnie są informacje w języku Puszkina, to co inni piszą już jest wtórne. Wątek tego zegarka na tyle mnie zaintrygował, że jak nie przepadam za tego typu zegarkami to ten zaczyna mi się podobać (jak u Pawlaków, Trza się wpierw dobrze napatrzeć, jak się zapomnieć nie chce…Toteż ja tak patrzący nienawiść w sobie potęguje.)

Nadal nie widzę, w tym co napisałeś, argumentów za tym że ten zegarek (już teraz to nie wiem czy "fake" czy "wyprodukowany po 1992" ) nie był wyprodukowany w ZSRR. Oprócz tego że na rosyjskim forum tak napisali "specjaliści"

 

Z mojej strony to tyle w tym temacie. Poczekam na opinię i argumenty prawdziwych specjalistów ;)

Edytowane przez rk7000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesteś niestety przykładem ludzi którzy nie rozumieją tego co czytają i co za tym idzie nie widzą argumentów, a więc jeszcze raz:

 

1/ że kolekcjonerzy mają je w swoich zbiorach, to wcale nie znaczy, że nie fejk. Sprawdź sobie muzeum w Niemczech lub Holandii które chwaliło się kolekcją Rembrandta, okazało się że to nie Rembrandty.

2/ każda tarczę można wykonać                         

3/ jeśli któryś z tych produktów nie był w oficjalnym katalogu producenta to…..

4/ schyłek lat osiemdziesiątych i początek dziewięćdziesiątych to była totalna samowolka w produkcji i dla kilku cwaniaków nie było przeszkód dla robienia własnych interesów, cytat:

Коллеги,
не исключено, что это и творчество 1 МЧЗ. Все советские заводы делали массу всяких заказных и сувенирных серий. Взят стандартный гражданский Полет 3133 и на последней печати вместо "Полет" засадили "Атомная защита". Так что ничего необычного тут нет. Какой только хрени не делали на часовых заводах по индивидуальным заказам. Особенно в конце 80-х - начале 90-х, а эти часики именно этого периода выпуска.

5/ to właśnie mogło być zrobione w latach po ’92, a to już nie ZSRR. I tu dodam ZSRR przestał istnieć 26.12.1991 a faktycznie 31.12.1991. Zdjęcie zamieszczone przez szukającego tego zegarka o ile pamiętam pochodzi od kanadyjskiego kolekcjonera, który pisze (co potwierdza zdjęcie) zegarek wyprodukowany 17.04.1992, a więc 4 miesiące po rozpadzie ZSRR( a taki sznureczek z odpowiednią datą mogę Ci podesłać). I dla mnie nie jest to radziecki zegarek, co najwyżej wytworzony na poradzieckich częściach, może w Poljocie, ale kto to wie?

6/ w ZSRR było ok. 30 elektrowni atomowych+ ponad 100 doświadczalnych zakładów jądrowych. Z grubsza pewnie zatrudniało ok. od pól do miliona ludzi w tej branży. Gdyby ówczesne ministerstwo energetyki jądrowej wystąpiło do producenta zegarków dla swojej branży pewnie byłby jakiś „zakaz” i tych zegarków byłoby też ok. miliona albo i więcej. Jeszcze raz odsyłam do strony http://www.sammler.ru/index.php?showtopic=92365  jest historia jak Okeany były zamawiane i jak były przydzielane ( i proszę nie zaglądaj tylko przeczytaj). Wtedy tych zegarków na rynku byłoby z deczka więcej- patrz przypadek testowo ( ok. 200szt)wypuszczonego zegarka ( była o tym mowa parę tygodni temu na forum).

Idąc dalej, jakoś przeglądając zdjęcia Okeanów nie spotkałem egzemplarza z napisem Oceanic, czy jakimś podobnym angielsko brzmiącym. Gdyby rzeczywiście był wyprodukowany na zamówienie ministerstwa energetyki to na jaką cholerę mu napis „radiaton resistant” ( tak jak kolega wyżej napisał, żeby się lepiej sprzedawały). Podobnie z tym przedstawionym przez Ciebie niby KGB, u góry cyrylicą CCCP , ale napis już łaciński KGB. Gdybym to ja robił walnąłbym КГБ, no ale klient na zachodzie by tego nie kupił .

 Co do fachowców, to dla mnie jedynym byłby kompetentny pracownik wytwórni który by to potwierdził lub katalog z danego okresu ze zdjęciem. Nie każdy zbieracz jest fachowcem i czasem coś kupi (bo okazja, dostanie w prezencie) a potem ma wątpliwości i zadaje pytania, inni lepiej zorientowani wyjaśniają co jest nie tak – tak ciężko to zrozumieć.

Co do tych zegarków produkowanych w ZSRR z napisem KBG, proszę katalog. Dla ułatwienia:

https://picasaweb.google.com/113098239036073221216

Jeśli go nie ma w katalogu a wyprodukowany na czyjeś prywatne widzimisię to fejk, jeśli po 1.01.1992 to raczej noworosjanin.

Możesz nie przyjmować mojej argumentacji, ale nie widzieć argumentów…….

A na koniec niektórzy rosyjscy kolekcjonerzy są „załamani” bo, to jest ojciec Okeana

Żegnam

post-91454-0-13078300-1468664034_thumb.jpg

post-91454-0-50136100-1468664201_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji po ostatnim wpisie.

 

Ed 2

Ed1 wycofane.

Edytowane przez rk7000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uzupełniając.

Porównanie do obrazów to żaden argument.

Pokazywanie innych zegarków dla turystów - to jest śmieszne po prostu.

Jak czegoś nie ma w katalogu wg Ciebie to nie było wyprodukowane?! To jest argument sf i każdy na tym forum o tym wie. To by znaczyło ze zegarków typu Kama nie było w ogóle.

 

Gdybyś to "Ty robił" ten argument jest świetny :)

Mogły by mieć nawet słis made na tarczy.

 

Wystarczy. Nie produkuj więcej argumentów.

A jeżeli nadal będziesz się wysilał to niech one dotyczą tego konkretnie zegarka a nie obrazów słynnych impresjonistów.

 

Edycja

Argument dotyczący daty produkcji w 1992 roku jest jedynym który ma sens.

Ale jezeli faktycznie tak było to nie można napisać że to "fake"

Edytowane przez rk7000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Yakovlev

...

Jak czegoś nie ma w katalogu wg Ciebie to nie było wyprodukowane?! To jest argument sf i każdy na tym forum o tym wie. To by znaczyło ze zegarków typu Kama nie było w ogóle.

 

...

 

Dodałbym jeszcze np. Wołnę Antymagnetyczną czy bardziej przyziemnie Uszatą 300m, Beczkę 300m i Komandirskiego 300m

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uzupełniając.

Porównanie do obrazów to żaden argument.

Pokazywanie innych zegarków dla turystów - to jest śmieszne po prostu.

Jak czegoś nie ma w katalogu wg Ciebie to nie było wyprodukowane?! To jest argument sf i każdy na tym forum o tym wie. To by znaczyło ze zegarków typu Kama nie było w ogóle.

 

Kamy to jednak są w katalogach, :) co nie znaczy że jednak masy zegarków nie skatalogowano ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze co mi przyszło do głowy i nie twierdzę że trafione w dziesiątkę.

Cała masa słynnych zegarków K-43 nie występuje w żadnym katalogu- mogę pokazać co najmniej 10 z tych które mam i których nikt nie znajdzie w żadnym katalogu.

To nie chodzi o to. Chodzi o sam "argument" który moim zdaniem nie jest argumentem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze co mi przyszło do głowy i nie twierdzę że trafione w dziesiątkę.

Cała masa słynnych zegarków K-43 nie występuje w żadnym katalogu- mogę pokazać co najmniej 10 z tych które mam i których nikt nie znajdzie w żadnym katalogu.

To nie chodzi o to. Chodzi o sam "argument" który moim zdaniem nie jest argumentem.

To jakichś fejków musiałeś nazbierać Roman :D

Zgadzam się w całej rozciągłości co do braków w katalogach. I mnóstwa odmian typu inne wskazówki, inny kolor tarczy, koperty, też w katalogach nie ma, a istnieją. Całej masy zegarków na 2809 np nigdzie nie ma udokumentowanych nad czym boleję :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pogoda podła więc jeszcze coś skrobnę, ooo!,  ale mam adwersarzy! Raczej wymiękam, jako człowiek wyjątkowo ostrożnie podchodzący do rare i vintage, powiem tak, dziwi mnie bezkrytyczne podejście do tematu tego zegarka.

Porównanie do obrazów ma taki sam sens jak bym porównywał do znaczków, fałszywych wydań kolekcjonerskich płyt Cd, fałszywych egzemplarzy książek, fałszywych złotych 20$ czy innych numizmatów. W każdej dziedzinie pewne zachowania są takie same i stosuje się porównania per analogiam (wnioskowanie per analogiam - wnioskowanie na podstawie podobieństwa) i proszę mi nie mówić, że nie dotyczy to zegarków.

Argument ,że mają go kolekcjonerzy jest do bani, w 90% przychylam się do opinii na cytowanym forum rosyjskim. Czy któryś z tych kolekcjonerów zwrócił się do Poljota czy jego spadkobierców o uwiarygodnienie tego zegarka? ( wtedy wartość w przypadku pozytywnej odpowiedzi poszybowałaby w górę, w przypadku negatywnej, wzrósłby popyt na tarcze Okeana) Wiem ,że nie ma co liczyć na takie dane jak z Longinesa, Omegi czy IWC.

Nie dziwi Was ,że z tego co widać w sieci zegarki te pojawiły się około 2000 roku, czy nawet później?( Internet i zapotrzebowanie na rare ?) Jeszcze jestem bardzo ciekaw na jakim rynku były kupowane rosyjski m, ukraińskim, niemieckim. Wydaje mi się ,że z mojej strony to już wszystko w temacie tego zegarka.

 

A to pomysł dla kolegi który chce mieć zegarek wiązany z zawodem:-)

 

Пардон, что вытаскиваю "из подвала" довольно старую тему, но хотелось бы дать совет автору. Купите где-нибудь на Молотке или Авито винтажные часы типа Спортивных или Родина. Конечно, они не столь гламурно выглядят, как часы, упоминаемые в теме, зато имеют самое непосредственное отношение к радиации. За счет радиоактивного радия, используемого как люминофор, часы буквально пышут радиацией-фон в десятки раз выше нормы. Впрочем, это лишь вблизи циферблата. Уже на расстоянии 40-50 см фон не отличается от естественного. Носить такие часы часто не рекомендуется, но если иногда, то никакого вреда здоровью нет. Разумеется, такие часики не противоатомная защита, а совсем наоборот, но зато можно хвастаться перед знакомыми, что на руке персональный Чернобыль

tłumaczenie

Przepraszam że wyciągam stary temat, ale chciałbym dać radę autorowi wątku (chciał kupić w/w zegarek). Kup na Avito,Mołotok lub gdziekolwiek stary zegarek typu Sportivnyje lub Rodina. Oczywiście nie jest tak glamour jak zegarek o którym mowa lecz jest bezpośrednio związany z promieniowaniem. Jako luminofor użyto radioaktywnego radu, w związku z tym normy promieniowania są przekroczone dziesiątki razy w pobliżu samej tarczy. W odległości  40-50 cm jest już w normie. Noszenie zbyt często tego zegarka nie jest zalecane, jeśli czasami, to nie ma szkodliwych skutków dla zdrowia. Oczywiście zegarek taki to nie antyjądrowa obrona, wręcz przeciwnie. Można natomiast pochwalić się znajomym, że ma się na ręce osobisty Czarnobyl.

 

Dodam, że dotyczy to większości zegarków produkowanych do lat 60 nie tylko radzieckich, oczywiście stopień promieniowania był różny.

post-91454-0-07807500-1468761205_thumb.jpg

post-91454-0-49280100-1468761225_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzisz?! Prosiłem żebyś trzymał się tematu ale Ty poprzez malarzy i inne zegarki skutecznie temat omijasz. Ciekawa taktyka.

To nie ja napisałem że ten zegarek jest na 100% z ZSRR więc to nie ja mam to udowodnić. To Ty napisałeś "fake" "fejk" więc do Ciebie było pytanie o potwierdzenie.

Ja tu nic nie udowadnia bo nie mam takiego zegarka. Ale jeden z nas go ma i inny miał i są to znane tu osoby - kolekcjonerzy i autorytety na tym podforum.

I nie ma to nic wspólnego z żadnym muzeum bo każdy kolekcjoner ma,mial i będzie miał jakąś podróbke, składak lub tp. To też nic nowego.

 

Pokazana przez Ciebie radioaktywnosc- między bajki to możesz włożyć - to teoria. W praktyce po tylu latach wygląda to tak że licznik nawet nie drgnie( oprócz tych radzieckich/rosyjskich)

- było na forum. Kobiety w tamtych latach malowały paznokcie farba radioaktywna bo świeciły ładnie w nocy. Nie ma badań co dalej ale to taki diabeł bez rogów i ogona.

Edytowane przez rk7000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Orientuje się ktoś ile może kosztować wymiana tarczy ? Załóżmy, że tarczę miałbym własną ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie ma takiego cennika ;). Za rozkręcenie i ponowne skręcenie zegarka to chyba z 10 - 15 pln, ale to jak z wymianą baterii - jeden Ci policzy za samą baterię a drugi sobie jeszcze robociznę naliczy ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem gdzie o tym podyskutować, więc...

http://blog.olx.pl/2016/07/weryfikacja-konta-olx.html?showComment=1469102470106#c5616082856836168659

 

Czeka nas weryfikacja na OLX. Pokłosie moim zdaniem Ustawy Antyterrorystycznej tzn. obowiązku rejestracji numerów na kartę. 

Moim zdaniem nie jest to zły pomysł OLX-u, ponieważ o mały włos sam nie padłem ostatnio ofiarą takiego oszusta, który na OLX-ie wystawił pod nickiem kobiecym dwa zegarki Omegi w bardzo dobrych pieniądzach. Po napisaniu maila okazało się, że to facet i że nie wysyła za pobraniem. Najpierw mnie to nie zdziwiło, ponieważ samo miałem ostatnio problemy z odzyskaniem pieniędzy od Poczty z pobrania, ale po głębszym zastanowieniu postanowiłem się z tym przespać. Rano użytkownik już był zablokowany, więc ktoś już padł jego ofiarą. 

Ustawa i weryfikacja przez OLX da możliwość wglądu do danych osobowych, na które numer został zarejestrowany. Co o tym sądzicie? :)


Kupię: ---.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry pomysł, już dawno powinni to zrobić. A swoją drogą ja nie miałem problemów z pocztą jeżeli chodzi o pobranie, zwrócili mi pieniądze po kilku dniach, byłem zaskoczony, że tak szybko :D


Jeżeli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oszuści Byli są i będą ale im mniej możliwości oszustwa tym lepiej.

Swoją drogą to podając dane i nr konta trudno jest kogoś oszukać. Chyba ze oszust bazuje na tych którym za 50 czy 100 zł nie chce się na policję biegać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety ci którzy handlują lipnymi omegami to raczej mają konta na słupy pozakładane... Moim zdaniem olx się w końcu ucywilizuje, do tej pory robiłem tam zakupy tylko w swojej okolicy, a po zmianach może zacznę i tam szukać częściej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry pomysł, już dawno powinni to zrobić. A swoją drogą ja nie miałem problemów z pocztą jeżeli chodzi o pobranie, zwrócili mi pieniądze po kilku dniach, byłem zaskoczony, że tak szybko :D

No ja mam jak zwykle pecha. Pierwszy przykład: Poczta zgubiła moje dane i numer telefonu telefonu, na szczęście mieli numer do kupującego i przez niego skontaktowali się ze mną. Pieniądze dotarły po ponad dwóch tygodniach. Drugi: Na przelew czekałem 8 dni, mimo iż mają bodajże 3 dni na przelew. 

Edytowane przez spoxx2006

Kupię: ---.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fanka zlikwidowała konto?? Co się stało ?  :(

Na SBoxsie pisali 

Edytowane przez Paweł Bury.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie trochę pytanie na sezon ogórkowy ;). Czy ktoś u nas na forum ma model amfibia compressor (z dwoma koronkami)? Czy ten model jest rzadki, mega rzadki czy totalny unikat? Bo jakoś nie spotykam się z nim, a uszate, czy 300 co jakiś czas się gdzieś pojawiają. Może ktoś coś więcej o nim napisać?

 

Zdjęcie z sieci:

BckmBWWY.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

@Timegoesby to nie są zegarki dla mięczaków. Jeżeli ktoś się boi to nie zalecam ich noszenia z powodu dyskomfortu psychicznego. 

Jeszcze ważniejszy jak poziom promieniowania jest jego rodzaj. Radioaktywne farby zawierały izotopy emitujące promieniowanie alfa i beta. To pierwsze jest zatrzymywane już na etapie szkiełka a to drugie mierzysz. Jak powinieneś wiedzieć, zegarka nie nosi się bokiem a deklem do ręki co oznacza, że beta musi przejść przez cyferblat, cały mechanizm i jeszcze dekiel by dotrzeć do tak upragnionej ręki i ją radioaktywnie napromieniować. Jak dla promieniowania beta to aż nadto.

Aby nie zbagatelizować całej sprawy jednocześnie nie popadając w nuklearną hipochondrię odradzam lizać wskazówki i wdychać pył spod zdejmowanego szkiełka.

Stare wypełnienie ze wskazówek należy usuwać na mokro, tak samo korpki przy indeksach na cyferblacie. Reszta jest mało istotna.

 

Bardzo wiele rzeczy może cię zabić dlatego jestem ciekaw dlaczego akurat to powinno? W czasach gdy produkowano te zegarki ludzie, pomimo przeraźliwej biedy, byli szczęśliwsi i mniej się przejmowali duperelami.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.