Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Adi

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6214
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Zawartość dodana przez Adi

  1. Gratuluję samopoczucia. Nie mam pojęcia skąd się bierze. Życzę owocnych przemyśleń bo są bardzo, bardzo potrzebne.
  2. Adi

    Okulary przeciwsłoneczne

    no może być No może być. Honecker z grobu się mści
  3. Adi

    Motocykle

    Coś paskudnego. Koszmar.
  4. Adi

    Okulary przeciwsłoneczne

    Aleś mi humor spitolił. Furę kasy wydałem na laser od Zeissa, a to wychodzi, ze szmelc...
  5. Adi

    Pogadajmy o samochodach :-)

    A tak dolewka 0,5 co 2000 - 3000 km. Zależnie od tego jak był eksploatowany. Oczywiście wiem, że to w "normach". Ale poza toyotami (3 szt. - wszystkie brały) i VW (2 sz i oba brały) żadne auta niezależnie od wieku i przebiegu nie żarły mi oleju w sposób zauważalny. A przewinęło się tego na pewno grubo ponad 30.
  6. Adi

    Pogadajmy o samochodach :-)

    Mam 2.0 tdi. Przebieg od 0 do 180 tys. Z ad blue żadnych problemów. Olej silnikowy za to żre od nowości…….
  7. Po pierwsze gotówka jest brudna, często śmierdzi. To mi wystarczy by się wystrzegać. Omijam miejsca gdzie nie mogę zapłacić kartą - chyba ze to jakiś mikrosprzedawca z własnymi wyrobami czy coś w tym stylu. W wierze umacnia mnie to, że zazwyczaj ci nie przyjmujący kart, dziwnym trafem nie mają także kas fiskalnych. Poza tym widząc niektóre banknoty robi mi się niedobrze. Odkąd jest możliwość - nie używam.
  8. To ma znaczenie? Moim zdaniem głupota nie ma płci.
  9. Adi

    Rynek pracy w PL

    Jak się tam żyje to na pewno można "wypracować" sobie miejsca gdzie można smacznie zjeść lub kupić dobre produkty.
  10. Adi

    Rynek pracy w PL

    Ale kto uznał? Ja wprawdzie podniebieniem składu chemicznego nie ocenię ale smak jako dramatyczny dość łatwo określić. Ogólnie chodzi o to, ze pisałeś, ze Holendrzy, jak zrozumiałem jako ogół - nie kupli by kiepskiej żywności. Moje obserwacje - jako osoby z zewnątrz są zgoła odmienne. Masa gotowców, i nawet w knajpkach podawane odgrzane mrożonki, lub dania bardzo nieudolnie udające kuchnię włoską, hiszpańską, czy dalekowschodnią. Knajpy to to co na wyjazdach lubię najbardziej. Holandia ogólnie, Rotterdam Haga to miejsca, w których jedzenie oceniam najniżej z wszystkich w jakich byłem. Nie byłem "wszędzie"/ I wszędzie można spotkać rozczarowujące miejsca Ale odwiedzone na przestrzenia lat w Holandii kilkadziesiąt miejsc jakimś cudem było słabe. O ironio w miarę było tajskie w Rotterdamskim Markthalu. Holendrzy maja wiele innych zalet. Jedzenie absolutnie do nich nie należy
  11. Adi

    Rynek pracy w PL

    No tu już przesadziłeś W restauracjach w Rotterdamie jedzenie dramatyczne. W przeciętnych knajpach straszne, a w tych najlepiej ocenianych z Michelin włącznie co najwyżej przyzwoite. W sklepach - tupu dyskont (np. Lidl) produktu o klasę gorsze niż w polskim Lidlu. Mimo to tam, czy w Jumbo, Albert Heijn - tłumy - więc Holendrzy kupują fatalne jedzenie. Okropne i smakowo i jakościowo - i zdrowi ratuje im ponadprzeciętna aktywność fizyczna. To tak ode mnie ;). Mój brat mieszka tam bardzo długo i też zaczyna opowiadać jak tam jest "jakościowo zapychając się toksycznymi frykandelkami i a dzieci wypasając na zabójczych hagelslagah - oczywiście celowo przesadziłem. Teraz moja córka miał 6 miesięcy stażu w Rotterdamie w znanej firmie architektonicznej - uderzyło ją to, że Holendrzy - zamożni - oszczędzają dosłownie na wszystkim. Bytowych sprawach też. Ogrzewanie, jedzenie...
  12. Adi

    Rynek pracy w PL

    Sorry Nicon, jak Cię lubię:) to pitolisz teraz jak jak pijany opos;) Jedynym wytłumaczeniem jest to, że pewnie nie prowadzisz firmy. Pensja minimalna jej drastyczny wzrost to jest pierwsza kostka domino.
  13. Mam to co w linku i drugą, dużo droższą stację. Obie pokazują bardzo podobnie.
  14. Mam w kilku miejscach czujniki do 2 stacji pogody, plus czujnik systemu ogrzewania i różnice są na poziomie do 1 stopnia, co może tłumaczyć umiejscowienie czujników. Jet wystarczająco dokładnie jak dla mnie.
  15. Do recenzji. Fajny, nieduży. Ja lubię Eposy. 😁
  16. Fajny, zgrabny zegarek, ale urewsko nie fotogeniczny.
  17. Mam stację pogody. Wewnątrz i zewnątrz parametry pokazuje na ekranie. Rzutnik w nocy wyświetla na ścianie czas i temp. zew/wew. Sterowany radiowo wiec co do sekundy. Podtrzymanie bateryjne. METEO SP79 Stacja pogody - niskie ceny i opinie w Media Expert
  18. Adi

    Jaka drukarka do domu?

    Używam Epson 7750. Atramentowa typu "tank". Świetna jakość zdjęć, format A3, hiper tania w eksploatacji, WiFi, tylko nie bardzo domowa - krowa trochę. No i nie tania.
  19. Adi

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    Naprawdę nie wiem czy Ci kibicować 😂 czy polecić specjslistę 😁😉 W specjalny sposób podziwiam.
  20. Adi

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    Klasyczne terenówki w porównania do uaza mają ten feler, że jeżdżą mając rok, mając 10 lat i mając 30 lat. I robią to bezwzględnie, zawsze lepiej niż to ruskie dziadostwo. 2017 rok a w zasadzie nie nadaje się do użytku. A są ludzie regularnie zjeżdżający autami mającymi nie 6 tylko 20, 30 i więcej lat Bałkany, Gruzję itp. robiąc w ramach jednej wyprawy wiele tysięcy kilometrów. A tym masz uciechę bo do Wisły dojechałeś Brzydki, toporny, rdzewieje i daje Ci frajdę, co do której nabrałem podejrzeń graniczących z pewnością, że sobie ją wmawiasz. (już drugi raz.........) Ale kto bogatemu zabroni? Znam bardzo szeroką offroadową brać. Wielu ma auta nowiutkie z salonu, ale każdy ma przygotowaną starą, sprawdzoną terenówkę. Po kimś, po wielu ktosiach i jeżdżą doskonale. Nie prawda, ze lepiej nowa czy po kimś. Nie ma z tym problemu. Natomiast z uazem jest taki, że czy kupisz po kimś czy nowy to i tak skazałeś się na porażkę. O ile pamiętam, Twoje auto miało w okolicach 10 000 km przebiegu. To wiec auto nowe. Klasyczne terenówki doskonale działające mają kilkanaście i nie raz kilkadziesiąt razy większe przebiegi (i nie chodzi mi o legendy typu Gelenda). Mój Pajero w chwili osiągania ćwierćwiecza i nieznanego przebiegu miał mniej rdzy niż ten twój uaz. Ze 2 małe wypryski, a są egzemplarze nie mającej wcale. I był gotów do każdej jazdy. Wsiadałem, odpalałem jechał. Nie ważne czy +30 stopni czy - 25 stopni. Na początku, bez doświadczenia, zdarzało się kilka dni z rzędu z zapiętym przodem pomykać. Kupiłem go jak miał 20 lat, dziś auto ma 30 lat i kolejny właściciel bezproblemowo jeździ dając mu w kość na placach budów. A po umyciu wygląda lepiej niż uaz w salonie..... Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.