Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość JUSUP

Perfumy

Rekomendowane odpowiedzi

Clinique Happy.

Blvgari Aqua

Hermes Terre

Carolina Herrera 212

 

Ostatni najbardziej oklepany ale fajny. Bossów, Lacostów, Armanich nie podaję bo to połowa rynku tym pachnie.

Clinique jest super. Lekki, cytrusowy. I mało popularny. Jest też bardzo trwały, przynajmniej z mojego doświadczenia.

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

A ja czekam na takiego taniego pachniucha ;)

 

mos-uom_1.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co polecilibyście na lekki, niezobowiązujący zapach na ciepłe dni? 

Zastanawiam się między Lanvin Eclat D'Arpege pour Homme a Davidoff Cool Water.

Issey Miyagi pure homme intense, lekki a jednocześnie trwały na mojej skórze 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Clinique Happy.

Blvgari Aqua

Hermes Terre

Carolina Herrera 212

 

Ostatni najbardziej oklepany ale fajny. Bossów, Lacostów, Armanich nie podaję bo to połowa rynku tym pachnie.

 

Nawet nie szukam Bossów i Lacostów ;) 

 

dzięki 

Issey Miyagi pure homme intense, lekki a jednocześnie trwały na mojej skórze 

 

Mam go i bardzo sobie chwalę :) 

 

A ktoś może ma doświadczenie ze wspomnianym Lanvinem? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ogólny problem z trwałością - moja skóra zabija zapachy. Nawet Dior Homme Intense nie trzyma się ile powinien. Ostatnio spróbowałem Tom Forda Oud Wood...i zamówiłem. Miałem zniżkę do Douglasa w Holandii 25 %. Szukam czegoś na lato w ten sam deseń - tzn. z zabójczą trwałością. Polecili mi Creed Green Irish Tweed. Zamawiam próbkę 2 ml. Jeszcze jakieś propozycje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ogólny problem z trwałością - moja skóra zabija zapachy. Nawet Dior Homme Intense nie trzyma się ile powinien. Ostatnio spróbowałem Tom Forda Oud Wood...i zamówiłem. Miałem zniżkę do Douglasa w Holandii 25 %. Szukam czegoś na lato w ten sam deseń - tzn. z zabójczą trwałością. Polecili mi Creed Green Irish Tweed. Zamawiam próbkę 2 ml. Jeszcze jakieś propozycje?

 

GIT jest dobry, ale nie na lato. Fiołek czy to co czuć najbardziej jest raczej ciężki.

Możesz zapytać o Creed Imperial Millesme, albo Himalaya.

Generalnie Creed to perfumy naturalne i one tak średnio z mocą.

Poszedłbym w Amouage Sunshine ta firma to gwarancja mocy.

 

Z mainstreamu- Zwykła Issey Mijake PH, Prada Infusion d'Homme.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GIT jest dobry, ale nie na lato. Fiołek czy to co czuć najbardziej jest raczej ciężki.

Możesz zapytać o Creed Imperial Millesme, albo Himalaya.

Generalnie Creed to perfumy naturalne i one tak średnio z mocą.

Poszedłbym w Amouage Sunshine ta firma to gwarancja mocy.

 

Z mainstreamu- Zwykła Issey Mijake PH, Prada Infusion d'Homme.

Issey PH mam i więcej nie kupię - nie trzyma się na mnie. Amouage wezmę sobie próbkę, i tak chciałem zerknąć kiedyś Epic, więc i Sunshine wezmę. Tego zapachu Prady nie znam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Spatz

A ja czekam na takiego taniego pachniucha

Klasa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja czekam na takiego taniego pachniucha ;)

Mam , jest ok.

 

Edytowane przez pawelb29

Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Czasem kupuję, bo lubię. Fajny zapach i bardzo dobra trwałość u mnie, a jeszcze za 105zl to już wypas ;)

 

Wysłane z mojego HTC 10 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Ja ostatnio biorę tylko z iperfumy.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GIT jest dobry, ale nie na lato. Fiołek czy to co czuć najbardziej jest raczej ciężki.

Możesz zapytać o Creed Imperial Millesme, albo Himalaya.

Generalnie Creed to perfumy naturalne i one tak średnio z mocą.

Poszedłbym w Amouage Sunshine ta firma to gwarancja mocy.

 

Z mainstreamu- Zwykła Issey Mijake PH, Prada Infusion d'Homme.

 

Byłem, zobaczyłem, powąchałem.

Sunshine chyba nie mój gust. Nie jestem w stanie nic konkretnego mu zarzucić, ale raczej na nie.  GIT jest fajny - stary dobry Cool water ;)

Himalaya też niczego sobie, ale nie wiem czy nie za delikatna.

 

Przy okazji obadałem zapachy nie letnie i na "tak" jak dla mnie Aventus, Epic i Reflection. Na tyle, że mam ich małe próbki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem, zobaczyłem, powąchałem.

Sunshine chyba nie mój gust. Nie jestem w stanie nic konkretnego mu zarzucić, ale raczej na nie. GIT jest fajny - stary dobry Cool water ;)

Himalaya też niczego sobie, ale nie wiem czy nie za delikatna.

 

Przy okazji obadałem zapachy nie letnie i na "tak" jak dla mnie Aventus, Epic i Reflection. Na tyle, że mam ich małe próbki.

Ciężko o jakiegoś letniego killera.

Większość zapachów jest dość ulotna.

Na upały mam Blvgari Aqua.

Jak jest chłodniej to np. Issey Miyake Blue- jest dość intensywny i nietypowy. Ale tak do 22 stopni. Powyżej grzeje mnie, ale ja nie lubię jak jest zbyt ciepło.

Uwielbiam Davidoff GoodLive na lato- pachnie jakąś taką pustynią- generalnie to unikat, ceny na allegro zabijają ale można kupić miniaturki (mini flakon) za normalne pieniądze.

Wielu ludzi gustuje w Vetriverach np. Guarlain ale dla mnie to mydło PKP.

 

Dobrym wyborem jest Hermes Terre.

Rozumiem że Imerial Millesme od Creed nie mieli?

 

Jeszcze z Aqua di Parma można coś znaleźć na lato ale naz nie pamiętam.

 

Sobrym zapachem na ciepłe dni jest French Lover coś w stylu Gucci POur homme II. Wrzosy te sprawy ale nie jest słodki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stałem kilka dni temu przed wyborem perfumy na lato. Miałem zaryzykować i kupić Dior Homme Sport, lub Dior Sauvage. Niestety w perfumerii u nas nie mieli tych zapachów więc za te pieniądze wolałem nie ryzykować i wróciłem do swojego ulubionego budżetowego zapachu a mianowicie Roberto Verino Pure (zużyłem już 3 butelki). Niesamowicie świeży i trwały zapach, bardzo morski, kobiety pytają się kto pachnie "ogórkiem" a dla nich to jeden z lepszych zapachów oznaczających świeżość. Perfumy mało znane i wydaje mi się, że dostępne tylko w drogeriach Hebe. W tej chwili jest promocja 70 zł za butelkę 75mm, i 120 zł za 150 ml a więc możecie spokojnie zaryzykować. Jak nie będzie się podobał to przyjmę słowa krytyki na klatę :)

 

Z mocniejszych zapachów kupionych bez wcześniejszego wąchania, na słowa uznania zasługuje Abercrombie & Fitch Fierce. Mocny ale nienachalny zapach, co najciekawsze na mojej skórze pachnie minimum 12h,a ciuchy pachną nawet kilka dni. Najtrwalsza perfuma (:P)jaką kiedykolwiek miałem.

Edytowane przez gienek_mkb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za pierwsze zresztą też ;)

 

Polecam Eau Sauvage. Wspaniały cytrusowo-koloński zapach idealny na każdą porę roku, ale bardzo dobrze pachnie latem.


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta perfuma jest jak dżuma ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zapach_knura.jpg


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe dlatego od razu napisałem, że przyjmę krytykę na klatę i tak robię :D Zapewne chodzi Wam o dobór słów "perfuma" "woda kolońska" "woda toaletowa". Mimo, że uwielbiam zapachy to definicji słownej używam zamiennie ;) Co do opinii na temat Roberto Verino będę dalej jej bronił. A zegarków nie oddam o nie :P

Edytowane przez gienek_mkb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężko o jakiegoś letniego killera.

Większość zapachów jest dość ulotna.

Na upały mam Blvgari Aqua.

Jak jest chłodniej to np. Issey Miyake Blue- jest dość intensywny i nietypowy. Ale tak do 22 stopni. Powyżej grzeje mnie, ale ja nie lubię jak jest zbyt ciepło.

Uwielbiam Davidoff GoodLive na lato- pachnie jakąś taką pustynią- generalnie to unikat, ceny na allegro zabijają ale można kupić miniaturki (mini flakon) za normalne pieniądze.

Wielu ludzi gustuje w Vetriverach np. Guarlain ale dla mnie to mydło PKP.

 

Dobrym wyborem jest Hermes Terre.

Rozumiem że Imerial Millesme od Creed nie mieli?

 

Jeszcze z Aqua di Parma można coś znaleźć na lato ale naz nie pamiętam.

 

Sobrym zapachem na ciepłe dni jest French Lover coś w stylu Gucci POur homme II. Wrzosy te sprawy ale nie jest słodki.

 

Bvgari Aqva dość ciekawy. Nie jest za słodki? Miałem okazję tylko z papierka niuchnąć.

Bardziej mi podchodzi niż Christian Dior Cologne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.