Miałem podobnie z JLC - Reverso to piękny klasyk ale nigdy nie rozważałem go dla siebie, nie jestem przekonany do prostokątnych kopert, natomiast doceniam wzornictwo, historię i unikatowość tej linii.
Kilka razy przymierzałem się do master control, memovoxa a nawet Polarisa, ale brakowało mi w nich tego czegoś "szczególnego". Nie noszę na co dzień garnituru więc typowych garniturowców w kolekcji też nie mam, a raz na jakiś czas jak potrzeba się pojawi, mogę się ratować Aqua Terrą na skórzanym pasku. Polaris wydawał mi się trochę nijaki no i w końcu przez przypadek przeglądając watchrecon znalazłem ogłoszenie z master compressorem. Nie znałem tego modelu wcześniej ale od razu poczułem, że to jest to! mimo że JLC nie słynie z zegarków sportowych, uznałem że będzie to dobry kandydat na niesztampowego nurka.
Czy będzie często gościł a nadgarstku? mam nadzieję, ale znając siebie i to ile przez moje ręce przeszło zegarków przez ostatnie 2 lata, niczego obiecać nie mogę Kupiłem z myślą że będzie to też fajna pamiątka z pobytu w USA (nawiązanie Navy Seals) jak już wrócę do kraju.