Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość JUSUP

Perfumy

Rekomendowane odpowiedzi

Gość fidelio

A to prawda. Wolfgang to bardzo specyficzny zapach.

Pamiętam, że pomimo niewatpliwemu seksapilowi, miałem problem z poderwaniem dziewczyny ha ha ha ;)

Chyba zaczynam rozumieć, czemu on mojej żonie tak bardzo się nie podoba  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu Wolfgang?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Chyba zaczynam rozumieć, czemu on mojej żonie tak bardzo się nie podoba  :D

Z jednej nie podoba, a z drugiej powinna docenić jako odstraszacz innych bab... :)

Czemu Wolfgang?

Wolfgang Joop.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Czyli jakieś pozytywy z noszenia Joop Homme jednak są  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Czyli jakieś pozytywy z noszenia Joop Homme jednak są  :D

Oj są.

 

A tak poważnie - kiedyś byłem w jakimś urzędzie ( siedziałem w poczekalni ) wyniuniany rzeczony Joopem.

Babeczka wyszła, z pokoju i stwierdziła, że coś strasznie śmierdzi, po czym zaczęła otwierać okna. Oczywiście zachowywałem się jakbym nie wiedział o co chodzi :)

Coś na rzeczy jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle tutaj postów więcej niż w tematach zegarkowych :)

 

Pierwszy i ja napiszę ja drogich nie używam a z takich trochę tańszych to dzisiaj kupiłem Bruno Banani Pure Man i uwielbiam ten zapach i bardzo lubię str8 zielony adventure.


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Nethuns, Orient Star, Oris, Phoibos, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Oj są.

 

A tak poważnie - kiedyś byłem w jakimś urzędzie ( siedziałem w poczekalni ) wyniuniany rzeczony Joopem.

Babeczka wyszła, z pokoju i stwierdziła, że coś strasznie śmierdzi, po czym zaczęła otwierać okna. Oczywiście zachowywałem się jakbym nie wiedział o co chodzi :)

Coś na rzeczy jest.

Dobre  :D Zauważyłem, że ...muchy też odstrasza  :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Dobre  :D Zauważyłem, że ...muchy też odstrasza  :lol:

Muchy, kobiety...

Ciekawe co jeszcze ? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapach wycieczek z wczesnego, byłego NRD :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Generalnie kompozycja jest bardzo dobra.

Jak ktoś ma ciężki palec, to może zepsuć efekt.

Kolejna sprawa, to masa podróbek, mniej lub bardziej udanych.

Swojego czasu czułem go wszędzie. Kiedyś nawet od bezdomnego - przebił na nim smród moczu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 niemozliwe - smród moczu przebije tylko osławiony kuros - niewątpliwy król zapachów "animalnych".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 niemozliwe - smród moczu przebije tylko osławiony kuros - niewątpliwy król zapachów "animalnych".

Nie wiem co Ty masz Kourosa.Niedawno kupiłem tak trochę z sentymentu za dawnymi pewexowymi czasami( ocho,trochę dawno) i wcale się nie przeraziłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co Ty masz Kourosa.Niedawno kupiłem tak trochę z sentymentu za dawnymi pewexowymi czasami( ocho,trochę dawno) i wcale się nie przeraziłem.

Tez nie wiem co ludzie mają z tym Kourosem - normalny mydlany słodki zapach który czasami lubię wrzucić.

 

Ciekaw jestem czy ktoś z Was dzwignął Knize Ten? Dostałem od kolegi i przyznam że ciężki temat.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Kouros to normalny zapach. Żaden król śmierdzieli.

W świecie niszy jest mnóstwo dziwadeł, przy których Kurosik to swieżaczek.

 

Filip, Knize to żaden zawodnik. Fajny skórzany zapach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Filip, racja. Ale chodzi o to mydełko co było wrzucane do pisuarów w dawnych szaletach PKP ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jest zła dzisiejsza wersja, pod warunkiem, że nie masz punktu odniesienia w postaci wersji sprzed lat wielu. No i oczywiście wersja stara musi być pełnowartościowa, a nie jakiś strup, który leżał naście lat w 40 stopniach Celsjusza.

Punkt odniesienia właśnie mam i muszę powiedzieć, że nadal pachnie przyzwoicie, choć faktycznie może nieco inaczej - możliwe też, że to dlatego, że nie było EDT i wąchałem tylko dezodorant - dlatego też wczoraj nie nabyłem. Poza tym zdaje się, że nie zostałem zbyt ciepło przyjęty przez moją drugą polowe

 

Ja zalewam wrzątkiem. :P

No ja też zalewam wrzątkiem, ale potem dodaje dwa strzały mleka dla smaku

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś miał Bogart Jacques Bogart? Nigdzie ich nie można przetestować, próbek też raczej nie ma, a zapowiada się ciekawie

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ;)

Oryginalne próbki czasem pojawiają się na alle.

Jest to dosyć ciężki brzozowo-skórzany zapach. U mnie najlepiej sprawdza się wiosną i jesienią.

 

Co do Kourosa - nie zgodzę się, że to śm***dziel. Każdy kto tak uważa, niech powącha Hugo Bossa No 1... To jest dopiero moczowy killer (a wszystko przez miód i lawendę z różą) ;)


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie skusił w zeszłym roku ;)

Nie żałuję. Używam w chłodniejsze dni.


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie skusił w zeszłym roku ;)

Nie żałuję. Używam w chłodniejsze dni.

Mnie też skusił, ale kupować 1 próbkę na allegro trochę się mija z celem

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

 

 

Co do Kourosa - nie zgodzę się, że to śm***dziel. Każdy kto tak uważa, niech powącha Hugo Bossa No 1... To jest dopiero moczowy killer (a wszystko przez miód i lawendę z różą) ;)

Co Ty powiesz ?

Ja już nie wiem, chyba mam nos wyeksploatowany ;)

"Jedynka" to świetny zapach, przecież.

 

Bond no 9 - New York Oud czy Amouage - Gold, sprzed reformulacji, to sa śmierdziuszki :)

Naprawdę jest tego mnóstwo, głownie w świecie niszy. Można by wymieniać bardzo długo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A kto mi tak wygwiazdkował "śmierdziela"??? :angry:

 

Kupiłem jakiś trochę starszy flakon (napoczęty) Bossa i pachnie (nawet dla mnie - wielbiciela trudnych staroci) zbyt, hmm... mocno. Nie użyłbym go do pracy.


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.