Perfumy

[pawelb29 863]

Dlatego zapewne one nie podrożały , tylko Grom

[Remy 237]

Zamówiłem , sprawdzę.

 

Jako ciekawostka , Grom chyba się zaczął dobrze sprzedawać - podrożał

http://sklep.prochnik.pl/perfumy/2119-perfumy-grom-.html

Za 150zł jest cała masa ciekawszych zapachów...

[ptaku 109]

ja bym nie dał 150zl ale 99zl dałem

[Adi 3415]

Biorąc pod uwagę wtórność - to cenowo i jakościowo nie do pobicia są zapachy od Zara ale macza w tym palce Antonio Puig - więc to zapewnia "spokój".

[Gość Jash]

Na mojej skórze zapachy z Zary nie trzymają się kompletnie. Miałem ze trzy flaszki i kaszanka zupełna, potem żona sobie raz kupiła, bo mieli piękny damski zapach, ale przestawał pachnieć jak tylko opuścił atomizer i siadał na skórze

 

Natomiast wrócę jeszcze do tematu GROMa. Kupiłem drugi flakon i powiem wam, że trwałością nie ma nic wspólnego z pierwszym. Dno kompletne. Jak to możliwe?

[Werchinio 16]

A nie istnieje taka mozliwosc, ze po prostu Twoj zmysl powonienia przyzwyczail sie juz do zapachu?

[pawelb29 863]

Za 150zł jest cała masa ciekawszych zapachów...

Nikt tu nie płacił 150 za Groma .

ja bym nie dał 150zl ale 99zl dałem

Właśnie.

Na mojej skórze zapachy z Zary nie trzymają się kompletnie. Miałem ze trzy flaszki i kaszanka zupełna, potem żona sobie raz kupiła, bo mieli piękny damski zapach, ale przestawał pachnieć jak tylko opuścił atomizer i siadał na skórze

 

Natomiast wrócę jeszcze do tematu GROMa. Kupiłem drugi flakon i powiem wam, że trwałością nie ma nic wspólnego z pierwszym. Dno kompletne. Jak to możliwe?

Hmm ... Sklep , internet , kwestia przechowywania itd .

[Adi 3415]

Jacek - może tk być, ale zapachy Zara słyną z ponadprzeciętnej trwałości. Te które miałem co najmniej dorównują na mnie takim kilerom jak Joop Homme, Chanel Egoiste, Kouros

[BellaUrsa 83]

Właśnie bardzo się zdziwiłem, że wrzucony od niechcenia 20ml pojemnik perfum Zary utrzymuje się u mnie przez min. 9 godz. Nie spodziewałem się również, że sieciówka ubraniowa, która nie cieszy się specjalnie dobrą opinią, może jednocześnie wypuścić ciekawy zapach, który nie trąci chemią odświeżaczy do toalet.

Edytowane 24 Stycznia 2017 przez BellaUrsa

[Gość Jash]

A nie istnieje taka mozliwosc, ze po prostu Twoj zmysl powonienia przyzwyczail sie juz do zapachu?

 

To dlaczego jeden flakon czuję, a drugi nie? Żona twierdzi to samo, że jak użyję tych, które kupiłem jako pierwsze to po powrocie z pracy nadal je czuć, a te drugie nie.

 

Hmm ... Sklep , internet , kwestia przechowywania itd .

 

Oba flakony z tego samego sklepu stacjonarnego. Oba zafoliowane, oba z tej samej partii.

Edytowane 24 Stycznia 2017 przez Jash

[Maleno 13]

I coś w tym musi być, kupiłem Groma i jestem mega niezadowolony, zapach jest fajny, ciekawy, ale po psiknięciu ulatnia się po 5 minutach. Stwierdza to oprócz mnie moja żona.

Jest to albo jawne oszustwo, ewentualnie nie umieją utrzymać tej samej jakości

Edytowane 25 Stycznia 2017 przez Maleno

[Remy 237]

To dlaczego jeden flakon czuję, a drugi nie? Żona twierdzi to samo, że jak użyję tych, które kupiłem jako pierwsze to po powrocie z pracy nadal je czuć, a te drugie nie.

 

 

Oba flakony z tego samego sklepu stacjonarnego. Oba zafoliowane, oba z tej samej partii.

 

Pomylili ceny- te trwałe są po 150 a te nie za 99zł ;-)

A tak na serio poszedłbym do sklepu z reklamacją.

Edytowane 25 Stycznia 2017 przez Remy

[Werchinio 16]

Pomylili ceny- te trwałe są po 150 a te nie za 99zł ;-)

A tak na serio poszedłbym do sklepu z reklamacją.

 

Tylko w jaki sposob uzasadnic taka reklamacje? Ze jedne perfumy po pracy sa wyczuwalne, a drugie juz nie?;-) 

Podejrzewam, ze w takiej sytuacji tez zlozylbym reklamacje (bo co mi szkodzi), ale jednoczesnie bylbym zaskoczony w przypadku jej pozytywnego rozpatrzenia:-)

[Remy 237]

Tylko w jaki sposob uzasadnic taka reklamacje? Ze jedne perfumy po pracy sa wyczuwalne, a drugie juz nie?;-) 

Podejrzewam, ze w takiej sytuacji tez zlozylbym reklamacje (bo co mi szkodzi), ale jednoczesnie bylbym zaskoczony w przypadku jej pozytywnego rozpatrzenia:-)

 

Ja bym przeszedł się do sklepu z posiadanym flakonem, psiknął sobie w tym samym czasie tym ze sklepu i swoim - np. na nadgarstek i sprawdził bo być może już ta próba pokaże różnicę.

 

W kwestii reklamacji napisałbym, że obecnie kupiony falkon odbiega od poprzedniego dość znacznie w zakresie trwałości.

Niech sobie sprawdzą, może ktoś zawinił,

 

Czasem tak może być przy drogich perfumach na bazie naturalnej np. Creed, ale tutaj ?

[Gość Jash]

Ni pokaże różnicy, bo bezpośrednio po aplikacji i później przez godzinę dwie jest dokładnie tak samo. Potem jakoś te drugie zanikają szybko.

[macdanc 13]

Tylko Ramon

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gość Jash]

No wiec zaryzykowalem 35zl i oto sa...



Kupilem z ciekawosci bo ktos w innym miejscu polecil jako taki sam zapach jak Grom Prochnika a wiele tanszy.
No wiec tanszy jest to fakt, pachnie podobnie ale po 10 minutach to juz zupelnie inne zapachy. Zaraz po aplikacji jest identycznie ale z Avonu zalatuje tak alkoholem za az skreca nos.
Grom podoba mi sie zdecydowanie bardziej, a Avon...wiecej nie kupie bo jest w nim jakas nuta ktora mi przeszkadza. Poza tym zapach jest cieplejszy i slodszy niż Grom. Dodatkowo ledwo go czuc.



Wysłane z mojego LG-H960 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 6 Lutego 2017 przez Jash

[ptaku 109]

Jash do Groma bardzo podobny jest Christopher Columbus

[Gość Jash]

Ten Avon miał być taki sam chyba jednak podobne ominę

[ptaku 109]

W podobnych klimatach ale jak dla mnie dużo subtelniejszy jest burberry london. Jak dla mnie numer jeden na zimę.

Edytowane 6 Lutego 2017 przez ptaku

[Remy 237]

Ależ marketingowy majstersztyk z tym polskim zapachem. Niedługo wszystko będziemy porównywać do niego...

[trollu 678]

ma ktoś porównanie Lalique EN a wersji Extreme? Kończy mi się flakon EN i nie wiem czy brać to co sprawdzone czy próbować Extreme

[Gość Jash]

Ma. To zupełnie inny zapach. Mnie się kompletnie nie podoba. Przymierzałem się do niego w grudniu jak kończył mi się flakon LEN, skosztowałem w perfumerii wersji Extreme i po cały dniu męki z nim kupiłem sprawdzoną, zwykłą wersję.

Edytowane 12 Lutego 2017 przez Jash

[trollu 678]

chciałem porównać w Duglasie ale dowiedziałem się, że wycofali EN czy wogóle Lalique. W takim razie zostanę pewnie przy zwykłej wersji

[Gość Jash]

Pewnie się nie sprzedawały, ale nic dziwnego jak flaszka, która prawie wszędzie stoi za 110-130zł a u nich 459zł, a nie jest to jakaś tuza perfumiarska