Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Lestaf

Gry planszowe

Rekomendowane odpowiedzi

Pomaga też piwko przed i w trakcie malowania =D

No sie wie, że po piwku ręce przestają się trząść ;)

a2fce3a5a4e34cd621d697abe5f45662.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w Osadników z Catanu ktoś grywa?


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grałem w Osadników, ale to nie mój klimat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z naszym towarzystwem rzniemy w to od kilku już lat i nie chce się znudzić...


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zainspirowaliście mnie i zamówiłem Magię i Miecz :) pamiętam jakieś przebłyski z dzieciństwa, że w to chyba grałem / albo przyglądałem się grze. w sieci znalazłem nawet zdjęcie z planszy, którą kojarzę, ale z tego co się zorientowałem nowa wersja się zmieniła. oprócz tego na ipad'a ściągnąłem carcassonne. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mistrzem absolutnie nie jestem, ale pozwolę sobie dać Ci parę wskazówek, bo widzę, że jesteś zajawiony i wychodzi Ci to nie najgorzej. Żeby "łatwo" podkręcić figurkę radzę wdrożyć się w techniki cieniowania, które bardzo uwydatniają detale i nadają glebie malowaniu.

...

 

Zastanawiam się po co cieniować trójwymiarową figurkę, skoro cień kładzie się w zagłębienia naturalnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wlaśnie nie bardzo, efekt naturalnego oświetlenia jest mizerny. Chodzi o lepszą ekspozycję detali i nadanie trojwtmiarowości. Poszukaj w necie zdjęć przed i po ciebiowaniu a zobaczysz roznice. Ktoś kiedyś napisał, że jak nie widać z metra detali figurki, to jest słabo pomalowana =]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy może mi ktoś wytłumaczyć jedną rzecz apropo zasad w Talismanie? Chodzi mi o sytuację w której losuje się kartę miejsca, które daje jakieś profity np. taką na której kładzie się 4 pionki mocy by każdy kto tam wejdzie mógł jednego zabrać. Czy osoba która wylosowała tą kartę również bierze jeden punkt mocy czy zostawia 4 punkty na karcie i traci ruch?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasady ustalają nie regulaminy, ale gracze. My gramy z żoną tak, że odkrywca tej katy bierze punkt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dylemat rowniez I przez nas rozwazany. jednak znalazlem rozwiazanie na forum MiM I jest ono banalnie proste: zawsze losujac karte MUSISZ sie do niej zastosowac (chyba ze sama karta stanowi inaczej) wiec pionki mocy/zycia/sily/czary itd z tego typu kart leca do Ciebie

nalezy jednak zaznaczyc, iz musisz zastosowac sie do kolejnosci dzialan na zajetym polu np jesli lezy juz tam karta a ty dolosowales karte miejsca jako drugo to lecisz wg kolejnosci. Karta wroga mn nizszy numer niz miejsca I najpierw walczysz co w przypadku przegranej automatycznie konczy Twoj ruch I wowczas nie mozesz pobrac pionka z karty miejsca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak wylosuję np. 3 karty miejsca to wszystkie odwiedzam po kolei i każda osoba która tam wejdzie odwiedza wszystkie te miejsca?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli opis kart nie stanowi inaczej to karty miejsc spotykasz w kolejności wylosowania. Każdy kto tam wejdzie zgodnie z kolejnością napotyka wszystkie karty. Coby nie było za łatwo to trzeba zachować logikę czyli np. jeśli jako pierwszą rozpatrujesz kartę ktora na skutek swojej właściwości (np każe Ci rzucać kostką) przenosi/teleportuje Cię na inne pole to z oczywistych względów nie możesz napotkać pozostałych kart miejsc czy chociażby przedmiotów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie zostaje mi jeszcze tylko jeden dylemat. Czy jeśli karta teleportuje mnie na inne pole to kończę tam ruch czy losuję/rozpatruję karty na tym polu? Ja gram tak że losuję, ale w skutek tego w jednej turze jedna osoba potrafi znaleźć się na 5 różnych miejscach i wylosować z 10 różnych kart.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Acha no i jeszcze jedno! W podstawce Talismana jeśli wylosuję się kilka potworów walczących siłą to tą siłę się sumuje i walczy ze wszystkimi naraz. W dodatku Las pojawiają się przeciwnicy powiązani z losem, którzy wyrządzają nam inna krzywdę w zależności od koloru losu. Jeśli wylosuję dwa potwory walczące siłą, ale wyrządzają różne efekty przy przegranej to walczę z nimi po kolei czy sumuję ich siłę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pierwsze wydanie Magii i Miecza - pamiętam, jak się grało za gówniarza:)

Już średnio kojarzę poszczególne plansze, ale chyba miasto było najfajniejsze, potem podziemia.

Nawet nie wiedziałem, że w tych nowych są jakieś figurki. Czy plansze i karty są bez zmian (z tego co sprawdziłem, to jest ich więcej)?

Tak miasto było rewelacyjne, do dzisiaj zachowały mi się MM główna gra, Podziemia, Miasto i Jaskinia, niestety sprzedałem W kosmicznej otchłani /nie wiem dlaczego:(/ potrafiliśmy w to grać po 4 - 5 godzin, ehh dawne czasy. Muszę sąsiadów zaprosić i zrobić sesję starej dobrej Magii i Miecz :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zawsze po wejsciu na pole musisz sie do niego zastosowac, nie jest istotne czy wyladowales na nim na skutek normalnego ruchu (rzutu kostka) czy poprzez teleportacje. Jednym zdaniem: Twoj ruch to cale sekwencja przemieszczenia I napotkiwania oraz walki. Przyznam ze choc gramy kilka lat to jeszcze nie widzialem sytuacji aby ktos az 5 miejsc odwiedzial ale wszystko jest mozliwe :)

 

z wrogami o tym samym numerze zawsze walczysz razem (tzn ich sila czy moc sie sumuje). jak wygrasz zgarniasz trofea (chyba ze karta lub zdolnosci Twojej postaci  stanowia inaczej), jak przegrasz to tracisz punkt zycia I jak karty wrogow maja dodatkowe efekty to po koleji sie do nich stosujesz. kolor losu w czasie walki masz jeden wiec latwo dopasowac efekt. Jak masz jakies watpliwosci to podaj konkretny przyklad I postaram sie jakos odniesc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś dokupiłem Panią Jeziora, wieczorem zagram z żoną tylko kartami z tego dodatku i ocenię czy jest wart tych 85 pln ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do mnie idzie dodatek góry oraz żniwiarz:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, trochę inny temat. Czy macie na sprzedaż grę Fortuna w rozsądnej cenie? Brat mi gdzieś zapodział i trzeba szukać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś dokupiłem Panią Jeziora, wieczorem zagram z żoną tylko kartami z tego dodatku i ocenię czy jest wart tych 85 pln ;)

 

Do mnie idzie dodatek góry oraz żniwiarz:)

 

Boicie się wziąć tego mordulca, jakim są Smoki. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boicie się wziąć tego mordulca, jakim są Smoki. :)

Ja kupuję małe dodatki. Mam jeden duży (Las) i narazie mi wystarczy, potem dokupie Miasto, a jak gra nam już zbrzydnie to Smoki. Mamy mało czasu na grę, a Smoki wydłużają rozgrywkę. Poczytałem trochę o dodatkach i mam już taktykę co będę po kolei kupował, następna będzie Królowa Lodu a potem Kraina Ognia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasady identyczne, cena przyzwoita tylko, że sentyment mam do Fortuny :)

 

W fortunie jedynie chyba nie było kostek i płaciło się dukatami, ale dokładnie Cię rozumiem - tak samo mam z Eurobiznesem :)

 

Niechętnie patrzę na np. Monopoly czy inne, które teraz zawładnęły rynkiem

E:

 

Cenią się:

http://allegro.pl/fortuna-gra-planszowa-wspomnienie-prl-i6023823198.html

 

Jakby sprzedawać amigę czy pegazusa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.